Tito Ortiz: Fedor musi najpierw pokonać Arlovskiego aby walczyć ze mną

1. Nie no kurna nie mogę, koleś już się zatracił w autopromocji… Zaraz stwierdzi że jak wyleczy plecy to rozdupcy Lesnara i Fedora na raz…. Co za kretyn nic nie zmądrzał

2. HAHAHAHAHAHHAH a jednak Tito jest NUMEREM 1!!!!!!!!!!!!!!!!!!

3. jenna chyba go czyms zarazila :-/

4. „patrz Tito, tylko tamten nie posuwal twojej Jenny!”

5. a Jenna myśli ” jesteś w błędzie, tamten też posuwał” 😀
   ogólnie ma nasrane w swojej bani

6. Najlepszy tekst: 'w show chodzi o produkcję supergwiazd, Titów Ortizów przyszłości’ 😛
   Chyba dawno nie zgarnął tak dobrze w papę, żeby zmądrzeć

7. wiecej wypowiedzi pseudo znawcow typu dominator i nam sie zrobi tutaj jak na onecie~~

8. taaaa pozdrawiamy go środkowym palcem 😉

9. Przyłączam się do pozdrowień. Dominator zamienia stromkę mmarocks w onet.pl.

10. a mi się wydaje ze Tito chciał tylko powiedzieć ze fedor ma inna walkę na głowie a nie ze jest lepszy i ze nie ma sensu wybiegać w przyszłość

11. tym bardziej ze Tito sprzedaje dużo biletów a Fedor nie (mało medialny) wiec po co ustawiać ich walkę jeśli przegra z Arlovskim w tym momencie Fedor jest spalony w USA bo jaki zwykły hamburger będzie chciał go oglądać ??

12. nie no !!! ma chlopak dowcip ! tito go go ! ! ! fedor musi jeszcze przedtem pokonac Popka , Kimbo i Johna Cene , zanim dostanie Tito 😀 Wooooooooooo !!!!!!!!!!!

13. ja pierdu 😀
    Tito na gubernatora Californii, od razu go dajcie na 1miejsce w rankingu 😀

14. Proponuje nową zabawę na stronce,rozdawanie nagród ( tzw.Ortizów) dla użytkowników którzy piszą najgłupsze posty.

15. No chyba zartujesz chcesz zeby Ortizwie byli tacy slawni ?? w sumie juz sa ale moga byc jeszcze bardziej a to moze zagrozic Kaczorow1.

16. Prawda jest taka, że taka walka (oczywiście jak Fedor zmiecie Arlovskiego) może być bardzo lukratywna dla Afliction. Tito bardzo dobrze sie sprzedaje w USA. Myślę, że jest to możliwe, inna sprawa, że Tito chyba by musiał przejść po niej na emeryturę i rentę :}

17. fedor zniszczy andreia tak samo jak minotauro mira 🙂 heheh

18. buuuhahaha!!!!

19. Ten koleś jest najlepszy xd ;p …………………..buhahaha :PPPPP

20. W wielkiej głowie mały mózg

21. fedor musi najpierw pokonać arlowskiego by myśleć o ortizie – dla mnie jest to oczywiste – najpierw musi przejść przez ta walkę by myśleć o drugiej – ortiz nic nie mówi ze jest najlepszy – tylko mówi jaka jest kolej rzeczy …

22. tak, a poza tym wydaje mi sie, iz jakoby lekko cycki jenny opadały ku dołowi…

23. Tylko zauważ Error, że On nie stwierdził, że Fedor musi najpierw stoczyć walkę z Arlovskim, tylko ją wygrać, więc w tym wypadku wydźwięk tej wypowiedzi jest taki, jak to większość tutaj odbiera.

24. Normalne jest, że gdy się ma zakontraktowaną walke , to się myśli o niej, a nie o niebieskich migdałkach. I tyle. Tito to wie, Fiodor to wie, Orłowski to wie. I tyle.

25. Paradoksalnie Error ma rację. W innym przypadku oznaczałoby to, że Tito nie będzie chciał walczyć z Fedorem jeśli wygra Arlovski. Może i jest arogancki, ale na pewno nie aż tak głupi…

26. Anonim, trafna uwaga!

27. Taki żart kiedyś łaził: „co ma młoda kobieta między piersiami? krzyżyk. A stara? Pępek.”

28. Tito to cwaniak jakich mało.
    Ale w starciu z Fedorem czy Arlovskim myślę że to cwaniactwo by mu nie pomogło 🙂
    Za dużo gada za mało walczy!!! Myślę że już po nim – choc mógłby nas zaskoczyć w końcu jakąś sensowną walką a nie pierdzieleniem o niczym.

29. Kupa śmiechu :DDD Tito to kompletny idiota…

30. Tito idiota? kompletny? to kim jest jede nz drugim komentującym tutaj gościa? zaróbcie choć 1/10 tej kasy co on to wtedy może zasłużycie na miano jednejdziesiatej idioty 😛

31. No tak…
    Masz kasę = jesteś gość
    Nie masz kasy = jesteś nikim
    Chyba zdobyłeś pierwszego Ortiza..

32. mówisz, że Fedor musi najpierw pokonać Arlovskiego, żeby mógł się z tobą zmierzyć = jesteś idiotą
    siedzisz cicho i nie promujesz gali swojego pracodawcy = nie jesteś idiotą

    ktoś chyba zdobył drugiego Ortiza

33. Venom-dlaczego nie wrzucasz linkow do fajnych highlightow albo jak mozesz to zapodaj lina do jakiejs fajnej stronki .

34. Nie traktowałbym wypowiedzi Ortiza jako promocji gali Affliction, a raczej promocji jego własnej osoby. Ortiz przegrał 2 z ostatnich 3 swoich walk; w żadnym poważnym rankingu nie znajduje się w pierwszej 5-tce czy 10-tce. Dlatego zgadzam się z wieloma przedmówcami, że jego wypowiedź jest idiotyczna. Nie twierdze, że nie potrafi walczyć, promować się, robić pieniędzy – to nie są podstawy do uznania kogoś za idiotę, bądź odwrotnie. Wypowiedzi jak najbardziej.
    Pozdrawiam 😉

35. na chwile obecną
    promocja własnej osoby(Tito Ortiz)=promocja gali Affliction

36. „Bardzo lubię Fedora. Uważam że jest niebezpiecznym zawodnikiem, ale dodać mu kolejną przegraną do rekordu?”

    nie chcial powiedziec ze jest lepszy? bez jaj…

37. A dlaczego miał przyznać że jest lepszy? Jeśli chce z nim walczyć to nie może mówić że Fedor jest lepszy, bo wtedy ta walka nie miałaby sensu. Ktoś pisał o ostatnich 3 walkach. 3cia jest w 2006, w tym roku wygrał jeszcze 3 walki (przemilczane, jak ktoś nie lubi Ortiza. Z czego 1 wygrana całkowicie zasłużenie z Griffinem) Oprócz tego mamy remis z Rashadem, jeśli ktoś używa tej walki jako argumentu przeciw Tito, to radze mniej siedziec na sherdogu… Tą walkę Tito powinien wygrać, remis tylko dlatego że zahaczył o liny przy obaleniu Evansa. Także mamy wygraną z Griffinem i remis (niesprawiedliwy) z Evansem. To jest 2 ostatnich właścicieli pasa LHW UFC. Zarzucić mu można ostatnią walkę z Machidą, który nie zrobił Ortizowi kompletnie nic, trafił kolanem w ostatniej rundzie, jednak chwile później to Tito miał próbę trójkąta. Zasłużona wygrana Machidy, jednak z pewnością jakoś strasznie nie uwłaczająca Ortizowi.

38. Myself co to znaczy niesprawiedliwy remis? Tito łapał się dwukrotnie siatki przy próbach obaleń, za drugim razem odjęto mu punkt, co w tym niesprawiedliwego?

39. Jakie liny? Złapał się siatki i się trzymał…

    Jeśli chodzi o walkę z Machidą – Może i Ortizowi nic nie zrobił ale co zrobił Tito? Nic. W pierwszej rundzie nie trafił żadnym ciosem. Nawet nie potrafił obronić się przed obaleniem. Ale za to przed walką mówił że jest genialnie przygotowany i jest w stanie zrobić wszystko. A po walce mówił tylko że „Machida uciekał” i że UFC specjalnie mu ustawiło taką walkę by przegrał… Tito to człowiek, który nie jest w stanie przyjąć krytyki. Po walce z Liddellem mówił tylko o tym że miał jaja by walczyć z Chuckiem w stójce. Co jest ważniejsze – Pokazanie jak jesteś twardy czy wygrana?

40. Niesprawiedliwy jest remis w walce, w której okazał się lepszy od swojego przeciwnika. Co do Machidy – a co innego robił jak nie uciekał, a UFC rzeczywiście mu specjalnie ustawiło taką walkę. Później Dana powiedział, że się bał gdy Tito zakładał trójkąta Machidzie, bo wygrana Ortiza plus jego odejście z UFC to lipa dla organizacji, a tak po przegranej – jest argument że nie jest wcale taki dobry. No przegrał z Machidą, ale powiedz mi – kto z nim wygrał? 😉 Można nie lubić Ortiza, ale każdy w LHW musi się z nim liczyć.

41. Pewnie zapomniałeś wspomnieć jak Tito został obalony pod koniec pierwszej rundy i jak Lyoto po zablokowaniu obu rąk Ortiza („salaverry”) zaczął uderzać raz po raz lewą ręką,zanim runda dobiegła końca,szczęśliwe dla Tito 😉
    Faktycznie dużo osób krytykuje Tito (trudno tego nie robić,skoro jest takim dupiem 🙂 ),ale dwóch ostatnich posiadaczy pasa lhw-reprezentantów „nowego pokolenia fighterów MMA” jakoś się nie popisało przeciwko temu jednowymiarowemu zawodnikowi.
    P.S.Czyli Marquardt też powinien czuć się pokrzywdzony decyzją w walce z Leitesem,mimo że dwukrotnie zadał nielegalny cios,ale przecież dominował w walce,tak?

42. ROB: Masz dużo racji.
    Ortiz nie zadał nielegalnego ciosu 🙂

43. Ciosu nie zadał ale złapał się siatki dwukrotnie,przez co utrudnił rashadowi,wykończenie obalenia,które mogly sprawić że Rashad wygra runde,lub nawet walkę…nigdy nie wiadomo co by się działo w parterze
    🙂

44. Omfg to tez mozna tak powiedziec ze niesprawiedliwy remis byl dla Rashada bo powinien wygrac bo Tito lecial w chuja i lapal sie 2krotnie siatki przy probach obalen jesli jest taki super twardy to po co sie chwytal tej siatki ? ehhh n/c…

45. Zasady są proste, jest zakaz łapania siatki, za pierwszym razem dostał ostrzeżenie, za drugim odjęto mu punkt, nie ma w tym nic niesprawiedliwego.

46. Oglądałem tę walkę i Tito ją wygrywał, drugie zahaczenie siatki nie powstrzymało obalenia, bo Tito został obalony. To nie jest zresztą ważne, Tito okazał się lepszy w tej walce i z pewnością gdyby nie ta głupota to by ją wygrał. Jest remis, ale nie można powiedzieć że to umniejsza Ortizowi (co często ludzie piszą na mmarocks zarzucają Tito). Może i Tito jest przewidywalnym zawodnikiem, ale nie tylko on taki jest. Gdyby miał inny charakter, inaczej podchodzilibyście do jego osoby.
    Co do rankingu (ktoś wspomniał, że Ortiz nie jest/nie powinien być w pierwszej 5 ani 10 LHW). Odpowiedz na takie argumenty jest prosta. 2 walki z Evansem i Griffinem, czyli gośćmi którzy w rankingach są numerem 1 i 2.

47. Myself: Tylko że on z nimi wygrał kiedy nie byli numerami 1 i 2. Forrest wówczas nawet nie był w Top 10.

48. Wtedy byli równie groźni jak teraz.

49. Masz rację, ale wtedy oni byli równie groźni jak teraz.

50. hahahah Myself ty kochasz Oritza? ja tez moge napisac ze w tej walce byl lepszy Rashad. W czym byl lepszy ten Tito w tej walce? a poza tym Rashad Chucka poslal na deski dosc szybko a Ortiz ? hehehhe wrecz odwrotnie pewnie napiszesz ze Chuck w walce z Ortizem byl w super turbo formie……………..

51. Ortiz był osobą dominującą w ich walce. Co do starć z Liddelem – nie jest to żaden wyznacznik. Dowód? Liddel-Jardine (Jardine win) Liddel-Silva (Liddel win) Jardine-Silva (Silva win) Co do formy Chucka w walce z Ortizem, była to taka sama forma jak w każdej innej jego walce czy to z Silvą, Evansem, czy kimkolwiek innym. Nie jestem jakimś wielkim fanem Ortiza, staram się być racjonalny. Myślicie że Ortiz podoła Sobralowi? Oczywiście będę kibicował Tito 🙂

52. Z Forrestem walczył ponad 2 lata temu… W tym czasie Forrest stał się jednym z najlepszych a Tito stał się spadającą gwiazdą…

    Że nie wspomnę że werdykt walki Ortiz vs. Griffin był „lekko” kontrowersyjny.

    Tito jest przeceniany. Z liczących się zawodników pokonał Griffina, Belforta i Wanderleia. A sławę zdobył nie dzięki swojej agresji i świetnych walkach (jak to mu się wydaje) tylko dzięki trylogii z Shamrockiem. Rozpieprzenie staruszka Kena nie było wielkim problemem. Ken był popularny, przyciągał ludzi przed TV, więc dużo ludzi zobaczyło jak Tito demoluje Shamrocka.

    Dużo gada mało robi. Jak dojdzie do walki z Sobralem to Tito będzie się woził przed walką, wejdzie w swojej firmowej koszulce z jakimś przesłaniem, zbierze wpierdol i na wywiadach po walce będzie narzekał na alergeny…

53. Kontrowersyjny? Pierwsza runda to totalna dominacja Ortiza, zdecydowanie punktowałbym ją 2 punktami dla Tito. Druga patrząc przychylnie Griffinowi remisowa, trzecia dla Forresta. Żadnych kontrowersji. Jeśli Tito przegrał którąś z rund to tylko trzecią w której Forrest nie zrobił mu krzywdy, w odróżnieniu do rundy pierwszej w której Tito zdewastował twarz Forresta, pełna dominacja.

    Garret: Nawet Dana White, który nienawidzi Ortiza, potrafi docenić jego atuty. Ogromną siłę, cardio i zapasy (chwalił to już po odejściu Ortiza z UFC).

54. 2 i 3 wygrał Griffin. Nawet jeśli byś dał pierwszą rundę 10-8 dla Ortiza to wychodzi 28-28. Sędziowie zrobili Ortizowi prezent…

55. Jakby nie patrzeć to drugiej rundy nie wygrał Griffin, oglądaliśmy chyba inną walkę.

56. Archon
    to że Evans szybko znokautował Liddella nie oznacza, że zawodnik który zremisował z Rashadem zrobi to w kolejnej walce z Chuckiem tak samo lub lepiej (pomijając kolejność walk)… zawodnik zawodnikowi nie równy

57. Można się spierać co tej walki, ale akurat Forrest jest zawodnikiem który w ostatnich 2-3 latach zrobił największy postęp z zawodników w półciężkiej, z trochę szalonego brawlera stał się jednym z najlepszych kickbokserów w tej kategorii. Na prawdę nie sądzę, żeby teraz Tito miał z nim jakiekolwiek szanse.

58. Myself: Rzeczywiście oglądaliśmy inną walkę. Ja oglądałem walkę z UFC 59… Ciekaw jestem jaką ty oglądałeś.

59. Zobaczymy z kim w końcu Tito zawalczy… Sobral, Sokodjou, lil Nog, Frank Shamrock… jest dużo możliwości (na pewno nie będzie to Fedor 🙂 )

60. Garret: Ta sama gala, Ci sami zawodnicy, ale widocznie widzieliśmy inny przebieg tych samych rund.

61. Chłopaki,o co tu się kłócić,o Ortiza i Griffina? Pokłóćcie sie o kogoś lepszego 😀

62. A twoim zdaniem R.O.B kto wypadl lepiej w walce Tito vs Rashad?

63. Ja bym się zgodził z decyzją sędziów-nieznaczna przewaga Ortiza.Jeden stracony punkt zadecydował o remisie.

    Chociaż z tego co pamiętam z wyliczeń na fightmetric wynikało że Rashad był bardziej efektywny i według nich on wygrał tą walkę-na podstawie pomiaru skuteczności i aktywności.Przy obowiązującym systemie dziesięciopunktowym dali remis 29-29.
    Niezależnie od wyniku,uważam że to nie jest aż tak bardzo istotne w tej dyskusji,bo Rashad największe postępy poczynił w ciągu ostatnich walk.Evans wyraźnie się rozwija,za czasów walki z Ortizem uważałem go za nudziarza,teraz zmieniłem zdanie,i myślę że jeszcze może co nieco pokazać.A Tito…no cóż…nie sądzę żebyśmy zobaczyli jakiś postęp u niego.

64. Po próbie trójkąta na Machidzie możemy spodziewać się postępu w postaci submissions. Ortiz ma świetne zapasy, potrafi bić z gardy bardzo mocno, kondycja, siła, szczelna garda w stójce, dobre obrony przed submissions. To wszystko sprawia, że nie można go lekceważyć i myślę że na Sobrala to powinno wystarczyć. Gorzej może być z Sokodjou, który jest znacznie lepszy w stójce od Ortiza, a dzięki umiejętnością z Judo może nie dać się obalić i wygrać w podobny sposób jak z Aroną.

65. @Myself
    Jak to mówią,”jedna jaskółka wiosny nie czyni” 🙂
    Co do jego zapasów to widziałeś jak zostały one zneutralizowane przez Machide ostatnio.Ortiz nawet nie był w stanie wejść w klincz nie mówiąc już o obaleniu.Co do szczelnej gardy-myślę że Chuck Lidell by się z Tobą nie zgodził 🙂
    Ortiz o którym ty piszesz to Ortiz sprzed dobrych kilku lat.Zauważ że od 2003 roku Tito wygrał jedynie pięć z dziesięciu walk,a w tym zawierają się dwa zwycięstwa z Kenem Shamrockiem.Tylko z nim był stanie skończyć przed czasem.Pozostałe trzy wygrane to decyzje-w tym dwie niejednogłośne.
    A Sobral? No nie wiem…ma sporo więcej wygranych walk na koncie od Ortiza,a wśród nich zwycięstwo nad Mauricio Rua,Jeremy Hornem,Chaelem Sonnenem…nie uważam żeby Tito był tu jakimś zdecydowanym faworytem 😉

66. R.O.B. : Lepiej mi powiedz co ma Evans czego nie ma Ortiz? 😉 Ortiz nie jest stary i nie widać upływu lat, wciąż świetna forma. Poziom przeciwników się zwiększył. Z top10 LHW jest tak, że każdy może wygrać z każdym, Ortiz również może wygrać z każdym z tego grona, jak i przegrać czy zremisować.

67. Evans ma stójkę, Tito w stójce dostawał baty nawet od Patricka Cote 😀

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.