Jako kibic absolutnie nie chce więcej widzieć małpy koczkodana w gromdzie. Gość nadaje się co najwyżej na ochronę żabki,gdzie będzie mógł machać cepami i wywracać się na żuli (zobaczymy czy po pobiciu takiego lumpa, potem też obliże kostki)
Pipek miał zrobić show,a zrobił chałę roku. Moment po walce i te kocopoły do Balboa były tak żenujące,że chciało się schować pod stół.
Szpilka w studio w roli analityka,a koniec końców upierdolił kubraczek kebabem i nawet nie ogarniał kto przed chwilą walczył... widać że koleś już ma dobre rysy w bani i nie ogarnia co jest 5.
W którymś momencie nawet padło konkretne pytanie,a szpilson szturchał grubego i szeptał "weź ty powiedz"
Grabowski ogarnij temat,bo takich harpaganów jak Parobiec i Mario już wielu nie zostało. Balboa pewnie niedługo pójdzie w boks. Szajbusy łamiące nogi po cepeliadzie i miłośnicy wujka wladka z paliwem na 30sekund walki nikogo nie zachwycają.
...wczytuję komentarze...
Legacy FC Welterweight
PRIDE FC Lightweight
PRIDE FC Lightweight
BAMMA Heavyweight
UFC Heavyweight
UFC Lightweight
Dołącz do dyskusji na forum Cohones → lub komentuj na MMARocks.pl →