KSW 35: Marcin Wójcik po zwycięstwie z Michałem Fijałką

1. Paweł Rak cie ustawi, już niebawem.

2. Nie obraziłbym się jakby nawet na obu najbliższych KSW zawalczył. W końcu coś się dzieje w półciężkiej.

3. Nie wiem czy się cieszyć że odpuści ćwiczenia siłowe bo jestem pod wrażeniem tego smoka. Ale od kiedy jest w KSW go obserwuję i kibicuję a co najważniejsze zapamiętałem jego nazwisko tylko dzięki walkom, bez jakiejkolwiek promocji itp w odróżnieniu od kilku nabytków KSW którzy walczą walczą a i tak mi się mylą

4. Było kilka błędów w trakcie walki, ale Marcin pokazał, że i parter nie jest mu obcy. Wójcika wrzuciłem do folderu "Obserwowani" już po występie na FENie. KSW będzie miało z niego pożytek. Gratulacje!

5. Jak dla mnie jeden z nielicznych plusów gali. Chłopak walczy spokojnie i rozważnie no i co najważniejsze wygrywa w ładnym stylu.

6. Bardzo fajnie zaprezentował się Marcin. Byk niesamowity, teraz walka z Cebulą, a jak wygra to chętnie zobaczyłbym go z Narkunem.

7. Przyszły mistrz. Wierzę.

8. Wielki chlop ktory mysle ze w przyszlym roku na narodowym moze zawalczyc z Narkunem. A zwyciestwo z solidnyn i rozpoznawalnym Fijalka mysle ze byc moze dalo mu wiecej niz zwyciestwo z Celinskim. Sam sobie robi promocje warunkami fizycznyni i walkami

9. J-Son

   teraz walka z Cebulą, a jak wygra to chętnie zobaczyłbym go z Narkunem.

   Po co kolesia z rekordem 2-0 rzucać na kogoś, kto przegrał swoją ostatnią walkę? Zwłaszcza jeśli potem chcesz go rzucić Żyrafie, to powinien obić kogoś solidnego, kompletnie nowego. 😉

10. Spike

    kogoś solidnego, kompletnie nowego. 😉

    W KSW? Wolę chyba Cebulę niż jakiegoś brazola tańczącego przy wyjściu, który nic ciekawego nie pokaże 🙂

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.