Przedstawiamy rozmowę z Tomaszem Zawadzkim, który w walce wieczoru Mazurskiej Gali Sportów Walki zmierzy się z Marcinem Kabatem.
Z każdą kolejną walką obniżasz limit wagowy. Ile ważysz tak na co dzień i czy mierzysz w zejście do kategorii piórkowej?
Tomasz Zawadzki: Aktualnie ważę 72 kilogramy i mój cel jest jeden: zejście do kategorii piórkowej i to własnie w tej kategorii chce zostać i walczyć z czołówką polskiego rankingu.
Marcin Kabat zdaje się być zdecydowanie najtrudniejszym zawodnikiem w Twojej karierze. Jak oceniasz „Samuraja”?
Do każdego przeciwnika przygotowuje się bardzo solidnie. Uważam, że Marcin jest bardzo dobrym grapplerem, ale widzę u niego duże braki w stójce, które zamierzam wykorzystać, natomiast w parterze czuję się bezpiecznie. Podczas walki wyniknie, kto ciężej się przygotowywał.
Walczysz u siebie w mieście i to w walce wieczoru. Ma to dla Ciebie szczególne znaczenie?
Tak, jest to dla mnie zaszczyt i docenienie mojej ciężkiej pracy, którą włożyłem przez tyle lat w sztuki walki. Presja jest ogromna, ale to mnie motywuje jeszcze bardziej, bo wierzę w siebie. Dam z siebie wszystko, chcę aby ta walka była prawdziwą „walką wieczoru”.
To nie pierwsza gala w Ełku. Jak oceniasz klimat na sporty walki w tym mazurskim mieście?
Nasze miasto ma przyjemność organizacji już trzeciej MGSW, jeżeli chodzi o sztuki walki to Ełk zawsze stał bardzo solidnie, a zajawka ludzi na MMA wzrasta cały czas. Widać to po ilości ludzi, przychodzących na treningi. Każdego roku jet ich coraz więcej, dlatego mamy mocną ekipę cały czas.
Opowiedz więcej o waszej grupie zawodniczej.
Cała sekcja to około 70 zawodników, więc jak na takie miasto jak Ełk, to bardzo dużo. Grupa zaawansowana składa się z około 20 zawodników. Wszyscy zawodnicy reprezentujący MMA Team Ełk na gali to bardzo solidni zawodnicy i wierzę, że wygrają swoje walki bo bardzo ciężko się przygotowali, a nasi koledzy z klubu nam w tym pomogli. Klimat na treningach jest zajebisty, dyscyplina przede wszystkim, a w tle zawsze gra Drużyna Mistrzów, która daje nam powera!
Twój brat jest już zawodnikiem KSW. Jak oceniasz swoje szanse na pójście w jego ślady?
Wiem, że przede mną jeszcze długa droga i dużo ciężkiej pracy na treningach, aby osiągnąć to, co Mateusz, ale wiem, że cel można osiągnąć, dlatego chcę jak najczęściej walczyć, a podczas treningów staram się trenować jak najczęściej z bratem, wtedy mogę analizować z trenerem swoje błędy i to nad czym muszę jeszcze pracować.
Waszym trenerem jest wasz ojciec. Czy bardziej możecie liczyć na taryfę ulgową, czy raczej mocniej przykręca wam śrubę, jako ojciec?
Mój tata i trener któremu wszystko zawdzięczam, bo gdyby nie on bym był zwykłym szarym chłopaczkiem, na treningach nie odczuwam że to mój ojciec, wszystkich traktuje równo i jednakowo. Jest najlepszym motywatorem i razem z moim bratem dają mi siłę i wiarę w siebie.
W czerwcu Mateusz zmierzy się z Mateuszem Gamrotem. Jak oceniasz szanse swojego brata?
(Śmiech) Wiadomo kto wygra, nie ma innej opcji. Barniego jeszcze nikt nie sprowadził, jest wszechstronniejszy, a schodząc wagę niżej będzie jeszcze mocniejszy. Gamer to bardzo cięzki rywal, moim zdaniem lepszy od Irokeza, dzięki zwycięstwu nad takim zawodnikiem jak on, co niektórzy dopiero otworzą oczy i przekonają się do umiejetności Mateusza. Osobicie stawiam stawiam na K.O
Dzięki za wywiad i życzę powodzenia.
Pozdrawiam wszystkich sympatyków MMA i portal MMARocks.pl
Stwierdzenie, że Gamer jest lepszy od Irokeza jest IMO odważne. Choć chętnie o tym bym się przekonał oglądając walkę tych zawodników. Nie wiedziałem, że Barni nie został nigdy sprowadzony. To się może stać, bo zapasy lepsze ma rywal.
wynik z kabatem moze byc tylko jeden, K.O !
War Tomek !
A ja stawiam na Gamrota
Gamer z pewnością miałby szansę na wygraną z Irokezem. Różnica w poziomie zapasów byłaby kluczowa. Przy dobrej kontroli z góry i w sytuacji, w której Gamer nie dałby sobie zrobić krzywdy w stójce to byłoby możliwe. Wygrana Gamera z Irokezem decyzją by mnie nie zdzwiła aż tak bardzo.
Zajebiście się cieszę z zakontraktowania przez KSW Gamrota i Zawadzkiego. Stwarza to możliwość zobaczenia wielu ciekawych walk w wadze lekkiej.
Gamer go rozjedzie
A ja tam stawiam na Kabata a na KSW na Gamrota 🙂
A ja uważam że wygra Zawadzki w obu przypadkach .