(fot. Marcelo Alonso/Sherdog.com)

Są zawodnicy, którzy cały czas się pakują w kłopoty. Jednym z takich „złych chłopców” MMA jest Jason „Mayhem” Miller.

Niedawno informowaliśmy, że Jason wraz z Lukiem Barnattem zostali zakontraktowani we włoskiej organizacji Venator by w maju stoczyć walkę przeciwko sobie. Teraz jednak na światło dzienne wypłynęła informacja o tym, że kilka dni temu „Mayhem” został aresztowany zgodnie z podejrzeniem, że mógł kierować samochód będąc pod wpływem środków odurzających. Wyniki czy Miller kierował na „podwójnym gazie”, nie są jeszcze znane, ale zawodnika czeka rozprawa, która przewidziana jest na 7 marca.

Dla 37-letniego Jasona, jest to tylko kolejna sprawa sądowa, bowiem bilans jego starć z wymiarem sprawiedliwości jest naprawdę imponujący. Pierwszy raz zawodnik ten został aresztowany 11 sierpnia 2013 roku za przemoc w rodzinie. Dwa tygodnie później został ponownie aresztowany za to samo przestępstwo. 9 października 2014 roku miał incydent z  całym oddziałem SWAT, kiedy to zwykłe przekazanie przez policję nakazu sądowego, eskalowało do wezwania posiłków, otoczenia domu Jasona przez policję i zaangażowania helikoptera. Ostatnim razem Jason został aresztowany za atak na policjanta z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Biuro szeryfa wydało wtedy oświadczenie w którym można było przeczytać, że dwóch policjantów usłyszało krzyk kobiety dochodzący z domu Millera; w środku napotkali agresywnego Jasona, który rzucał w nich ceramicznymi kaflami i wywijał sporej wielkości gaśnicą oraz metalową pałką, zanim wycofał się do ogródka. Policjanci potraktowali „Mayhema” paralizatorem, ale walka toczyła się jeszcze przez jakiś czas. Późniejsze śledztwo wykazało, że doszło do kłótni między Millerem a dwoma kobietami wewnątrz jego domu. Obie kobiety zostały przesłuchane, ale nie wyraziły chęci do współpracy.

Jak widać Miller swoją osobą przyciąga problemy jak magnes. Starcie Jasona Millera z Lukiem Barnattem, przewidziane jest na 21 maja i odbędzie się w Mediolanie.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

17 KOMENTARZE

  1. Czułem podskórnie, że do walki z Barnattem może nie dojść, ale nie sądziłem, że aż tak szybko Mayhem odpierdoli coś głupiego.

  2. Ktoś widział/wrzucał ten filmik, w którym deklarował zmasakrowanie Barnetta (nie, właśnie nie Barnatta) na gali, której nawet nazwy nie kojarzył?

  3. Bo to złe kobiety były…i kolejny dobry chłopak ma zmarnowane życie, bo się chciał po prostu odprężyć tłukąc babę jakimś sprzętem kuchennym 😀

  4. On jest mocno zaburzony, pamiętam jeden odcinek MMA Hour gdzie był Mayhem i aż Helwani był zażenowany jego popierdoleniem. Na koniec mu powiedział, żeby poszukał gdzieś pomocy 😀

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.