Oprócz gal Shine Fights i XFC 9 dość ciekawym wydarzeniem weekendy był ośmioosobowy jednodniowy turniej w wadze półciężkiej organizacji Vendetta Fighting Championships na Arubie. Co prawda oficjalne wyniki się jeszcze nie pojawiły, ale wiadomo, że zwycięzcą został utalentowany zapaśnik Rodney Wallace (MMA 8-0). Wallace pokonywał kolejno Gregory Milliarda (MMA 1-2) oraz solidnych Aarona Starka (MMA 10-6) i Antwain Britta (MMA 9-3). Wcześniej Britt wyeliminował faworyta turnieju byłego zawodnika UFC Carmelo Marrero (MMA 10-4) i Richarda Hale’a (MMA 13-3).
Jak co tydzień zawodnicy nie próżnowali w Brazylii. Na gali Blackout FC w Balneario Camboriu kolejną szybką wygraną zapisał na swoim koncie zabijaka z Chute Boxe Maiquel Falcao (MMA 23-3), jego ofiarą padł Ricardo Silva (MMA 5-3). Walka powyżej.
Dwie ciekawe gale odbyły się w Wielkiej Brytanii. W walce wieczoru na Clash of Warriors 7 w Nottingham pukający do drzwi UFC Jimmy Judo Wallhead (MMA 17-5) w niewiele ponad minutę poddał Litwina Mariusa Buzinskasa (MMA 7-5). W innym ciekawym pojedynku uczestnik TUFa 9 Martin Stapleton (MMA 7-1) wygrał na punkty z Ashleyem Smithem (MMA 5-2). W walce wieczoru na gali Total Combat 31 w Synderlandzie Kevin Thompson szybko poradził sobie z Arnoldasem Joknysem (MMA 0-3).
Niestety nie był to specjalnie udany weekend dla naszych zawodników, oprócz trzech porażek i jednego zwycięstwa w Finlandii, Polacy przegrali dwie walki na Litwie na gali Swat 13 w Kownie. Reprezentujący Shi-Kon Łódź Dariusz Klat (MMA 0-1) i Kamil Pietrzykowski (MMA 0-1) przegrali odpowiednio z Valdasem Valanciusem (MMA 5-0-2) i Mindaugasem Baranauskasem (MMA 4-0). W pojedynku na zasadach K-1 jedyną wygraną dla Polaków zanotował Oskar Rozwens, który zastopował Dariusa Kovalcinkasa.
Szybko poszło ale na życzenie przeciwnika. Czy ja tam widziałem stompa?
A ja chyba widzialem kontuzje kolana
Tak, to był stomp. Tak, to wyglądało jak kontuzja.