Sage Northcutt zdołał wygrać przez jednogłośną decyzję z Enrique Marinem na gali UFC 200. „Super” Sage zaczął pojedynek dosyć spokojnie, atakując Marina w stójce. Obaj zawodnicy trafiali ciosami prostymi, kiedy to Hiszpan zapoczątkował klincz oraz obalił Amerykanina. Po chwili Northcutt odwrócił pozycję, jednak jego ataki oraz próby poddań nie były skuteczne. Druga runda była podobna do pierwszych minut starcia, Northcutt trafiał przeciwnika w stójce, jednakże Marin skutecznie kontrował. Przy próbie obalenia zainicjowanej przez Amerykanina, Enrique zdołał obrócić pozycję. Najciekawszym momentem walki była próba dźwigni na rękę Marina, dzięki której Hiszpan był niezwykle blisko skończenia tego pojedynku. Sage obronił się przed poddaniem, jednakże to „Wasabi” przeważał przez resztę rundy. Trzecia część starcia to głównie praca w klinczu oraz parterze Marina, który kontrolował Northcutta przy siatce. W pewnym momencie Sage świetnie zaatakował rywala łokciami, które wyrządziły Enrique spore obrażenia. Northcutt skończył rundę w dominującej pozycji w parterze, zadając Marinowi jeszcze kilka łokci. Sędziowie byli jednogłośni (3x 29-28).
Sage Northcutt (8-1 MMA) jest jednym z najbardziej promowanych przez UFC zawodników. W swoim debiucie w świetnym stylu pokonał Francisco Trevino. W kolejnym pojedynku poradził sobie z Codym Pfisterem, jednakże w trzeciej walce dla organizacji musiał uznać wyższość Bryana Barbareny, który poddał go duszeniem trójkątnym rękoma.
Enrique Marin (8-4 MMA) w debiucie dla największej organizacji na świecie przegrał przez niejednogłośną decyzję z Erickiem Montanto. Przegrana z Sagem powoduje, iż jego bilans w UFC wynosi teraz 0-2, co sprawia, że jego przyszłość w największej organizacji na świecie stoi pod znakiem zapytania.
