Tłumaczenie by Jopter z dnevnik.hr

„Kiedy przerzuciłem się na mieszane sztuki walki Mirko był dla mnie numerem jeden. I to właśnie Mirka „winie” za rozwój MMA. Zmusił nas wszystkich, żebyś jeszcze bardziej ewoluowali jako zawodnicy.” – Powiedział urodzony w Nowym Orleanie Amerykanin, który w 2008 roku zamienił Kickboxing na MMA i od tego czasu dorobił się pięciu zwycięstw i jednej porażki.

„Powiem znowu, to samo co mówiłem wcześniej wszystkim: Cro Cop jest takim samym fighterem jak był wcześniej i dalej jest niesamowity. Dalej jest niebezpieczny jak był kiedyś, nie jest stary, słaby ani w żadnym przypadku gorszy. To pozostali zawodnicy poprawili się, dlatego miał gorsze wyniki w ostatnim czasie. A jak ktoś myśli, że Cro Cop to przeszłość, niech w sobotę wieczorem wyjdzie za mnie do oktagonu, ja nie będę mu przeszkadzać.”

Wyjawił dla ESPN Pat Barry. Na temat swojej kariery wypowiedział się również sam Mirko Filipovic:

„Będę walczył do kiedy będę mógł, do kiedy będę gotowy i do kiedy ludzie będą chcieli mnie oglądać. Mieszane Sztuki Walki cały czas się rozwijają i zawodnicy są o wiele bardziej kompletni niż wcześniej, oprócz tego, żeby odnieść zwycięstwo trzeba mieć również swój dzień. Nie szukam wymówek, ale wiem, że czasem są dni kiedy człowiek nie czuję się dobrze i nie czuję że chce walczyć.”

W środku cały wywiad z Patrickiem Barrym dla FO

30 KOMENTARZE

  1. fajnie by bylo jakby mirek jeszcze zawojował cos w ufc, zeby powrocil do tego mirka z pride’u, a zobaczyc go w walce z wandym w jakims catch-weight raz jeszcze w ufc to juz w ogole bajka by byla

  2. A jak ktoś myśli, że Cro Cop to przeszłość, niech w sobotę wieczorem wyjdzie za mnie do oktagonu, ja nie będę mu przeszkadzać.”

    Dobry tekst :] Pat to ogólnie spoko człowiek.

  3. Fakt . Pat to spoko koleś. Do tego ma niezłe poczucie humoru. Niezła była jego akcja z bankiem 🙂

  4. Oby wyjazdy do Holandii wprowadziły coś nowego w sposobie walki Mirka

  5. „A jak ktoś myśli, że Cro Cop to przeszłość, niech w sobotę wieczorem wyjdzie za mnie do oktagonu, ja nie będę mu przeszkadzać” Tekst trochę na wyrost, jest mnóstwo zawodników którzy by bez wahania skorzystali z takiej szansy.

  6. Jak by to miało im zagwarantować możliwość walki na gali UFC z zawodnikiem który ma wyrobione nazwisko i najlepsze lata za sobą na bank by tak mówili.

  7. Zawsze uważałem, że to nie umiejętności cro copa spadły, a raczej poziom cięzkich tak bardzo wzrósł. Kiedyś by wygrać gp pride wystarczył silny lewy prosty, dobra obrona przed obaleniami i świetny kończący lewy high kick. Teraz do bycia na szczycie potrzeba znacznie więcej. Poza tym w Pride pozwalano Mirkowi prowadzić walki, jego przeciwnicy z reguły się cofali, a on miał czas by ich sobie ustawić, a następnie skończyć. Teraz nikt nie daje Cro Copowi choćby milimetra wolnego miejsca, każdy go naciska i efekty niestety mogliśmy zobaczyć w ostatnich walkach.

    Mimo to WAAAARRRRRRRRRRR Mirko !!!!!!!

  8. Warto w niego wierzyć, jednak swoje w życiu już osiągnął i naprawdę wątpię w to, że coś jeszcze zawojuje w jakiejkolwiek organizacji.

  9. mam wrazenie ze w naszym kraju cro cop jest troche jak andrew golota… wszyscy widzimy ze nie jest dobrze ale nie ma jednej osoby ktora nie ogladnie kazdej jego kolejnej walki z przeogromna wiara ze bedzie dobrze… 🙂 i nawet jesli przegra kolejne 5 walk i ze zlamana lewa noga wyjdzie do lesnara (ktory oberwie od carwina a pozniej od dos sandosa) to bede trzymal kciuki i wszystkim wmawial ze miras przez ko 1rnd 🙂

  10. jest opcja dla niego – zejscie do 205 moze czas sie pogodzic z tym ze poprostu jest za maly..zawsze byl mniejszy ale teraz to wrazenie jest bardziej widoczne zreszta skoro mir moze… to czemu nie mniejszy miras. ja go widze z evansem czy rampage, moze randy,liddell no mysle ze wieksze szanse na pierwsza 10 niz w ciezkiej, no chyba ze 12 sie cos odmini w formie i stylu.

  11. Mam nadzieje ze Mirko wygra ale od jakiegoś czasu nie widzę tego błysku w oku;)

  12. nie ma szans, Pat go zje w stójce, gdyby walczył z kimś kto przeniesie walkę do parteru byłoby ciężko, ale po Mirku z ostatnich 3 walk, przejedzie się bez problemów (większych)

  13. Pat Barry powiedzial po prostu sama prawde. Jak slysze tych wszystkich znawcow co pisza ze ktos jest skonczony bo przegral ostatnie 3 walki to slabo mi sie robi. Ten kto tak mysli zazwyczaj sam jest skonczony tylko umyslowo. Zachwytow nad świniokiem( Lesnarem) tez juz nie moge sluchac. Koles rozjebal dziadka Coutura, ktory nawiazywal z nim caly czas wyrownana walke i zrewanzowal sie Frankowi Mirowi i juz jest nie do pokonania i Cro Cop nie mialby z nim szans. No rece opadaja. PIsanie ze Cro Cop nie mialby szans z kimkolwiek jest naprawde duzym naduzyciem. Ja postawilem na Cro Copa 50zł i bardzo gleboko wierze ze wygram ten kupon. Barry nie dawal rady z cieniutkim Hauge i wygrywal z zawodnikami, ktorzy nigdy nie powinni znalezc sie w UFC. Cro Cop z dos Santosem natomiast zaprezentował sie swietnie i bardzo dlugo stawial opor kolesiowi, z najlepsza bokserka w ciezkiej. Wielokrotnie trafial go prostymi, ktorych moim zdaniem Barry by nie przetrwal. Cro Cop jest duuuzo bardziej ulozonym i technicznym stojkowiczem niz Barry i pokaze to nokautujac go albo spokojnie wygrywajac na punkty przez decyzje juz w ta sobote…

  14. Barry nie jest trudnym przeciwnikiem. Mirko powinien zjeść do parteru i skończyć walkę przez GnP. Skoro udało mu się zadawać skuteczne łokcie z Peroshem, który jest zawdonikiem JJ, to z kimś, kto jest jak ryba bez wody na ziemi, przyjdzie mu to jeszcze łatwiej. Nie zapominajmy, że Crocop zdominował na glebie i wielokrotnie dosiadał Barnetta w ich drugiej walce.

  15. Ja bardzo lubię Mirko, ale po prostu nie widzę go w tej walce ( mimo ogromnej przewagi doświadczenia i techniki)

  16. Przewaga techniki Cro Copa? Pat to najlepszy stójkowicz w wadze ciężkiej UFC. Kopie technicznie jak nikt inny w MMA poza Thiago Alvesem, a do tego w ostatniej walce pokazał, że boksować też umie.

  17. miras dawaj na dechy leszcza! ci co go skreslili to bedom zmuszeni przeprosic wielkiego mistrza

  18. Be_es, zobaczymy kto ma racje juz pojutrze. Barry ma piekielna sile ciosu w tych kopnieciach ale nie ma takiego arsenalu i doswiadczenia jak Cro Cop. Oprocz tego Cro Cop ma znacznie lepszy boks i lepiej trzyma dystans niz Barry. Nie wiem Be_es czy przypadkiem nie pomysliles slowa „technika” z „sila”. Zasieg tez jest po stronie Mirka. W parterze Cro Cop jest o 10 klas lepszym zawodnikiem niz Barry. Cholernie dziwi mnie stawka 2,20 na Cro Copa i tak jak kiedys na Velasquezie (jak walczyl z Nogiem) jestem pewien ze pomnoze kase.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.