Thales Leites na minionej gali UFC Fight Night 108 zwyciężył przez decyzję sędziowską z Samem Alveyem. Brazylijczyk po walce wypowiedział się na temat swojego następnego rywala – Leites w przeciwieństwie do wielu zawodników nie domagał się walki o największe laury. Thales chciałby jedynie szansy do rewanżu z naszym rodakiem, Krzysztofem Jotko, który pokonał go na UFC Fight Night 100 w Brazylii.
Nie będę kłamał, chciałbym rewanżu z Krzysztofem Jotko, który niedawno mnie pokonał. Oczywiście wygrał ze mną sprawiedliwie, ale chcę zrobić to jeszcze raz. Muszę z nim zawalczyć. Wiem, że w następnym pojedynku mierzy się z Davidem Branchem, ale w przyszłości chciałbym takiego starcia.
Na ten moment Leites zajmuje 11 miejsce w rankingu, kiedy to Jotko jest dwa oczka nad nim. Jak dobrze wiemy, sytuacja w kategorii średniej jest nieco zagmatwana co z pewnością zwiększa szanse Brazylijczyka na możliwość rewanżu z Krzyśkiem.
Spierniczaj Talerz, Krzychu ma ważniejsze sprawy na głowie.
Cruor hiehieh