Na KSW 44 drugi raz w klatce organizacji zobaczymy popularnego Stracha, Tomasza Oświecińskiego, który po wygranej z Popkiem zmierzy się z niemiecką gwiazdą mediów społecznościowych Erko Junem. W programie Puncher Tomek opowiedział o swoim nadchodzącym pojedynku.
Ja mam nadzieję, że będziemy się prać po gębach. Nie boję się dostać po twarzy, wszyscy widzieli, że dostałem wiele razy. Wszyscy wiemy, że Popek ma ciężkie ręce. Na pewno cięższe niż z całym szacunkiem Erko. On mnie nie znokautował więc ja idę na wymiany. Mam nadzieję, że sobie poradzę. Moja morda nie szklanka, wiele razy dostałem. Moje szramy mówią o tym, że nie boję się dostać. Któryś z nas padnie.
Poniżej także krótka migawka z treningu aktora przed galą.
Pełna rozpiska gali KSW 44, na której wystąpią także m.in. Mariusz Pudzianowski, Karol Bedorf, Michał Materla czy Kleber Koike Erbst dostępna jest TUTAJ.
Skromny chłopak z tego strycha :DC: