Kennedy Natal

Relacja i wyniki z Fort Campbell po przejściu.

Zgodnie z oczekiwaniami były snajper armii amerykańskiej Tim Kennedy (MMA 17-4) nie zawiódł zgromadzonych w Fort Campbell żołnierzy, pokonując Rafaela Natala (MMA 17-5-1) w walce wieczoru gali UFC Fight Night 31. Początkowo to Brazylijczyk przeważał w pojedynku, punktując rywala ciosami prostymi i mocnymi niskimi kopnięciami. Gdy wydawało się, że „Sapo” pewnie wygra pierwszą odsłonę, na dwadzieścia sekund przed końcem Kennedy posłał go na deski dewastującym lewym sierpowym. Dwa kolejne ciosy w parterze tylko dopełniły formalności i Amerykanin mógł wraz ze swoimi kibicami cieszyć się z wygranej.

W drugiej z głównych walk gali Alexis Davis (MMA 15-5) pewnie pokonał byłą pretendentkę do tytułu mistrzyni UFC Liz Carmouche (MMA 9-4). Kanadyjka przeważała od pierwszej do ostatniej minuty, stawiając przed wszystkim na kopnięcia kierowane na wewnętrzną stronę uda rywalki. Mimo, że Carmouche udało się w drugiej rundzie spowodować spore rozcięcie w okolicach łuku brwiowego Davis, ta dalej dyktowała warunki w Octagonie i ostatecznie wysoko zwyciężyła na kartach sędziowskich.

Wcześniej znany z występów w Polsce Yoel Romero Palacio (MMA 6-1) zanotował efektowny nokaut na Ronnym Markesie (MMA 14-2). Cały czas mocno niedoświadczony w MMA kubański wicemistrz olimpijski w zapasach, przez pierwsze dwie rundy imponował ciosami prostymi, znakomitym refleksem i zwinnością. W ostatniej odsłonie wreszcie trafił mocnym lewym sierpowym, którym wyłączył światło rosłemu Brazylijczykowi. Najlepszą walką gali uznano starcie Rustama Khabilova (MMA 17-1) z Jorge Masvidalem (MMA 25-8). Po dwóch wyrównanych rundach pojedynku, kluczowe dla werdyktu było ostatnie pięć minut. W niej Rosjanin trafił przeciwnika fantastycznym obrotowym kopnięciem i chociaż nie potrafił skończyć Masvidala, tą akcją zapewnił sobie wygraną u sędziów. W pojedynku, który otworzył główną kartę Mike Chiesa (MMA 10-1), mimo, że w pierwszej rundzie Colton Smith (MMA 3-3) sprawił mu sporo kłopotów, w drugiej poddał rywala duszeniem zza pleców.

Walka wieczoru:

185 lbs: Tim Kennedy pok. Rafaela Natala przez TKO (lewy sierpowy i uderzenia), 1. runda, 4:40.

Główna karta:

135 lbs: Alexis Davis pok. Liz Carmouche przez jednogłośną decyzję (2 x 30-27; 29-28).
185 lbs: Yoel Romero pok. Ronny’ego Markesa przez TKO (lewy sierpowy i uderzenia), 3. runda, 1:39.
155 lbs: Rustam Khabilov pok. Jorgego Masvidala przez jednogłośną decyzję (2 x 30-27; 29-28).
155 lbs: Michael Chiesa pok. Coltona Smitha przez poddanie (duszenie zza pleców), 2. runda, 1:41.

Walki w Fox Sports 1:

155 lbs: Bobby Green pok. Jamesa Krause’a przez TKO (kopnięcie na korpus), 1. runda, 3:50.
135 lbs: Francisco Rivera pok. George’a Roopa przez TKO (uderzenia w stójce), 2. runda, 2:20.
145 lbs: Dennis Bermudez pok. Stevena Silvera przez jednogłośną decyzję (3 x 30-27).
135 lbs: Amanda Nunes pok. Germaine de Randamie przez TKO (uderzenia w parterze), 1. runda, 3:56.

Walki na Facebooku:

185 lbs: Lorenz Larkin pok. Chrisa Camozziego przez jednogłośną decyzję (2 x 30-27; 29-28).
155 lbs: Yancy Medeiros pok. Yves’a Edwardsa przez KO (lewy podbródkowy i uderzenia), 1. runda, 2:47.
170 lbs: Seth Baczynski pok. Neila Magny’ego przez jednogłośną decyzję (3 x 29-28).
185 lbs: Derek Brunson pok. Briana Houstona przez poddanie (duszenie zza pleców), 1. runda, 0:48.

Wojslaw Rysiewski Venom
Wojslaw Rysiewski Venom

PODOBNE ARTYKUŁYWIĘCEJ OD AUTORA

127 KOMENTARZE

  1. To jedziemy. myslalem ze nocke zerwe w srodku tygodnia ale jak tak wczesnie start to dosc lajtowo

  19. to jest jakaś baza wojskowa, lotnicza bodajże

    Fort Campbell – baza wojskowa w USA, położona między Hopkinsville w stanie Kentucky a Clarksville w stanie Tennessee, siedziba 101 Dywizji Powietrznodesantowej.

  25. Panowie wam, też się nie chce do końca cohones załadować ? bo nie wiem czy tylko ja tak mam.

    Dobra jest ok.

  32. Jak by Magny nie wchodzil pod koniec w klincz tylko probowal boksowac to moze by zranil zmeczonego Seta a tak raczej polegnie 29-28.

  33. na gejbuku jest dobra jakosc ale troche sie cielo przez moment

    Ci z końca nangaru toprzez lornetki chyba muszą patrzyć

  42. Yves 3 porażka pewnie zegna się z UFC. Nie czuje klimatu jakbym oglądał inną organizację

  44. Ta gala to rekompensata rządu USA dl żołnierzy za nadstaiwnie łbów na wszystkich frontach świata. Myślę, że kupno tych kilku biletów im się opłaca, patrząc na to w tym kontekście.

  47. Panowie jak przebiegała 1 i 2 runda walki Carmozzi Larkin bo dopiero co prelimsy włączyłem?

  58. Słabsze rozpiski często owocują dobrymi walkami. Larkin zajebiste łokcie! 😀

  61. Co to znaczy, że wiedzą jak to jest bronić swojego kraju. Kiedy Ameryka była ostatnio atakowana?

    edyta: 

    gdzie teraz?

  69. Jak zalogować sie na czacie? Zawsze wyrzuca „nieprawidłowy nick”

  72. Odnosnie pytania czy tylko zolnierze moga na takie gale wejsc?,to wyglada to tak.Gospodarzami takiej gali jest dana "baza"wojskowa.UFC organizuje taka gale,ale nie sprzedaje biletow.Dowodztwo bazy decyduje kto wchodzi na gale.Z reguly liczba mniejsc jest ograniczona[organizowane sa one w hangarach na terenie bazy],tak ze wejsciowka na gale jest rodzajem wyroznienia/nagrody dla zolnierzy,ale jesli chca to moga zapraszac ludzi z zewnatrz i sprzedawac bilety.Kiedys byla podobna gala zorganizowana pod "namiotami"i "otwartym" hangarze,gdzie bilety byly dostepne dla cywilow/ludzi z poza bazy.

  74. DD40 -> te gale są dla wojskowych jako forma motywacyjna czy jakoś tak, w Afganistanie znajomy będący na misji opowiadał że u Amerykańców w bazie gala WWE była zorganizowana, więć pewnie i w Fort Campbell też tak jest, że tylko żołnierze są obecni na gali.

  77. Big Dżon się wkurwił

     

    3 razy w jajo podczas jednej rundy. Rekord?

  80. o kurwa ale jaja, sam nie wiem co o tym myslec, big john uznal ze murzyn kopnal powyzej fiuta i dal murzynowi win 
    choc pewnie skonczy sie n/c i dana wyjebie ich z ufc

  82. mi sie wydaje, ze to bedzie uznane jako KO bo tamten sie polozyl i nie byl 'zdolny do kontynuowania walki'?

    hahaha, najs! 🙂

  85. jakie DQ. kopnal go w linie pasa, legalne kopniecie, tamten sie polozyl i nie chcial walczyc, zla decyzja po prostu zawodnika. nikt nie kazal mu sie wykladac i pokazywac sie jak bardzo jest bezradny i uszkodzony. 

  86. To przyjmij takie kopnięcie i stój dalej na nogach gotowy do walki. -.- Powtórki pokazują wyraźnie, że to było kopnięcie poniżej pasa.

    Muszę sobie poprawić krążenie. Znajdźcie mi coś do rozpier***enia. ~ Urdnot Wrex

  87. kkurwa jakie kopniecie ponizej pasa. :O 2 poprzednie byly, owszem, ale to bylo w linie pasa/bioder, bez przesady. mozliwoscia jedynie jest, ze zahaczyl o ochraniacz czego powtorka nie wyjasnila, przynajmniej nie mi i Roganowi.

    fanboy JBJ’a, Caina, Bensona i Manchester’u United.

  89. Cięzko oceniać. Miał to miejsce już ładnie naruszone, cios poszedł na linię pasa, jednakże piszcze i stopa mają swój zasięg, więc nie zdziwiłbym się gdyby genitalia były zahaczone. Moim zdaniem John się nie popisał. Rozumiem gdyby zawodnik tak padł po pierwszym ciosie, ale to był już trzeci mocny cios w okolice krocza.

  90. Tak jak pisze Comber. Zahaczył częścią stopy 'to miejsce', więc nie powinno być żadnych wymówek. Szczególnie, że wcześniej Green trafił low blowem dwa razy.

  91. przede wszystkim oni maja pojebane zasady w takich sytuacjach, tak jak bylo w walce Ovince Prince'a gdy Gian Villante powiedzial, ze nie moze widziec na oko po czym sedzia idiotycznie przerwal, a Villante po 15sekundach odzyskal widzenie. po prostu w danym momencie bol i ograniczona widocznosc dala taka odpowiedz. tutaj reakcja zawodnika na cios ktory byl wg sedziego byl legalny przyniosla konsekwencje w postaci TKO. 

  92. Reakcja jak najbardziej zrozumiała, to serio może boleć. 😛 Nie posądzał bym Greena o umyślne zagranie, ale wyszło jak wyszło.

  95. Ależ to zrobił Chiesa, zajebisty rzut i mega przejście do tego duszenia. 🙂

  97. Redakcja się spóźnia z wynikami w pracy siedzę i nie znam wyników

  101. Kurwa ja rozumiem, że pierwsza kontrowersyjna (jak dla mnie Masvidal), ale jak można dać 2 rundę Khalibovi? Jak się kurwa pytam? Za te chujowe sierpy w powietrze?!

    29-28 Masvidal!!!

  104. zenada, brak mi kurwa slow… 30-27 i to 2 jebanych slepcow tak dalo, tu nawet nie bylo splita

  105. swietny luz ma ten Romero, styl dosyc zabawnie wygladajacy, ale bestia z niego dobra. ciekawa pierwsza runda.

    Rustam tez myslalem, ze wjebal w pewnym momencie, ale to kopniecie… miazga. 🙂

    KOOOOOOOOOOOOCUR!!! swietny jest! <sie jaram>

    fanboy JBJ’a, Caina, Bensona i Manchester’u United.

  111. Na tej gali interesowała mnie jedna walka Kabilov vs Masvidal i nie zawiodłem się, mimo, że panowie trochę pływali w 3 rundzie. Masvidal miał trochę szczęścia, że ta obrotówka nie wylądowała 2 cm wyżej bo by odpłynął. Fajna walka, niezłe tempo. Mój wynik 29-28 dla Kabilova. Tylko 2 runda dla Masvidala.

  112. Mnie z interesowała walka Romero vs Markes. Yoel jest specyficzny uwielbiam oglądać jego walki. Szkoda że tak późno wydostał się z Kuby i nie rozpoczął treningów MMA wcześniej . To taki troszkę zaprzepaszczony talent

  114. George Roop mnie śmieszy. Ścina niemiłosiernie, wygląda w tej koguciej jak patyk i jest dużo większy od 3/4 dywizji a i tak go usadzają. Zawodnik anemiczny niczym Struve

  116. Dobrze że Colton przegrał. Lubię oglądać grinderów ale nie jego. Kennedy piękny strzał.
    Alexis świetna walka, bardzo ładnie załatwiła nogi Carmouche. Nunes na początku ruszała się niesamowicie, ale poza zasięgiem no i skończyła walkę przez g'n'p. Oczywiście można się kłócić, ale jak dla mnie to prędzej czy później by tymi łokciami zrobiła papkę z twarzy swojej rywalki.
    Bobby Green pokazał świetną obronę, ale te kopy w jaja pozostawiają niesmak. Czekam na następną jego walkę.

  118. Najwyższy czas na jakieś poważniejsze testy dla Romero i Khabilova. Kubańczyka z chęcią zobaczyłbym z Boetschem, natomiast dla Rustama dobry byłby zwycięzca Cerrone vs Dunham.

  120. Kłócicie się  o tego Khabilova a prawdziwa kontrowersja to była w walce Jamesa Krause. Wierzcie mi czy nie – oglądałem to kopnięcie z powtórki na zwolnionych obrotach jakieś 20 razy i jestem pewny że Green zahaczył nogą o czuły punkt Krause'a, co spowodowało taką a nie inną reakcję. Dowód nr II –  w momencie tak mocnego kopnięcia naturalną reakcją organizmu jest natychmiastowe złapanie się za miejsce gdzie doszedł cios , a popatrzcie gdzie idą ręcę Jamesa, a symulacja też nie wchodzi w grę. 

    Rosjanin wygrał 29-28. Masvidal przespał 80% pierwszej rundy nie robiąc absolutnie nic, a samemu będąc trafionym paroma obszernymi ciosami.

     Palacio i Kennedy ładne nokauty. Walk kobiet nie oglądałem. 

    Roop to taki koguci Struve jak tu ktoś ładnie zauważył. Głowa nisko, garda rzadko trzymana, nie wykorzystuje zasięgu. Będzie z nim podobnie jak z holenderskim kolegą – każdy power puncher jak Rivera będzie go usadzał. Hominickowi się udało, Swansonowi się udało, Bowles był blisko, Riverze się udało. 

    Bermudez na wielki plus. Jeśli Colin McGoober nie dostanie teraz Millera, to bardzo chętnie zobaczyłbym Irlandczyka właśnie z Dennisem. 

    Ten Brian Houston to jakiś kompletny niewypał, na ważeniu wyglądał jak zjarana małpa, liczyłem że coś pokaże a tu wchodzi do oktagonu i pada po pierwszym lepszym head kicku od gościa który raczej nie jest znany z dobrych uderzeń nogami. 

  121. Nie chciało mi się wstawać, bo szkoła, nazwiska których nie znam.

    Ale z tego co czytam, to kolejny raz się sprawdza to, że nieznane nazwiska dają dobre walki i ich zakończenia. Więc będę musiał wstawać i na takie 😀

  122. zaspałem na gale ale kennedy ładnie trafił muszę nadrobić ta gale

  123. Calo, oglądając walkę na żywo, a później w powtórce kopnięcie Green'a, widać, że Krause nie łapie się za 'czuły punkt', ale raczej za okolice pod wątrobą. Nie łączy dłoni w charakterystyczny sposób, tylko przedramieniem (albo nadgarstkiem) uciska miejsce bólu, można to zauważyć na innej powtórce, nie na tym gifie, stąd wnioskuję, że cios był w nerkę (bo wątroba wyżej) nie zaś w czuły punkt. Inna sprawa, że Krause chyba się podpalił i zasymulował ból, znaczy reakcja była niewspółmierna do bólu. Sam myślałem, że sędzia uznał faul Green'a, jednak po obejrzeniu nie kopnięcia, ale reakcji zawodnika uważam, że podjął dobrą decyzję.

    Kibicowałem Masvidalowi ale muszę przyznać, że tę walkę przegrał (29-28), walcząc bardzo zachowawczo (lepiej powiedzieć, że za wolno się rozkręcał), a łapiąc 'knockdowna' przekreślił swoją wygraną w ostatniej kluczowej rundzie.

  124.  Niestety tylko walki na FB mogłem obejrzeć na żywo, gdzie Larkin i Camozzi dali bardzo ładną walkę. Walkę Masvidala nadrobiłem i wałka nie widzę, chociaż mu kibicowałem. Po raz kolejny zgubiła go swego rodzaju pasywność i wolne rozkręcanie się (ale było dużo lepiej niż w walce z Chiesą, gdzie o mało go to nokautu nie kosztowało), ale walka bardzo dobra. Khabilova nie doceniałem, ale dużo zyskał w moich oczach, zwłaszcza obrotówką. Kennedy wyszedł z poważną kontuzją, tym bardziej propsy. Reszta do obejrzenia dopiero w sobotę niestety.

  125. To juz troche tradycja jesli chodzi o UFC, ze gala im mniej wyczekiwana tym wiecej przynosi emocji. Naprawde swietne walki.

  126. @Wewiur jak chcesz kogoś kopnąć w nerkę to raczej kop od strony pleców a nie brzucha crazy

  127. @Keylock wiem o co Ci chodzi, jednak nie wiedziałem jak to dokładnie opisać, przecież czy to był cios w jelita i tak go złamał w pół? W podbrzusze po prostu uznałem, że może być nietrafnie określone. Jednak sens jest taki, że nie trafił go w krocze tym ciosem. O tym, że trzeba 'od tyłu' w nerki to wiem.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.