Ostatni weekend upłynął pod znakiem UFC 130: Rampage vs Hamill. Oprócz tego walczono też na Dream: Fight for Japan w Tokio, finałach Glory World Series w Moskwie, Cage Warriors FC 42 w Cork City i gali Chest Voyna Charkowie. Poniżej inne ciekawe rezultaty z ostatnich dni.
Były mistrz UFC Jens Pulver (MMA 24-15-1) raczej nie ma już szans na powrót na salony MMA. Little Evil dał się zdominować i poddać duszeniem zza pleców Brianowi Davidsonowi (MMA 7-3) w walce wieczoru gali Titan FC 18 w Kansas City. W innych ciekawych pojedynkach gali utytułowany zapaśnik Jared Rosholt (MMA 3-0) łatwo zastopował Kirka Grinlintona (MMA 2-3), a jego młodszy brat Jake Rosholt (MMA 11-4) demolował Johna Otta (MMA 9-8) przez prawie cały pojedynek, by na 37 sekund przed końce wyprowadzić zabronione kolano w parterze, przez które przegrał starcie przez dyskwalifikację. Wyniki na Sherdogu. Były rozrabiaka z TUFa Jesse Taylor (MMA 19-6) zepsuł Denisowi Kangowi (34-13-2) występ w jego rodzinnej prowincji British Columbia na gali Battlefield Fight League 8 poddając byłego zawodnika Pride i UFC duszeniem zza pleców w niecałe dwie minuty. Walka wieczoru gali Shark Fights 15 w Rio Rancho w Nowym Meksyku pomiędzy Chrisem Camozzim (MMA 14-4-1), a Joeyem Villasenorem (MMA 27-8-1) zakończyła się punktowym remisem. W innym pojedynku były rywal Tomka Drwala Dave Branch (MMA 9-2) zastopował w trzeciej rundzie Jeremy’ego Maya (MMA 9-8). Medalistka olimpijska w zapasach z Aten Sarah McMann (MMA 1-0) udanie zadebiutowała w zawodowym MMA poddając w 40 sekund Christinę Marks (MMA 2-4) na gali UCC: Revolution w Lawrenceburg w Indianie.
Dobry znajomy Mameda Chalidowa Daniel Acacio (MMA 24-11) efektownym nokautem w pierwszej rundzie odprawił Felipe Arinellego (MMA 10-11) w walce wieczoru gali Fatality Arena 3 w Niteroi w Brazylii, walka powyżej. Na Amazon Fight 8 w Belem zakontraktowany przez Bellatora Luis Sapo Santos (MMA 49-6-1) zremisował z Carlosem Indio Pereirą (MMA 23-9-1). Na tej samej gali serię trzech porażek z rzędu przerwała Carina Damm (MMA 16-6) łatwo poddając bokserkę Maguillę Deize (MMA 0-1).
Znany polskim fanom Kubańczyk Yoel Romero Palacio (MMA 4-0) potrzebował jedynie 33 sekund na znokautowanie Węgra Laszlo Ecka (MMA 0-1) na gali Fight of the Night w niemieckim Greding, walka tutaj. Na innej gali u naszych zachodnich sąsiadów Real FC 1 w Hagen Kamil Korycki (MMA 2-2) z Radomskiego Klubu Teakwondo poddał w pierwszej rundzie Aliego Selcuka Ayina (MMA 2-7). Starcie Marcina Zontka (MMA 7-5) z Brettem Smartem (MMA 0-0) na gali Fight Ikon 7 w Preston zakończyło się wynikiem no contest, po tym jak Polak nieumyślnie trafił rywala niedozwolonym kolanem w parterze. Na koniec były wioślarz, członek „sławnego” w Bułgarii gangu porywaczy, a także od niedawna członek teamu Golden Glory Lyubomir Simeonov (MMA 2-0) w 33 sekundy mocnymi ciosami zniechęcił do dalszej walki Jimmy’ego Ambriza (MMA 15-16-1) na gali BMMAF w Sofii.
coś więcej o tym bułgarskim gangu porywaczy? 😀