(Tito „Original Pimp” Ortiz)
Stało się coś w co nie wierzyłem. Mimo zapowiedzi Toma Attencio że będą już pilnować swojego portfela, Affliction udało się ściągnąć najbardziej gorące nazwisko na rynku wolnych agentów MMA. Tito Ortiz, jedna z najdroższych gwiazd UFC i od dziś prawdopodobnie najdroższa gwiazda w całym świecie MMA podpisze lada chwila umowę z Affliction . I mimo że Ortiz tonuje nastroje na temat swoich zarobków jakoś nie chce mi się wierzyć że nie dostanie pokaźnego procentu z PPV. Zresztą sprawdźcie sami co mówi Ortiz na temat umowy z Affliction:
„Gwarantuje wam że mój kontrakt nie będzie się różnił od innych kontraktów ale na pewno będzie to umowa która pobije wszelkie rekordy, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Obecnie można zarobić tyle kasy w MMA i chodzi tylko o to żeby to fighterzy dostali te pieniądze. Będzie to umowa długoterminowa w której dam tej firmie swoje serce i dusze żeby pomóc im zbudować coś. To jest coś co chce robić. Oni zatrudnią mnie nie tylko jako zawodnika ale będę również robić dla nich jakieś dodatkowe rzeczy”
O potencjalnym przeciwniku w osobie Renato Sobral`a Tito powiedział:
Babalu jest na moim celowniku. Już nawet zaczął gadać bzdury, mówić że jeśli mnie zobaczy to skopie mi dupę, ale spoko jeśli tak uważa. Zniszczę jego twarz wcześniej lub później. Wiem że Frank Shamrock jest następną osobą która gada dużo bzdur. Pokonał mnie ostatnio kiedy walczyliśmy i to byłaby świetna okazja do rewanżu w którym skopałbym mu dupę i w końcu zamknął mu mordę. Czas pokaże kogo jeszcze Affliction zatrudni poza mną. Tego nie wiem jeszcze. Możliwe nawet że przejdę do wagi ciężkiej jeśli tam będą lepsze pieniądze.
Tito dodał też co sądzi o Trumpie w MMA:
„Pan Trump pracuje szybko, ma wiele spraw na głowie i da mi najlepszą umowę jaka jest tylko możliwa. Wiem że oni chcą zarobić i wiem że mieli ponad 100 tyś sprzedanych PPV pierwszej gali, ze mną gwarantuje im że sprzedadzą ponad 500 tyś PPV dzięki fanom którzy będą za mną podążać choćby nie wiem co, więc Affliction na pewno dostanie swoje pieniądze z PPV
Umowa Ortiza z Affliction jest tak skonstruowana żeby uniemożliwić UFC jej dorównanie, ponieważ Zuffa posiada takie prawa wynikające z poprzedniej umowy. Mimo tego prezydent UFC Dana White powiedział że nie ma zamiaru składać żadnej kontroferty wobec Ortiza nawet jeśli ten będzie zarabiać 30 tyś dolarów za walkę:
Mają takie prawo, więc dostane najlepsza umowę jaką kiedykolwiek dostał zawodnik. Idę do firmy która będzie się troszczyć o mnie, szanować mnie i ustawiać w pierwszym rzędzie żebym był ambasadorem tego sportu, kimś kim zawsze byłem. Wiem że Mr.Trump szanuje mnie. Moje serce nie jest już z UFC ponieważ źle mnie traktowali. Nie szanowali mnie i nie traktowali mnie jak biznesmena. Im się wydaje że jetem jakimś śmieciowym fighterem który w końcu ulegnie. Już im udowodniłem że nie ulegnę poprzez nie podpisanie umowy z nimi.
Source: Sportsillustrated
Mają rozmach sk…. 😉 . Ale można się było tego spodziewać po tym jak siedział na gali razem z Trumpem.
moze mu jenne podesłał zeby mu lepszy kontrakt dał heheheh,500 tyś ppv?tito czys ty sie z chujem na łby pozamieniał????? heheheh przesadził ,pozatym nie reprezentował ostatnio wysokiego poziomu8,przez ten jego wyszczekany pysk ameryka go kocha i pewnie przyciagnie fanó ale niech nie przesadza
jakby jenna biła seksualny rekord swiata to pewnie by tyle ppv sprzedali heheheh
nie moge na niego patrzec….
dostanie wpierdol w pierwszej walce i wtedy Affliction bedzie mialo problem
To bardzo dobry ruch ze strony Affliction, o ile oczywiście nie płacą Ortizowi dużo więcej niż Fedorowi, nawet jak Tito nie prezentuje już takiej wartości sportowej, to potrafi przyciągnąć kibiców.
„Skopie mu dupe”, „Zamkne mu morde” :/ Kawał wieśniaka z tego Tito’a. 0 pokory… A w sportach walki pokora też ma znaczenie… Ciekawe jaką zrobiłby minke, gdyby wystawili mu Fedora gdy wyleczy kontuzje…
„…ustawiać w pierwszym rzędzie żebym był ambasadorem tego sportu, kimś kim zawsze byłem.” ……………………..BUHAHAHA. Boże ten człowiek jest jakiś nie normalny jego czas sie już dawno skończył a on gada ze jest „ambasadorem” MMA. Mam nadzieje że Babalu skopie mu tyłek 😉
przed walka z machida tez gadał ze z machida poradzi sobie bez najmniejszych problemów,ze jest w 100% sprawny, nawet to łyknałem,ale to był ostatni raz:)))
nie wygra z babalu a shamrock chyba nie walczy w affliction. ale tez by mu nakopal… to debil widac to nawet przez taki fakt xre zwiazal sie z jenna a ona ma go w dupie pewnie i hula na lewo i prawo. ten gosc jest juz skonczony
Machida osmieszyl tego prostaka w klatce ale widac ze nie spokornial widocznie jest na to za glupi.
a pomyslcie teraz o tym, ze mimo iz jedziecie po nim jak po burej suce to i tak kazdy z was bedzie chcial obejrzec jego walke (np. chcac zobaczyc jak go ktos w koncu skasuje 😉 ). co wiecej! im bardziej was ciesnie na widok tego goscia, tym bardzoej bedziecie chcieli ta walke zobaczyc 😉 i choc pewnie nie takich fanow na mysli mial tito, to jednak to wszystko (sprzedane ppv) BARDZO przeklada sie na jego medialnosc, popularnosc —-> kase jaka dostanie.
ps. ja tam bym chcial go zobaczyc w hw, w koncu to najlepsza dywizja w affliction 🙂
Ja mysle ze Tito jest potrzebny temu sportowi.Ktos musi w koncu przegrywac te wszystkie walki 🙂 poza tym robi szum i zwieksza zainteresowanie MMA wsrod przecietnych hamburgerow,he he…a co do jego wypowiedzi-mysle ze on sam sobie zdaje sprawe ze juz nie te progi,tylko stara sie jeszcze zrobic jak najwiecej $,no chyba ze wierzy swiecie w co mowi co by sugerowalo ze jest skonczonym idiota i imbecylem.
Nie zgodzę się z wami. Tito ostatnimi czasy nie zaliczył żadnej konkretnej wtopy w MMA, z Machidą przegrał decyzją, miał próbę trójkąta, kompletnie nic mu się nie stało w tej walce, żadnego rozcięcia nic. Werdykt sprawiedliwy, ale żadnej kompromitacji tutaj nie było. Machida to nie kelner i nie ma wstydu z wypunktowania. Remis z Rashadem Evansem, też mu ujmy nie przynosi, natomiast wygrana (zasłużona) z Forrestem Griffinem świadczy o jego klasie. Oczywiście mam nadzieję, że Tito załatwi Sobrala 🙂
spoko, fajnie ze Affliction wychodzi na glownego konkurenta UFC jesli chodzi o nazwiska, to jets wlasnie potrzebna temu sportowi i nam bo to oznacza coraz lepsze rozpiski 😀 osobiscie mnie wali kto wygra chce widziec ciekawa walke 🙂
Dobra,twarda walka to jest to co tygryski lubia najbardziej 😀
Dynio-głowy Tito sprzeda kupę PPV!
Ale Panowie co by nie mówić o tym „Big-head motherfucker” to gajerek ma fajny 😉
Sobral to morderca, mimo niewinnej ksywki kojarzącej się z misiem Balu – tym małym kumplem Yogiego, mam nadzieję, że skasuje Tito. Z drugiej strony pomyślcie, co taki Tito ma mówić przed walką? Że dostanie wpier…ol? Musi się jakoś psychicznie nastawić do tej całej imprezy.
Z tego co piszą w USA kontrakt z Tito nie jest jeszcze podpisany i to sam Tito rozkręca szum wokół siebie żeby podbić swoją wartość.
nie znosze tego goscia…. ale dla Affliction byl to chyba dobry krok naprzod
niech sie tito cieszy ze spierdolił z 205 ufc bo tam by mial teraz przejebane
cos ostatnio o tito duzo wiadomosci