KSW w Czechach: De Fries vs Duffee – typowanie redakcyjne

Przez

24/02/2023

25 lutego odbędzie się gala KSW w Czechach, podczas której kibice zobaczą osiem pojedynków, w tym jeden o pas mistrzowski kategorii ciężkiej. Sprawdźcie jak nasza redakcja typuje to wydarzenie!

⇒ Oferta powitalna dla nowych graczy! Odbierz do 3754 PLN na start z kodem MMAROCKS

Phil de Fries vs Todd Duffee

Redaktorzy typujący Friesa: Krzysztof Kordys, Jacek Łosak, Hubert Zdun
Redaktorzy typujący Duffee’ego: Jakub Madej

Jakub Madej: Dosłownie nic nie wskazuje na to, żeby Phil De Fries miał mieć jakiekolwiek problemy z pokonaniem najbliższego rywala. Prawdziwy dominator w wadze ciężkiej nie ma sobie równych w KSW, odprawia kolejnych przeciwników i ciężko jest uwierzyć w to, żeby wracający po ponad 3 latach do klatki Duffee cokolwiek mógł zdziałać w tym starciu. Brytyjczyk w klatce KSW pokonywał rywali bardziej doświadczonych, lepszych w parterze, aktywniejszych od Duffeego. Jedyne, co może uratować Amerykanina to celne uderzenie, którym naruszy przeciwnika. Jako, że MMA uwielbiam w dużej mierze za sprawą nokautów i wielkich niespodzianek, to coś mi podpowiada, że De Fries może w sobotę zrobić błąd, który sprawi, że zanotuje pierwszą od dawna przegraną. Duffee na zaskoczenie swojego przeciwnika ma tylko kilka minut – kilku zawodników pokazywało już, że De Friesa można znokautował w pierwszej rundzie i tylko taki scenariusz może mieć miejsce, jeśli mówimy o wygranej Amerykanina. Oczywiście rozum podpowiada mi wytypowanie wygraną Phila De Friesa przez poddanie w pierwszej rundzie (czyli szybki załatwienie sprawy przez sprowadzenie i poddanie bezbronnego w tej płaszczyźnie rywala), jednak ja wskazuję wygraną Todda Duffeego przez nokaut w pierwszej odsłonie (być może lekko lekceważący rywala De Fries, który będzie chciał coś udowodnić zarówno jemu, jak i wszystkim oglądającym). Bez wątpienia byłoby to wydarzenie, które sprawi, że kategoria ciężka mocno odżyje w KSW.

Dominik Humburger vs Jorge Bueno

Redaktorzy typujący Humburgera: Jakub Madej, Krzysztof Kordys, Jacek Łosak, Hubert Zdun
Redaktorzy typujący Bueno:

Jacek Łosak: Chociaż Jorge Bueno ma czarny pas BJJ i dysponuje większym doświadczeniem od Dominika Humburgera, ostatecznie rywale, których do tej pory pokonywał nie byli zawodnikami najwyższych lotów. Humburger również nie ma w swoim dorobku wygranych nad bardzo dobrymi przeciwnikami. Myślę jednak, że to, iż będzie walczyć przed własną publicznością może być dla niego dodatkową motywacją. Natomiast Beuno wchodzi do walki w zastępstwie, co może przełożyć się na jego dyspozycję w klatce. W pojedynku tym postawię na lokalnego bohatera. Myślę, że Humbureg wygra pojedynek przez nokaut w drugiej rundzie.

Krzysztof Kordys: Na kilka dni przed galą w Czechach, Jorge Bueno zastąpił w tym zestawieniu kontuzjowanego Nemanję Nikolica. Naprzeciwko Brazylijczyka stanie niepokonany reprezentant gospodarzy, Dominik Humburger. Czech ma już za sobą debiut w KSW, w zeszłym roku pokonał Borysa Borkowskiego. Obaj zawodnicy specjalizują się w kończeniu walk przed czasem, dlatego możemy spodziewać się tutaj krótkiego i intensywnego pojedynku. W moich oczach faworytem tego starcia jest Humburger, który powinien dopisać do swojego rekordu kolejne efektowne zwycięstwo i tym samym coraz śmielej zaznaczyć swoją obecność w kategorii średniej. Według mnie Dominik rozprawi się z Bueno już w pierwszej rundzie za pomocą ciosów w parterze. Typ: Dominik Humburger przez TKO, runda 1

Tomáš Možný vs Arkadiusz Wrzosek

Redaktorzy typujący Možný’ego:
Redaktorzy typujący Wrzoska: Jakub Madej, Krzysztof Kordys, Jacek Łosak, Hubert Zdun

Krzysztof Kordys: Arkadiusz Wrzosek po swoim udanym debiucie w KSW podejmie kolejnego rywala, znanego mu wcześniej z ringu kickboxerskiego. Polak zmierzył się z Tomasem Moznym w 2015 roku, wówczas zawodnik ze Słowacji zwyciężył przez decyzję. Tym razem obaj panowie zawalczą w stosunku nowej dla siebie formule, Wrzosek ma w swoim rekordzie jedną walkę w MMA, natomiast Mozny dwie. Od momentu ich pierwszego spotkania minęło jednak wiele czasu, a od tamtej pory Wrzosek znacznie się rozwinął i moim zdaniem przewyższył umiejętnościami Tomasa. Polak jest zdecydowanym faworytem bukmachera w tym zestawieniu i ja również upatruję tutaj zwycięstwa Arka. Typuję, że zawodnicy zaprezentują kibicom kilka widowiskowych wymian w stójce, a po jednej z nich Mozny wyląduje znokautowany na deskach. Typ: Arkadiusz Wrzosek przez KO, runda 2

Michał Kita vs Daniel Omielańczuk

Redaktorzy typujący Kitę: Jakub Madej, Jacek Łosak, Hubert Zdun
Redaktorzy typujący Omielańczuka: Krzysztof Kordys

Jakub Madej: Jest to starcie, z którym mam spory problem. Co prawda Daniel Omielańczuk jest w nim faworytem, jednak mam wrażenie oglądając jego poprzednie występy, że coś się zmieniło. Przegrana przez techniczny nokaut z Goncharovem, później przegrana na punkty z Bogatyrevem, następnie poddanie przez Prasela i w końcu niejednogłośna i kontrowersyjna decyzja na korzyść Polaka w starciu z Martinkiem. W żadnym z tych starć nie widziałem Omielańczuka sprzed zaledwie kilku lat, kiedy w klatce ACA odnosił naprawdę mocne zwycięstwa. Po drugiej stronie Michał Kita, który w ostatnich pięciu pojedynkach wygrał tylko raz – z Markiem Samociukiem. „Masakra” też stoi pod znakiem zapytania, tym bardziej, że starcie przyjął na ostatnią chwilę. Nieznacznym faworytem jest dla mnie Kita. Ciężko wyciągnąć pozytyw z ostatnich występów tych zawodników, jednak wydaje mi się, że „Masakra” może tu kontrolować walkę w stójce i tam starać się rozbijać Omielańczuka. Bez żadnego przekonania typuję Michała Kitę przez techniczny nokaut w pierwszej lub drugiej rundzie, ale nie zdziwi mnie każdy inny scenariusz w tym starciu.

Brian Hooi vs Jivko Stoimenov

Redaktorzy typujący Hooia: Jakub Madej, Krzysztof Kordys, Jacek Łosak, Hubert Zdun
Redaktorzy typujący Stoimenova:

Jacek Łosak: Wszystko wskazuje na to, że to starcie nie powinno zakończyć się na kartach sędziowskich. Obaj zawodnicy wejdą do klatki po przegranych z Arturem Szczepaniakiem. Stoimenov ma za sobą dwie porażki z rzędu, a Hooi jedną. Obaj potrafią i lubią kończyć walki przed czasem. Myślę jednak, że w tym pojedynku górę weźmie większe doświadczenie Briana, który powinien rozbić Bułgara przed czasem. Postawię na skończenie pojedynku w pierwszej rundzie i wygraną Holendra przez nokaut.

Ramzan Jembiev vs Murilo Delfino

Redaktorzy typujący Jembieva: Jakub Madej, Krzysztof Kordys, Jacek Łosak, Hubert Zdun
Redaktorzy typujący Delfino:

Natalia Baczyńska-Krawiec vs Petra Částková

Redaktorzy typujący Baczyńską-Krawiec: Krzysztof Kordys, Jacek Łosak, Hubert Zdun
Redaktorzy typujący Částkovą: Jakub Madej

Jakub Madej: Jedno z najbardziej wyrównanych starć na tej gali. Wcale mnie to nie dziwi. Wciąż nie wiem, czego można spodziewać się po Natalii Baczyńskiej, dla której bez wątpienia będzie to decydujące starcie w KSW. Kariera sprzed KSW za wiele nam nie pokazała, bo żadna z rywalek nie miała sporego doświadczenia. Walki już pod szyldem KSW pokazały natomiast, że Polka ma braki, które rywalki mogą obnażać w klatce. Jeszcze większą zagadką jest jednak Petra Castkova. 41-letnia zawodniczka z Czech przegrała w debiucie z Adrianną Kreft. Podobnie jak Baczyńska, Castkova nie miała zbyt wielu doświadczonych rywalek. Trudno analizuje się starcie tak wyrównane, w którym zwycięstwo zarówno Baczyńskiej, jak i Castkovem w żaden sposób nie zdziwi nikogo. Jako, że Natalia Baczyńska w żaden sposób nie przekonuje mnie swoimi walkami, to typuję tutaj wygraną zawodniczki z Czech, prawdopodobnie decyzją sędziów.

Gustafsson vs Hosek

Redaktorzy typujący Gustafssona: Krzysztof Kordys, Hubert Zdun, Jacek Łosak
Redaktorzy typujący Hoska: Jakub Madej

Hubert Zdun: „Bane” miał już okazję sprawdzić swoje umiejętności w występie dla KSW. Podczas gali z numerem 55 uległ on po bardzo bliskim starciu Damianowi Janikowskiemu, przegrywając wówczas przez niejednogłośną decyzję sędziów. Szwed znany jest przede wszystkim ze swojego agresywnego stylu walki. Często przekłada właśnie tą eksplozywność i agresję ponad technikę wyprowadzanych ciosów. Do minusów w jego grze można również zaliczyć podatność na niskie kopnięcia oraz mierne umiejętności walki z pleców. Do atutów Szweda można z pewnością zaliczyć bardzo dobrą pracę w obszarze zapaśniczo-klinczerskim. Nie miewa w swoich pojedynkach problemów z skontrolowaniem rywala pod siatką czy sprowadzeniem go do parteru. Często opiera swoją grę właśnie na obalaniu i kontrolowaniu przeciwników w parterze, szukając przy tym także prób poddań. W stójce skupia się przede wszystkim na wymianie dużej ilości ciosów, często wdając się przy tym w otwarte bójki. Hosek, w przeciwieństwie do Gustafssona, swoje pojedynki stara się rozgrywać głównie w płaszczyźnie kickboxerskiej. Dobrze porusza się na nogach szukając doskoku z pojedynczymi ciosami, bądź niezbyt skomplikowanymi kombinacjami. Wyszkolenie technicznie w pracy bokserskiej u Czecha pozostawia z pewnością wiele do życzenia. Często w bliskim dystansie wyrzuca obszerne, niezbyt przygotowane sierpy, które zazwyczaj nie dochodzą celu. Jego defensywa zapaśnicza sprawia wrażenie przyzwoitej, lecz dał się obalić i kontrolować w parterze Gładkowiczowi, który jest dużo mniej sprawnym zapaśnikiem od Gustafssona. Uważam, że Szwed powinien nieznacznie przeważać w wymianach stójkowych, oraz święcić sukcesy w sprowadzeniach i kontroli. Myślę, że poprawadzi on walkę pod swoje dyktando, sprowadzając, umęczając i rozbijając Czecha z góry, finalnie wygrywając walkę przez decyzję.

Frederico Komuenha vs Matyas Viszlay

Redaktorzy typujący Komuenhę: Jakub Madej, Krzysztof Kordys, Jacek Łosak, Hubert Zdun
Redaktorzy typujący Viszlaya:

Hubert Zdun: Pojedynek dwóch zawodników debiutujących pod banderą największej polskiej organizacji. Obydwaj do tej pory mierzyli się jedynie na lokalnych wydarzeniach w rejonach, z których pochodzą. Również obydwaj rozpoczynają dopiero swoją przygodę z MMA. Przyglądając się bliżej stylom obu zawodników, można określić to starcie mianem „do pierwszego mocnego trafienia”. Komuenha w swoich występach nie dba zbytnio o defensywę. Prowokuje rywali nisko opuszczonymi rękoma oraz głową wysunięta znacznie do przodu. Od początku walki stara się ustrzelić rywala jednym trafieniem. Charakteryzuje go również szeroki rozstaw stóp, czasami łudząco podobny do pozycji znanej z karate. Viszlay z kolei w swoich dotychczasowych pojedynkach przyjmował zasadę „traf lub zostań trafiony”. Często zatraca się w swoich szarżach, idąc do przodu i rozpędzając obszerne sierpy kierowane w głowę rywala. Zarówno jego defensywne zapasy jak i wydolność pozostawiają wiele do życzenia. Jeśli mowa o zapasach, to stanowią one również dużą niewiadomą w arsenale Frederico. W jednym ze swoich pojedynków dał on się bowiem obalić i kontrolować przez dłuższy czas czeskiemu kulturyście. Myślę jednak, że to starcie rozegra się w płaszczyźnie kickboxerskiej. Stójka Czecha mimo znacznych braków defensywnych wydaje się dużo bardziej kompletna. Jego ciosy sprawiają wrażenie celniejszych jak i wyprowadzanych z większą naturalną siłą. Myślę, że Komuenha powinien rozprawić się z Viszlayem już w pierwszej rundzie pojedynku. Jeśli walka wyjdzie poza pierwszą rundę, wygra ten który w mądrzejszy sposób rozegra premierową odsłonę, ponieważ obaj wyglądają bardzo słabo pod względem kondycyjnym.