Strikebox, czyli jaja w Montrealu 2

1. Zastanawiam się czy DVD to zrobił 'świadomie’ tzn czy wiedział że 'to co robi nie jest ok’. Osobiście uważam że jest niedorozwojem, jestem o tym przekonany od czasu gdy zobaczyłem jego wyraz twarzy przed jego walą z Olkiem E. w Pride. Niepoczytalność 24/7.

2. heheh i Thompson zepsuł cały strikebox 😀
   Ja myślę, że nie zrobił tego złośliwie – jest w klatce ma rękawice do MMA i walka jest na zasadach MMA – facet walczy w MMA od lat i to już jest instynkt, że jak przeciwnika rzucasz na ziemię to się od razu za niego bierzesz. W końcu po to jest obalenie, to nie sztuczka dla hecy tylko sposób na sprowadzenie przeciwnika do mniej korzystnej pozycji. – a tutaj jakieś durne zasady? To tak, jakby piłkarzowi w korkach na boisku nagle kazali trafic w bramkarza a nie w bramkę, żeby był gol!

3. Ten wyraz twarzy nazywa się „tęskniący za rozumem” 😉
   Wszystko wskazuje na to że Thompson nie jest przysłowiowym „angielskim dżentelmenem”,skoro nie wywiązał się z umowy 🙂

4. moze namówiono thompsona do tego, żeby szumu narobić wokół formuły ;p

5. nie chce mi sie wrzucac kolejnego newsa o strikebox ale na 5 oz. byl wywiad z Thompsonem i stwierdzil, ze nie slyszal nic o dzentelmenskiej umowie, Lavigne (sedzia) przyszedl do niego przed walka i powiedzial ze bedzie sedziowal na zasadach MMA. Ponadto jak juz zaczela sie walka to Bosse, wg. DVD, zlapal gilotyne przy jego tradycyjnej szarzy na poczatku, co rowniez naruszalo zasady wiec Thompson wzial go na glebe.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.