W środę odbyła się konferencja prasowa przed galą UFC 246, gdzie rękawice skrzyżują powracający do klatki Conor McGregor z Donaldem Cerronem. Poniżej przedstawiamy najważniejsze fakty z środowego ważenia.

Co najważniejsze, konferencja wystartowała zgodnie z czasem. Obaj zawodnicy jeszcze przed rozpoczęciem wydarzenia podali sobie rękę, witając się ze sobą.

Conor McGregor:
– zaczął konferencję mówiąc, że nie jest innym zawodnikiem, niż wcześniej i nie doszło u niego do jakiejś ogromnej zmiany
– jest szczęśliwy, że może wrócić do walk w Stanach Zjednoczonych, bo właśnie w tym kraju zmieniło się jego życie
– otworzy 2020 rok w organizacji UFC i zapowiedział, że to dopiero początek
– przypomniał sytuację z legendarnej już konferencji prasowej, gdzie „Kowboj” przepowiadał, że McGregor nie poradzi sobie z Aldo, a na kategorię lekką jest za mały
– szanuje Donalda i nie będzie pomiędzy nimi złej krwi
– jeśli chodzi o typowanie McGregora, tym razem nie powiedział rundy, jednak walka zakończy się według niego przez nokaut
– szczegółowo odpowiedział na pytanie o obóz przygotowawczy, który był konkretny pod każdym względem
– powtórzył, że nie będzie złej krwi pomiędzy nim a Cerronem, jednak będzie krew w klatce podczas walki
– chciałby walki z Masvidalem i Usmanem, z tym pierwszym, przede wszystkim, jeśli chodzi o pas BMF, z drugim, ze względu na pas UFC. Jest zainteresowany zarówno jedną, jak i drugą walką, jednak stylistycznie wolałby najpierw walkę z Jorge Masvidalem
– powiedział, że sytuacja, jaka dzieje się w Australii jest bardzo smutna i łamie serce. Wspomniał, że razem z Proper Twelve wsparli ten region 1 milionem dolarów
– nigdy nie mówi nigdy, jeśli chodzi o ponowne zejście do kategorii piórkowej. Mógłby to zrobić, ale niekoniecznie dla walki z Volkanovskim na ten moment. Jest jednak zainteresowany zobaczeniem jego rewanżu pomiędzy Volkanovskim a Hollowayem
– Irlandczyk pokreślił, że jedyne, co go różni od ostatniej od walki to posiadanie większego doświadczenia
– czuje, że wciąż jest tym samym, młodym mężczyzną, jednak czuje, że ma ze sobą świeżą energię
– podziękował dziennikarzowi, który zauważył, że Conor przed tym pojedynkiem jest niezwykle szczęśliwy z powrotu
– przyznał, że jest to prawda, że gdziekolwiek się pojawi, tam są wielkie pieniądze
– nie czuje żadnej presji, czuje się w tej pozycji bardzo dobrze i jest bardzo dobrze przygotowany
– zapowiedział niesamowite widowisko. „Usiądźcie i rozkoszujcie się”
– powiedział, że ostatni raz, jak walczył w tej kategorii wagowej, czuł się niesamowicie
– czuje się podekscytowany tym, co może nadejść w 2020 roku
– powiedział, że zawsze reagował z sytuacją na bieżąco, jednak teraz szanuje swojego przeciwnika i nie zamierza niczego sztucznie udawać, jest po prostu sobą
– zdradził, że zna sztuczki Donalda, jest dobrze przygotowany i wie, czego się spodziewać
– powiedział, że negocjują, jeśli chodzi o Zuffa Boxing i zobaczy co się stanie pomiędzy Zuffa Boxing a McGregor Entertainment
– wyraził chęć stoczenia rewanżu z Floydem Mayweatherem i powiedział, że mógłby zwyciężyć w drugiej walce z nim. Zdradził również, że chciałby zdobyć tytuł mistrza świata w boksie
– jest gotowy na wejście do walki, jeśli Khabib Nurmagomedov lub Tony Ferguson wypadną przez kontuzję
– jeśli wszystko zakończy się w sobotę po myśli, jest gotowy na powrót już w marcu
– jeśli chodzi o kolejnego przeciwnika, McGregor jasno powiedział, żeby ustawić ich w kolejce, bez względu na to, kto to będzie, w jakiej kategorii wagowej
– z pewnością siebie zapowiedział, że będzie miał przewagę, jeśli chodzi o szybkość w klatce. Chce wygrać i przypomnieć wszystkim o sobie
– jeśli walka wydarzyłaby się pięć lat temu, to mogłaby ułożyć się w ten sam sposób, jednak sama konferencja prasowa miałaby zapewne inny przebieg
– jest niezwykle pewien siebie przed sobotnią walką przede wszystkim w stójce, ale jeśli chodzi o poddanie, powiedział krótko „zobaczymy”

Donald Cerrone:
– nie może doczekać się tego pojedynku i jest bardzo szczęśliwy, że będzie to właśnie walka z McGregorem
– powiedział, że obaj tu są, aby dostarczać wszystkim rozrywkę
– bez zastanowienia odpowiedział dziennikarzowi, że byłby po prostu głupi, jeśli uważałby, że Conor nie ma defensywnych zapasów lub dobrej defensywy w parterze w odpowiedzi na pytanie, czy umiejętności BJJ będą jego planem B na ten pojedynek. „Wejdziesz tam i sprowadzisz go, a po tem poddasz? Weź k**wa wróć do prawdziwego życia”
– wstał z krzesła wyrażając wielką eskcytację pojedynkiem
– przerwał dziennikarzowi, który chciał zadać pytanie o życie prywatne McGregora mówiąc, że są tu, aby rozmawiać o walce
– podziękował Conorowi, że walka odbędzie się w kategorii półśredniej oraz zdradził, że w pewnym momencie przez oficjalnym ogłoszeniem nie wiedział, czy w ogóle dojdzie do tej walki
– po walce w planach ma na ten moment tylko i wyłączenie wakacje
– kocha walczyć, to jest jego pasja, czerpie z tego radość
– jest to dla niego walka, jak każda inna. „Wciąż cieszyć się z tego, kopać tyłki i kochać to, co robię”
– po raz kolejny podziękował Conorowi za możliwość zawalczenia za największą wypłatę w swojej karierze
– uważa, że Conor dokładnie wie, kto stanie przed nim w klatce
– zażartował, że Conor potrafi go przeczytać, więc zobaczy, co stanie się w klatce
– został zapytany o status „BMF” oraz czy chciałby zawalczyć o pas „BMF”, jednak odpowiedział, że skupia się tylko i wyłącznie na sobocie i dopiero po tej walce będzie mógł zastanowić się na temat przyszłości
– jest zaszczycony, że będzie dzielił klatkę z McGregorem i powiedział, że Conor robi wszystko, co powie
– po raz kolejny przypomniał, że to jest dla niego wielka walka, gdyż Conor miał na swoim koncie dwa tytuły mistrzowskie

Dana White:
– przerwał dziennikarzowi, który chciał zapytać o oskrarżenia kierowane w stronę McGregora mówiąc, że Irlandczyk odpowiedział już na te pytania dzień wcześniej w wywiadzie dla ESPN
– krótko odpowiedział, że oskarżenia względem Conora nie mogły mieć wpływu na starcie
– powiedział, że styczeń jest najczęściej najmniej interesującym miesiącem, jeśli chodzi o gale, natomiast jest podekscytowany, że właśnie w ten sposób rozpoczynają 2020 rok
– został zapytany o walkę wieczoru gali UFC w Londynie, jednak odpowiedział krótko, że pracują nad tym
– jest niesamowicie szczęśliwy, że Conor chce zawalczyć kilka razy w 2020 roku
– wszystko jest możliwe i wiele zależy od soboty, jeśli chodzi o walkę McGregora już w marcu

Cała konferencja dostępna jest natomiast poniżej:

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.