Utytułowany zapaśnik – Damian Janikowski w rozmowie dla MMARocks. Popularny “Damiano” opowiada o swojej karierze i startach zapaśniczych, środowisku MMA oraz kondycji zapasów w Polsce. Damian komentuje także angaż Jana Błachowicza w UFC.
[youtube id=”E7n0iZyGpYA” width=”620″ height=”360″]
Popieram to co robi Damian, bo dba o promocję zapasów. Nikt nie musi być wielkim sportowcem, ale mimo wszystko to zapewnia rozwój dzieciakom.
Nie mogę się doczekać startu jego kariery w MMA. Dzik to będzie przeokrutny. Rywali będzie kładł jak tylko będzie chciał. Musi szlifować poza stójką przede wszystkim obrony przed poddaniami, żeby go z pleców nie poddawali.
Logan zapracowany ostatnio. Dzięki za wywiad, Damiana fajnie się słucha.
Omelanieńczuk 😀
Wielki szacun dla Damiana za promowanie zapasów. Dobrze, że nie próbuję teraz na siłę MMA tylko fajnie poukładał to w głowie i czeka na Igrzyska Olimpijskie. P.S. słyszałem, że Damiano strasznie “sztywny” jest pod MMA mimo wszystko debiutu nie mogę się doczekać.
Ta akcja której ambasadorem jest Damian powinna zyskać jak najwięcej rozgłosu. przestać pakować kase w tą pieprzoną PN i wydać ją na coś w czym możemy miec sukcesy. Czekam na najpierw złoty medal, a potem kariere w MMA.
Już nie moge się doczekać Damiana w MMA. Będzie prze kotem, tak czuje. I oby wybór padł na KSW bo tam jest odpowiednie dla niego miejsce na ten moment.
NAJLEPSI: Mamed Khalidov, Anzor Azhiev, Piotr Hallmann, Cain Velasquez, Anthony Pettis, Gilbert Melendez, Alexander Gustafsson, Asia Jędrzejczyk
niech już zacznie ćwiczyć przyjmowanie ciosów na twarz, bo zapaśnikom, to słabo wychodzi
https://www.youtube.com/watch?v=Piim9wPfLuY
Dla tych co jeszcze nie widzieli, amatorska walka Damiana na zasadach MMA. Widać że nie idzie tylko w zapasy i coś tam techniki stójkowej ogarnia
po tej walce nie ma co wyciągać wniosków, bo walczył z jakimś kompletnym nieogarem, co nie zadał ani jednego ciosu, pchał się w klincz z topowym zapsiorem, a jak miał plecy, to nie wiedział co robić
Dzięki za wywiad.
Powiedzmy sobie szczerze panowie, kto w PL przygotowanemu Janikowskiemu zagrozi w MMA. Zapasami będzie tłamsił wszystkich.
Mamed mu zagrozi, bo to chyba 84, tak? 😀
Jednak jest trochę różnicy między stylem klasycznym a wolnym co nie zmienia faktu, że może roz*urwić 84 w Polsce
Swoją drogą to niezwykłe. Gdy do MMA chce się przenieś np zapaśnik, wszyscy (włącznie ze mną), widzą go jako wielkiego mistrza, czy przynajmniej czołowego zawodnika…Gdy do MMA wybiera się zawodnik bjj np to nie ma takiej wrzawy, niewielu powie o nim "On może zdominować tę kategorię", nie mówiąc już o bokserach/kickboxerach (Rafał Jackiewicz), którym nikt w MMA nie daje ciena szansy na jakiś większy sukces. Zapasy są najstarszym sportem walki a teraz przeżywją swój bum, głównie w MMA, w którym zapasiory odnoszą ogromne osiągnięcia. Znów nasuwa mi się to samo pytanie, co się przez te wszystkie lata stało z bjj, przecież ten styl odznaczał się największą skutecznością i nie rozumiem jak to się mogło tak zmienić. Zapaśnicy doszkolili się w bjj, stąd między innymi ich triumfy w MMA, zgadza się? Dlaczego grapplerzy nie potrafią więcej ogarniać zapasów? Czy wtedy sytuacja mogłaby się odwrócić? W jedną stronę dało radę. Wciąż wracam do pierwszych gal UFC a tam Royce dawał radę i judokom i zapaśnikom, nie wspominajac o uderzaczach.
Janikowski dwie buły wyłapie i odechce mu sie mma szybciutko
Myślę, że transfer Damiana do mma jest potrzebny ze względu na jego osiągnięcie olimpijskie, chodzi o uwiarygodnienie nowej dyscypliny autorytetem mistrza szanowanego i uznanego sportu.
Co do jego ewentualnych sukcesów, to szanse są duże, głównie dlatego, że to zawodowiec, wie co to reżim treningowy, w swojej płaszczyźnie jest ekspertem, nie musi się uczyć przygotowania kondycyjno-siłowego. Jednak z tym podbiciem kategorii 84kg., trzeba nieco poczekać, Damian nie będzie startował od walk o pasy, musi się jeszcze wielu rzeczy nauczyć.
on dalej ciągnie te zapasy bo chce złoto zdobyć, tak?
a co jęzeli nie zdobędzie złota? albo wgl żadnego medalu?
Wszystko zalezy od tego jak mu pójdzie ze stójką. Trenuje juz coś ? W 2016, po igrzyskach, będzie miał już 27 lat. Trochę późno jak na rozpoczęcie trenowania stójki. Patrząc na walki zapaśników bez dobrego uderzania, jak np. Lesnar vs Carwin, Cain czy Koniu, albo Nastula vs. Wroński, to od razu widać co się dzieje z zapaśnikami po kilku bułach 🙂
Inna sprawa, to wydaje mi się, że zapaśnik na poziomie olimpijskim, to powinien wycierać amatorem matę i go totalnie zdominować, coś jak Cormier Hendersona.
W każdym razie życzę powodzenia i czekam na debiut 🙂
"Damian Janikowski: Mogę włożyć głowę w paszczę krokodyla" znalazłem taki tytuł i od razu pomyślałem o Jacare vs Janikowski ;-)))
Amatorska walka jeśli ktoś jeszcze nie widział (szok;]). Czekam na złoto Damiana i potem MMA, oby było jak trzeba.
http://www.youtube.com/watch?v=Piim9wPfLuY
Player26, bo po pewnym doszlifowaniu to najlepsza baza pod MMA. Lepszy zapaśnik w walce decyduje o tym czy toczyć się ma w stójce czy parterze, czyli gdzie mu wygodniej. Więc czasem jest to lay and pray na strikerze, a czasem utrzymywanie stójki z grapplerem. Tyle, że w dzisiejszych czasach trzeba raczej być już megawszechstronnym po prostu.
@Born, no racja. Przypomniało mi się UFC 4 i walki Dana Severna, nie mogłem uwierzyć w to co widzę wtedy, jak On niemiłosiernie rzucał przeciwnikami i tłamsił ich wszelkie atuty a później po 15 min walce z Gracie przegrał, to mnie jeszcze bardziej zaskoczyło.
Dobra, puśćmy wodze fantazji – Janikowski vs Piechota (albo grappler podobnej klasy). Czy wówczas Damian by chciał obalać w walce? Kurwa, nie sądzę. Stójka by zadecydowała o wygranej/przegranej.
Są na innym etapie, ale widać, że 2 lata temu już Damian stójki podejmował z podopiecznym Oknińskiego. W parterze uderzać nie mógł, a to przy klasie jego kontroli może dać duże owoce w przyszłości.
@Kamerling, z tego co wiadomo Janikowski trenuje parter w Rio Grappling we Wrocku, jest logiczne, że do takiego Piechoty brakuje mu spoooro, ale czy miałoby to tak wielkie znaczenie z jego zapasami – siłą – kontrolą na ziemi – ogólnorozwojowym wytrenowaniem? Przypomniało mi się 2 starcie Lesnara z Mirem.
Zdarzyło mi się dwa lata temu byc na seminarium we Wrocku. Na początku roku gdzieś tak. Nawet Damian tłumacząc techniki, posparowal sobie z lekka ze mną. Teraz słuchajcie: wiem, ze zza ekranow, albo ćwiczac sobie gdzieś po sekcjach gminnych, miejskich mieć wizje, ze jak z kumplem daje rade i trener nie taki mocny, to pewnie Damian nie tak straszny. Błeeehheeeeheeee. Gówno wiecie! Nie rozwijam, bo znam te odzywki i pyskówki w odwecie.
Życzę mu jak najlepiej, ale szczerze wątpię czy będzie na tyle wszechstronny, by coś osiągnąć w mma. Jak na poważnie zajmie się uderzeniami w wieku 27 lat to będzie już raczej dość późno. Zobaczymy także ile ma talentu do uderzeń, z filmików z walk amatorskich widać, że jak na razie za wiele nie umie. Samo nawet mistrzostwo olimpijskie w zapasach nie wygra w dzisiejszym mma. Sprawdzcie sobie losy mega kota w zapasach Karama Ibrahima. Przegrywał z zupełnymi średniakami w słabiutkim stylu.
@many_bjj, z chęcią poczytam. Z Mojej strony możesz liczyć na spokojną dyskusję, żadnego cwaniactwa sieciowego. Będę wdzięczny jak opiszesz to co sądzisz o umiejętnościach Damiana, w bjj, zapasach itp.
@q-bomb, Ibrahim miał jedną walkę w MMA, z solidnym wtedy zawodnikiem, który zresztą też miał małe sukcesy w zapasach. Jedna jaskółka wiosny nie czyni 🙂
ok, miał tylko walkę z Fujitą. Pamiętam jak wtedy byłem ciekawy tej walki, myśląc że zdominuje zapaśniczo silnego, ale ciągle średniaka. Okazało się, że dystans w mma jest inny niż w zapasach, obicie i doświadczenie japońca duże, no i po paru gongach na twarz to wszystko wygląda inaczej.
Zresztą budowa ciała Damiana jest podobna do np. Lombarda, tylko że ten ma dynamit w łapach. Jeśli Damian ma przewracać najpierw będzie musiał sklinczować. Zobaczymy, ale wydaje mi się, że dużo większą karierę w mma zrobią Borys i Gamrot, którzy przecież zapaśniczo są w drugiej lidze w porównaniu do Damiana.
Yoel Romero stoczyl swoja pierwsza walke w MMA w wieku 32 lat i jakos dal rade :D. Sam wiek tutaj nie bedzie problemem, a wszystko zalezy od samego Damiana, jego predyspozycji i tego gdzie bedzie trenowal. Zycze mu udanych wystepow.
Różnica między Romero, a Janikowskim jest taka, że ten pierwszy wywodzi się ze stylu wolnego który ma więcej atrybutów jeśli chodzi o MMA 😉
Klasycy tez sobie radzili w MMA. Randy, Hendo, Sonnen, Lindland. Sama stójka zapaśnicza klasyków jest wyższa, niż u wolniaków, przez co bardziej naturalna w MMA. Taki choćby Jordan Burroughs, mimo iż jest totalna maszyną, to musiałby baaardzo zmienić swój styl i bardzo niską stójkę.
No i nie jest tak, że Damian nie ma pojęcia o tym jak wejść w nogi. Ktoś wymienił tu Boryska, zapominając, że on także wywodzi się ze stylu klasycznego.
A man’s game charges a man’s price. || [email protected]
Damian swoj chlop.Powodzenia w karierze i zlota w Rio Damiano.
Panowie rozmawiałem z zawodnikami(nie chcę pisać kto i z jakiego klubu), którzy okazyjnie sparowali/trenowali pod MMA z Damianem i naprawdę mówili, że nie wróżą mu kariery jeśli o to chodzi. To, że ktoś jest mega dobry w zapasach nie oznacza, że ma predyspozycje co do reszty. Oczywiście jeśli tylko będzie taka okazja będę kibicował Damianowi i chciałbym żeby nie mieli racji! 😉
Ale co, nie radził sobie w stójce/parterze?
Chodzi o jego styl, który nazwali "strasznie sztywnym" nie wiem jak to dokładnie określić, nie chcę użyć złego słowa, ale mniej więcej chodziło o to, że bardzo ciężko będzie mu przyswajać wszystko co nie jest zapasami. Kolokwialnie mówiąc takie drewno z niego.
Mysle, ze walka w luzie moze przyjsc (acz nie musi) z czasem.
Nastula tez byl "sztywny", w tym sensie, ze nastawiony na krotkie bardzo energetyczne akcje, jak to w judo (gdzie jest duzo wiecej mozliwosci odpoczynku niz w MMA)
A jaki ma być, na luzie? Przecież to zapasnik, jak ma być wyluzowany w stojce, trenując ją może 2 godziny w tygodniu.. Mało jest sztywniakow w mma, którzy nawet na najwyższym poziomie nie umieją się wyluzować w nie swojej płaszczyźnie. Held do niedawna był mega sztywny w stojce
Player posłuchaj Ty mnie, bo malo czasu mam. Oczywizda, że na seminarium Damian pokazywał pewne elementy zapaśnicze, które całkiem dobrze sie sprawdzaja podczas mma. Widze, ze znasz podstawy, to i ja nie zaczne od nich. I jak myslisz ze nie bylo zejsc do nog, czy haczen to sie mylisz! Damian i ze stylu wolnego sporo potrafi. Mi pokazywal glownie posadki i rzuty biodrowe. Szybkosc z jaką to robil, sila precyzja, to do dzis mi sie w glowie kreci. Hamerloki tez swiatowy poziom. Player, nie chodzi mi o instruktazowy pokaz techniki przez Janikowskiego, ale o to , ze posparowalem z nim i mimo ze sie nie silil, robil co chcial. Ja tez mialem okazje walczyc jako amator na matach zapasniczych i moze dla Ciebie styl Damiana nie odbiega od amatorów, dla mnie to jest niebotyczna roznica, ale mozesz tego doswiadczyc na sparingu z Damianem, a nie przez Skypa
Wróżę mu dużą karierę w mma, ale nie tak od razu.
Jest bardzo dynamiczny, często będzie obalał i jak nauczy się obron przed poddaniami, będzie mógł bić w parterze to masakra.
Boks też nieźle przyswaja a ludzie zwyczajnie często z zazdrości nie wróżą komuś kariery, bo on nie z tej dyscypliny, tamto, sramto, chcą czuć wyższość.
ALE NIECH JANIKOWSKI W PEŁNI POŚWIĘCI SIĘ MMA TO POGADAMY.
Spoko spoko Panowie ja też z teorii to wszystko wiem, mówię tylko to co powiedziano mnie z puktu praktycznego. Wiadomo, że jest dużo sztywnych w nie swojej płaszczyźnie, ale czy oni osiągają takie szczyty jakie co niektórzy tutaj wróżą Damianowi?
Gaara nie zapominaj, że Heldzik jest strasznie młody, Damian jak zacznie trenować MMA po Igrzyskach to będzie bliżej 30-stki niż 20-stki. Nie będzie miał aż tyle czasu żeby to wszystko podciągnąć. Też chciałbym żeby Damian wziął się za MMA i wpadał do klatki jak terminator i robił porządek z każdym napotkanym przeciwnikiem. Pożyjemy zobaczymy! 😉
many_bjj ja Ci wierzę:)) Pamiętam jak do nas na sekcję BJJ, za dawnych lat jeszcze, wpadł jeden zapaśnik – pozdro Wojtek jeśli czytasz! – rangi mistrzostw Polski. Potrzebował miesiąca, by przyzwyczaić się do szmat i kolejnego, by załapać podstawy obron przed technikami kończącymi. Potem robił nas wszystkich jak dzieci – zajeżdżając i siłowo i kondycyjnie.
Dość powiedzieć, że na pierwszych zawodach na jakie go wypuściliśmy z sekcji (SF w Świątnikach Górnych – już nie pamiętam który rok, ale z 7, 8 lat temu mniej więcej) zdobył brąz w 77 kg – lub coś w okolicach tego, w każdym razie była to najmocniej obsadzona waga na imprezie. A to był zapaśnik klasy mistrzostw Polski a nie medalista olimpijski:))
Jeśli Damian nie ma szklanej szczęki – czego pewnym być nie można – to ja bym był o jego starty w MMA spokojny.
@many_bjj, napisałem wyraźnie przecież, że moim zdaniem przygotowany Janikowski przemieli każdego w MMA w swojej wadze i to nie tylko w Polsce. Sparowałem z różnymi zawodnikami i najbardziej nie wychodziło własnie z zapaśnikami, sądziłem, że będą słabsi i nigdy już później nie spotkałem silniejszych ludzi, bardziej wytrenowanych. Zawodnicy bjj też mają dużą "moc", ale nie ma porównania z zapaśnikami.
Myślicie, że Damianowi wystarczyłyby umiejętności niebieskiego pasa bjj by sobie konkret radzić?
Ja to się boję żeby to się nie skończyło jak z tym zapaśnikiem z Egiptu co walczył w Pride z Fujita
@up
No co się stało ? Dostał mocnego sierpa od mocnego zawodnika MMA na szczękę i padł. Pozatym on wtedy prawie nie trenował nic pod MMA więc po jednej walce bym nie oceniał. Co więcej chłop w Londynie w 2012 zdobył srebrny Medal więc raczej na MMA się jakoś nie skupiał.
@Malymaja Fujita też rozwalił Kurtanidze, zapasnika brązowego medaliste z Sydney i Atlanty. Ale odnośnie Damiana to jesli skupi się czysto na MMA to może coś osiągnąc. Mistrzem UFC moze nie bedzie, ale może namieszać na polskim podwórku.
Jak zdobędzie jeszcze medal w Rio , w miedzyczasie KSW się rozrośnie to zobczycie że to będzie ich nowa gwiazda i będzie hajsy jak Mamed dostawał.