UFC Fight Night – typowanie

Dziś wieczorem Polacy po raz pierwszy będą mieli okazję obejrzenia legalnie gali na UFC Fight Pass. Fight Night w Londynie rusza o 18:55, a główna karta rozpocznie się o 21. Zapraszamy do zapoznania się z naszymi typami.

Alexander Gustafsson vs. Jimi Manuwa

Tomasz M.
Manuwa ma kilka atutów, między innymi niesamowite uderzenie i całkiem techniczną stójkę. Myślę, że Szwed nie będzie igrał z ogniem i szybko sklinczuje i sprowadzi Anglika na ziemię. Parteru Manuwy w UFC praktycznie nie uświadczyliśmy, ale jeszcze walcząc na galach w Anglii nie wyglądało to dobrze. Myślę, że Gustafsson może odprawić go uderzeniami w parterze. Gustafsson, TKO, 2. runda.

Piotrek
Zapewne w pierwszych minutach Manuwa postara się zaskoczyć Szweda i wyprowadzi mocną ofensywę, ale szczerze nie sądzę, żeby udało mu się wprowadzić Gustafssona w tarapaty. Jeżeli Anglik dotrwa dłużej niż do trzeciej rundy, to będzie sukces. Jak tylko Aleks wyczuje dystans albo kiedy walka trafi do parteru, to będzie mecz do jednej bramki. Aleks poddanie druga runda.

Mateusz
Jimi Manuwa mimo imponującego rekordu i ilości walk wygranych przez nokaut nie jest dla mnie zawodnikiem klasy Gustafssona. Brytyjski “Poster Boy” na dobrą sprawę nie przeszedł w UFC żadnego wymagającego testu, a dopiero ten dzisiejszy może pokazać na co naprawdę go stać. Nie sądzę, żeby Manuwa był w stanie zagrozić “Maulerowi” w jakiejkolwiek płaszczyźnie walki, nawet w stójce. Szwed wyższy od Anglika o 11 centymetrów będzie dysponował większym zasięgiem ramion, co pozwoli mu skutecznie kłuć rywala ciosami prostymi. Różnica umiejętności zapaśniczych przemawiająca na korzyść Szweda pozwoli pozostać mu w wybranej płaszczyźnie. Kluczowym jednak elementem, który przeważy w tym starciu, będzie kondycja zawodników. Manuwa nigdy nie był zmuszony do wyjścia poza drugą rundę, natomiast Alexander potrafi skutecznie walczyć nawet w piątej odsłonie walki. Dlatego myślę, że Gustafsson będzie metodycznie punktował przez pierwsze 3 rundy, aby w 4. obalić wyczerpanego Anglika i zmusić do poddania pojedynku. Mauler przez poddanie, runda 4.

Redaktorzy typujący Gustafssona: Tomasz Ch., Mateusz, Karol, Piotrek, Dominik, Tomasz N., Wojsław, Tomasz M.
Redaktorzy typujący Manuwę:

Melvin Guillard vs. Michael Johnson

Wojsław
Michael Johnson przez decyzję. Obaj nie należą do specjalnie solidnych zawodników i tak naprawdę trudno przewidzieć, który akurat będzie miał słabszy dzień. W swoich ostatnich walkach Johnson wydaje się znacznie lepiej poukładany, bardzo ładnie pracuje ciosami prostymi i wykorzystuje swój zasięg. Jeśli będzie potrafił trzymać Guillarda na dystans, powinno to być kluczem do jego wygranej w pełnym wymiarze czasu.

Tomasz N.
Kategoria z cyklu – fajerwerki w oktagonie. Jak sam Guillard dobrze powiedział, walka z nim nie jest łatwa dla żadnego przeciwnika. Świetny boks, piekielna szybkość i nokautujący cios to zabójcze połączenie. W momencie, kiedy Melvin wyczuje dystans, zaczyna raz za razem kombinacjami bokserskim rozbijać przeciwnika, co przeważnie oznacza jego szybki koniec. Niestety, jeśli chodzi o umiejętności grapplerskie nie jest już tak różowo i mimo że Guillard powoli rozwija się w tym kierunku, dalej nie jest na poziomie wymaganym w UFC, co można było zauważyć w jego porażkach z Lauzonem lub Millerem. W momencie, kiedy walczy z wszechstronnym fighterem i boi się przeniesienia walki do parteru, zaczyna też gubić się w stójce. Takim właśnie przeciwnikiem jest Michael Johnson. Zawodnik ten na początku swojej kariery rozczarowywał. Ale w ostatnich dwóch walkach pokazał gigantyczny progres. Świetny techniczny boks połączony z niesamowitą kondycją w walce z Lauzonem oraz  bardzo dobra obrona przed obaleniami i mocny cios w walce z Tibau. Jeśli chodzi o szybkość, Johnson jest jednym z niewielu zawodników, który może się równać z Guillardem, ale jest od niego dużo bardziej wszechstronny i to sprawi, że według mnie wygra w tej walce. Jestem bardzo ciekawy tego starcie, na papierze jest to kandydat na walkę wieczoru. Johnson przez poddanie

Tomasz Ch.
Nigdy nie byłem fanem Michaela Johnsona i nigdy już nim nie będę. Ciągnie się to od TUF-a, w którym występował. Choć tak na dobrą sprawę nie jest to zły zawodnik. Sukcesy takie jak nokaut na Gleisonie Tibau czy decyzja z  Joem Lauzonem to dość znaczne osiągnięcia. Dlatego celuję tym razem w Johnsona, który trzymaniem dystansu oraz zapasami może ugrać w tej walce wygraną.

Redaktorzy typujący Guillarda: Mateusz,
Redaktorzy typujący Johnsona: Karol, Piotrek, Dominik,Tomasz N., Wojsław, Tomasz Ch., Tomasz M.

Brad Pickett vs. Neil Seery

Mateusz
Brad Pickett to zawodnik topowy, który ostatnie przegrane poniósł z równie klasowymi rywalami. Nie sądzę, żeby zejście kategorię niżej szczególnie osłabiło jego organizm. Debiutującego w UFC Seery’ego czeka prawdziwy test umiejętności i charakteru. Walka zapowiada się iście widowiskowo, jednak nie będę szczególnie wylewny jeżeli chodzi o typowanie – “One Punch” jest po prostu lepszym zawodnikiem MMA. Dlatego wygra przez poddanie w 3. rundzie.

Dominik
Starcie Anglika z Irlandczykiem jest jednym z tych na tej gali, które mnie bardzo interesuje. W tym pojedynku Pickett wydaje się zdecydowanym faworytem, ale czy słusznie? Kilka czynników, które zadecydują o formie zawodników, zbiegnie się w tej walce. Po pierwsze Pickett zbija pierwszy raz do kategorii muszej, nie wiadomo, jak zareaguje na to jego organizm; po drugie – Neil Seery bierze tę walkę jedynie z 15-dniowym wyprzedzeniem. Z tych dwóch aspektów, ten dotyczący Picketta wydaje się mniej doskwierający. Postawię zatem na “One Punch”, który będzie dysponował na pewno przewagą warunków fizycznych i tym, z czego jest znany – bardzo mocnym ciosem. Myślę również, że walka będzie dynamiczna i nastawiona na wymiany w stójce, co dla obdarzonego twardą szczęką Anglika wróży zwycięstwo. Na postawione w drugim zdaniu pytanie odpowiem zatem twierdząco – Pickett jest słusznie faworytem i wygra ten pojedynek. Brad Pickett, KO, runda 2.

Redaktorzy typujący Picketta: Mateusz, Karol, Piotrek, Dominik,Tomasz N., Wojsław, Tomasz Ch., Tomasz M.
Redaktorzy typujący Seery’ego: 

Omari Akhmedov vs. Gunnar Nelson

Tomasz Ch.
Omar ma dobry parter oraz mocną rękę, jednak wraz z tym idzie brak poukładania w stójce oraz dziurawa garda. W walce z Thiagiem Perpetuo dwa razy bliski był “śmierci” przez nokaut, po czym uratował sytuację, samemu nokautując Brazylijczyka. Równie silnym lewym sierpem zaliczył KO na Rafale Haratyku. Dagestańczyk ma naprawdę parę w łapie, jednak komuś, kto umiejętnie trzyma dystans, nie groźne będą te ciosy. Takim kimś jest właśnie Gunnar Nelson. Islandczyk ma ogromne umiejętności grapplerskie (moim zdaniem lepsze od mistrza Sambo, Omariego), a przy tym w stójce jest poukładany. Ma więc ten element, którego brakuje Akhmedovi, choć w przeciwieństwie do niego, nie posiada aż tak mocnego ciosu. Sądzę, że Gunnar jest całościowo lepszym zawodnikiem i jak nie nadzieje się na mocne bite sierpy Omariego, to wygra walkę.

Karol
Czy Dagestańczyk jest w stanie pokonać tak utalentowanego Islandczyka? Pewnie jest… choć jedyną płaszczyzną, w której może zagrozić Nelsonowi jest chaotyczna stójka. Akhmedov ma fest mocny cios, którym może w najmniej oczekiwanym momencie uśpić swojego rywala. Ale na tym kończą się jego atuty. Pójście na żywioł z Gunnarem Nelsonem nic mu nie da. Wydaje mi się, że półśredni z Rejkiawiku błyskawicznie obali i szybko utoruje sobie drogę do zwycięskiej techniki kończącej. W parterze sambista z Machaczkały będzie grał bezradnego żuka leżącego na pleckach. Gunnar Nelson przez poddanie, runda 1.

Redaktorzy typujący Akhmedova:
Redaktorzy typujący Nelsona: Mateusz, Karol, Piotrek, Dominik,Tomasz N., Wojsław, Tomasz Ch., Tomasz M.

Cyrille Diabate vs. Ilir Latifi

Mateusz
Weteran wszechstylowej walki wręcz, jakim jest Cyrille Diabate, kilka dni przed walką zapowiedział, iż będzie to jego ostatnia walka w zawodowej karierze. Takie deklaracje nigdy nie są dobre i pozwalają bardziej w występ zawodnika wątpić niż wierzyć. Czterdziestoletni “Snake” będzie miał w głowie emeryturę, która może wpłynąć na jego psychikę podczas walki bardzo różnorodnie. Na ważeniu jednak Francuz wyglądał na zmotywowanego i pewnego siebie, więc sądzę, że będzie chciał dać ten ostatni pojedynek na 100 proc. swych możliwości. Dlatego też stawiam na jego wygraną. Cyrille jest po prostu bardziej przekrojowy, doświadczony i ma o wiele lepsze warunki fizyczne. Znaczna przewaga wzrostu sprawi, że zapaśnik klasy Latifiego nie powinien mieć problemów z obaleniami, jednak nie sądzę, żeby miało coś z tychże obaleń wyniknąć. Cyrille Diabate przez TKO w rundzie 2.

Tomasz M.
Achillesową piętą Diabatego była zawsze obrona przed sprowadzeniami, ale poprawił ten aspekt walcząc w UFC. Myślę, że ma przewagę w stójce i jeśli utrzyma tam walkę, to będzie zwycięzcą. Diabate przez decyzję.

Redaktorzy typujący Diabatego: Mateusz, Karol, Piotrek, Dominik,Tomasz N., Tomasz M.
Redaktorzy typujący Latifiego: Wojsław, Tomasz Ch.

Luke Barnatt vs. Mats Nilsson

Piotrek
Barnatt pokazał się świetnie w ostatnich walkach i spodziewam się, że jego dobra passa przedłuży się o kolejne zwycięstwo. Tym bardziej, że rywal wydaje się mniej wymagający od poprzedniego. Stawiam na Barnatt TKO druga runda.

Dominik
Niepokonany Barnatt dysponuje bardzo dobrymi warunkami fizycznymi, a dodatkowo ciekawie rusza się w parterze. Myślę, że to wystarczy na Nilssona, choć bez wątpienia Szwed może wygrać to starcie. NIemniej postawię na Luke’a Barnatt i poddanie w pierwszej rundzie.

Redaktorzy typujący Barnatta: Mateusz, Karol, Piotrek, Dominik,Tomasz N., Wojsław, Tomasz Ch., Tomasz M.
Redaktorzy typujący Nilssona:

Brad Scott vs. Claudio Henrique da Silva

Wojsław
Brad Scott przez TKO, runda 2. Da Silva nie robi na mnie żadnego wrażenia jako zawodnik, który mógłby się utrzymać w UFC. Jeśli tylko Anglik nie wpakuje mu się w jakieś poddanie, powinien zastopować Brazylijczyka lub wysoko wygrać na punkty.

Tomasz Ch.
Claudio Henrique da Silva jest czarnym pasem pod Ricardem Vieirą. W swoich pojedynkach już udowodnił wielokrotnie, że grappling mu nie obcy. Poddał sześciu rywali z rzędu. Jednak na tym się kończą jego atuty. Claudio jest kompletnym drewnem. Osobą zupełnie nieprzystosowaną do nowoczesnego MMA. Osobą, która wszystko, co ma, opiera tylko i wyłącznie na parterze. Ktoś taki w konfrontacji z Bradem Scottem jest skazany na porażkę. Brad wybitny nie jest, ale jest przekrojowym zawodnikiem umiejącym walczyć w stójce oraz w parterze. Stójka Anglika już sama w sobie powinna wystarczyć na kogoś, kto nie używa gardy, a uderzenia stosuje, by markować cios i pójść po obalenie. Już Xavier Foupa-Pokam pokazał ułomność da Silvy w klatce, punktując Brazylijczyka, który szedł do przodu bez jakiejkolwiek ogłady defensywnej. I choć Francuz przegrał, to zrobił to na własne życzenie, stojąc większość czasu w miejscu i dając się obalać. Brad Scott ma wszystko, aby pojedynek ten nie wyszedł poza pierwszą rundę, a przy tym jest na tyle mocny w parterze, że nawet gdy znajdzie się “na glebie” z Brazylijczykiem, to zdoła szybko wstać bez większego uszczerbku na zdrowiu. Należy też zwrócić uwagę na dwuletnią przerwę od startów w MMA, którą przymusowo musiał zrobić Claudio. Jeśli ktoś tak długi czas nie walczył zawodowo, a przy tym debiutuje w UFC z kimś, kto jest kompletnym zawodnikiem średniego poziomu – to wynik pojedynku, nawet uwzględniając oszałamiające brazylijskie jiu jitsu, może być tylko jeden. Brad Scott przez techniczny nokaut.

Redaktorzy typujący Scotta: Tomasz Ch., Mateusz, Karol, Piotrek, Dominik,Tomasz N., Wojsław, Tomasz Ch., Tomasz M.
Redaktorzy typujący da Silvę:

Igor Araujo vs. Danny Mitchell

Wojsław
Igor Araujo przez jednogłośną decyzję. Mitchellowi trudno będzie zaskoczyć doświadczonego Brazylijczyka  jakimś latającym poddaniem z klinczu. Anglik to generalnie zdolny grappler, ale Araujo będzie w stanie blokować wszystkie próby jego ataków i kontrolując przebieg wydarzeń w parterze zapewni sobie punktową wygraną.

Karol
Brazylijczyka pamiętam doskonale z przegranego pojedynku na gali KSW, gdzie zmierzył się z Krzysztofem Kułakiem. Oczywiście czasy się zmieniają i miejsce, jakie zajmują zawodnicy, również. Igor Araujo od 2006 roku mocno rozwinął skrzydła. Wielu będzie stawiać go w tym starciu w roli faworyta. Ja zaryzykuję i wytypuję na Mitchella. Zawodnik z Kraju Kawy będzie chciał “poleżeć” na rywalu i wyciągnąć decyzję. Może się przeliczyć, bowiem Mitchell ma bardzo przyzwoitą stójkę, z naciskiem na bardzo, bardzo. Jeśli ogarnie tylko temat obron przed obaleniami – sądzę, że jest w stanie wyrwać nokaut. Danny Mitchell przez TKO, runda 2.

Redaktorzy typujący Araujo: Mateusz, Piotrek,Tomasz N., Wojsław, Tomasz M.
Redaktorzy typujący Mitchella: Karol, Dominik, Tomasz Ch.,

Louis Gaudinot vs. Phil Harris

Piotrek
Gaudinot przegrał wszystkie swoje ważniejsze walki i pokazał, że wyjątkowo łatwo można go zdominować w stójce jak już tylko lekko naruszy się jego szczękę. Harris jednak nie ma tego, co mieli pogromcy Gaudinota – przewagi warunków fizycznych lub – tak jak Lineker – bomby atomowej w łapie. Stawiam, że Loius zrobi użytek ze swojej szybkości oraz umiejętności kickbokserskich i na przestrzeni trzech rund wygra walkę. Gaudinot przez decyzję.

Tomasz N.
Gaudinot zdecydowanie nie radzi sobie z większymi i silniejszymi fizycznie przeciwnikami. W walce z Harrisem może mieć podobny problem, jeśli nie bedzie w stanie zniwelować przewagi przeciwnika. Kluczem do tego może być unikanie klinczu, gdzie Harris lubi młócić swoich przeciwników. Zielonogłowy Gaudinot w walce z Linekerem pokazał jednak, że ma umiejętności, aby nawiązać walkę z najlepszymi. Obawiam się jednak, iż zgubi go gorąca głowa i będzie próbował zamienić walkę z doświadczonym Anglikiem w brawl przez co odsłoni się, a to wykorzysta Harris. Harris przez poddanie.

Redaktorzy typujący Gaudinota: Mateusz, Karol, Piotrek,Tomasz N., Wojsław, Tomasz Ch., Tomasz M.
Redaktorzy typujący Harrisa: Dominik,Tomasz N.,