Zaledwie 45 sekund potrzebował Tom Aspinall (MMA 8-2-0) na rozprawienie się z Jake’iem Collierem (MMA 11-5-0). Dla Brytyjczyka był to debiut w największej organizacji mieszanych sztuk walki na świecie.
27-latek zwyciężając w sobotę przedłużył serię wygranych do czterech z rzędu. W poprzednich pojedynkach Aspinall pokonywał w pierwszych rundach Mickaela Bena Hamoudego, Sofianego Boukichou i Kamila Bazelaka. Ostatnią przegraną Aspinall poniósł w maju 2016 roku – w drugiej rundzie przegrał wtedy z Łukaszem Parobcem przez nielegalne uderzenia łokciami.
„The Prototype” powrócił do klatki po blisko trzyletniej przerwie. W poprzednich starciach, które toczył w niższych kategoriach wagowych, Collier pokonywał między innymi Marcela Fortunę i Alberto Udę, przegrywał natomiast z Devinem Clarkiem i Dongi Yangiem.
TOM ASPINALL MAKES SOME NOISE ON HIS DEBUT! 🗣️
Keep your eyes on this young man! 👏
🏝️ |
— UFC Europe (@UFCEurope)
