(fot. Esther Lin / Showtime)

Alistair Overeem (MMA 35-11, 1 NC, #3 w rankingu MMARocks) na pewno nie wygra turnieju Strikeforce. Jak podał Guilherme Cruz Holender wycofał się z rywalizacji z powodu sporu kontraktowego z nowymi właścicielami kalifornijskiej organizacji. Negocjacje z Overeemem były potrzebne bowiem w momencie rozpoczynania turnieju jego kontrakt opiewał tylko na dwie następne walki, więc półfinałowe starcie z Antonio „Pezao” Silvą (MMA 16-2, #5 w rankingu MMARocks) byłoby ostatnią walką na kontrakcie. W dzisiejszej MMA Hour Ariela Helwaniego Overeem dał do zrozumienia, że negocjację z Zuffą nie idą najlepiej i Holendrowi nie podoba się ich podejście do sprawy. Kilka godzin później Overeem został wykreślony z drabinki.

Półfinałowym rywalem Silvy na gali planowanej na 10 września będzie Daniel Cormier (MMA 8-0, #20 w rankingu MMARocks). Olimpijczyk z Pekinu i zawodnik American Kickboxing Academy był jednym z licznych oficjalnych rezerwowych tego turnieju i stanie do walki z Pezao niepokonany w ośmiu stoczonych przez siebie walkach.

Tomasz Marciniak
Jedyny człowiek na świecie, który wkręcił się w MMA walką Arlovski vs. Eilers. Poliglota. Entuzjasta i propagator indonezyjskiego przemysłu tekstylnego. Warszawiak od kilku pokoleń i dumny z tego faktu. Nie zawsze pisze o sobie w trzeciej osobie ale kiedy to robi jest to w polu biografia na MMARocks.pl

196 KOMENTARZE

  1. a no i zapomnialem

    alistar vs pudzian na nastepnym ksw <3

    pewnie nie tylko o kase poszlo, strzelam ze ali nie chcial lojalki podpisac i wolal miec mozliwosc walki w k1 czy boksie jakby mial ochote

  2. masakra poprostu !!!!!! moze wlasnie chodzi o ten ich chory kontrakt !!!!! a moze chce z mamedem walczyc i zetnie wage:D

  3. Piszą tez że ponoć Ali ma złamany palec i potrzebowałby wiecej czasu żeby sie przygotować,oni chceli wrzesień a ali preferował pazdziernik…

  4. Business as kurwa usual
    Dana White = Bóg
    Zuffa = MMA

    Pora sie z tym pogodzic.

    Podobno Martijn De Jong, manager Reema szykuje jakies wieksze info na ten temat.

  5. Ja bym chciał tylko wiedzieć jaki Ali mial kontrakt ze SF i ile teraz chciał…co innego gdyby walka z Fabricio była jakoś ekscytująca…chciał zrobić dokładnie to samo co Diaz,mowiąc ze chciałby zawalczyć z Kliczkami…szkoda czekałem na ten pojedynek;(

  6. A oto i cala Zuffa! o wlasna kieszen sie martwia a nie o fanow.za duzo pieniazkow by ucieklo jakby Ali chcial w innych organizacjach powalczyc,tyle w temacie.Pewnie zaraz sie znajdzie pelno obroncow zuffy i beda klepac ze Ali sie pszestraszyl itp

  7. Overeem vs Velasquez/Lesnar pod koniec roku.

    Czekam na jakas bombe w tej sprawie 🙂

  8. Overeem mógłby co najwyżej walczyć z Lesnarem. Velasquez to nie ta liga. Szkoda, że nie będzie starcia z Silvą, chętnie bym zobaczył jak bigfoot go miażdży 😉

  9. Czyli turniej juz nie ma sensu , bo nie wyloni najlepszego ciezkiego w SF .
    Ali ma pas i jest mistrzem , kto by nie wygral , zawsze pozostanie duze
    ALE………….

    Moze i Overeem odstaje od scislej czolowki UFC , ale mistrzem K1 jest , ma szanse zostac zwyciesca (moim zdaniem) najlepszego turnieju MMA w wadze ciezkiej.

    UFC moglo by zarobic krocie na Overeemie , czy faktycznie jego propozycja byla nie do przeyjecia ??????

  10. Co wy możecie pisac o umiejętnosciach Overeema? Gdzie wyscie go się tyle naoglądali? NA sparingach z Najmanem? Walka z Werdumem była bardzo specyficzną i tu niewiele mozna było zobaczyć. Pozostałe walki były krótkie.
    Dopiero pojedynek z Silvą pokazał by gdzie sie teraz Alistair znajduje na drabince HW, i jak przebiegał jego progres w ostatnich latach.

    Problemem tutaj prawdopodobnie był głownie czas przygotowania do walki… i rozumiem Overeema doskonale i chyba sam zrobił bym podobnie na jego miejscu.
    Zrobił sobie miesięczną przerwę po walce z Werdumem a potem dowiedział się ze walczy z BigFootem na poczatku września. Okazało sie że zostało ok 6 tygodni do walki. W takim czasie nie da sie zrobić żadnego porządnego obozu przygotowawczego, no nic sie nei da zrobic, te ostatnie 6 tygodni to doszlifowanie taktyk, odpoczynek.

    Termin po prostu skandaliczny dla Overeeema, myśle że on traktuje swoją karierę bardzo serio, dlatego chciał sie dobrze przygotować ale Zuffa nie dała mu takiej szansy i prawdopodobnie wygladało to tak że: „walczysz 10.9.2011 albo wypie*dalasz” Overeem chciał walczyć w grudniu.
    oczywiscie wszystko kwestia pieniędzy… ale wątpie że Zuffa miała ochotę mu sypnąc cokolwiek więcej.

    Rozumiem biznes… ale ci ludzie z Zuffy po prostu jak na warunki ludzkiej moralnosci są niesamowicie skąpi i absolutnie bezwględni dla zawodników – pozycja monopolisty.
    Jak by 6 tygofni było by dosyć na przygotowanie sie do walki to ludzie walczyli by 10 razy w roku, niesety walczą po 1-3 na profesjonalnym poziomie.

    Co by przeszkadzało Zuffie zrobić walkę w grudniu? Brakowało im walki wieczoru na wrzesień.

  11. nieeeee ku&% jak nie w SF to gdzie???
    Zapewne nie w MMA…. Zuffa ma lekką ręke do zwalniania zawodników…

  12. Kurwa, najpierw Smoleńsk, a teraz to ;(

    Nie bądźcie jednak tacy szybcy w obwinianiu Zuffy. Nie znamy jeszcze powodu. Fedor podczas negocjacji też fiziował i krejzolił. Ali niejednokrotnie wypowiadał się, że gdyby mu wizja Zuffy pasowała, to by się tam udał – to mogła być wyłącznie jego decyzja.

    No i bądźmy poważni – nie zmienia się strategii potężnej korporacji pod jednego zawodnika. Mówicie, że Zuffa nie liczy się z fanami czy zawodnikami, bo nie mają Iksa czy Igreka pod swoimi skrzydłami. Dlaczego nikt nigdy nie widzi, że ten sam model buisnessowy, którego minusem jest sporadyczne niedogadanie się z jakimiś zawodnikami, dał nam, fanom, setki ekscytujących walk które można oglądać z przyjemnością dzięki rewelacyjnej realizacji. A ilu zawodników zrobiło doskonałą karierę u Wuja Dany, ho ho! Ile talentów przeobraziło się w pełnowartościowych fighterów dzięki mądremu prowadzeniu!

    Więc wstrzymajcie się przed demonizowaniem 😉

  13. I się wyjaśniło wszystko. Dostawa koniny mu się wyczerpała i będzie mieć dopiero pod koniec sierpnia, więc nie da rady się przygotować na gale.
    Trochę szkoda, że nie będzie walczyć bo by dostał oklep od Silvy i by się skonczyło jakim on to jest zajebistym zawodnikiem, a tak to wielbiciele dalej będą go wychwalać.

  14. no i ten turniej stracił sens całkowicie. ciekawe czy sprawa iż jego zwycięzca ma walczyć z Alibabą o pas jest nadal aktualna? Bo w takim wypadku do pojedynku Silva vs Reem i tak by doszło.

  15. Widzać jest tu paru wróżbitów że już wiedzą kto by tą walkę wygrał zresztą jak i wiele innych, wiec wogóle strata czasu je organizować przy tak genialnych kibicach któży i tak znają wynik.

  16. Ale lipa.

    Jeszcze w lutym to Fiodor miał rozwalić cały turniej. A tu nie spodzianka.
    Przynajmniej nikt się nie spodziewał, że to Zuffa rozwali turniej SF.

  17. kurwa mać! bad news!

    jak dla mnie cały turniej stracił sens

    może o to chodziło zuffie?
    BW: Cruz, Benavidez; FW: Aldo, Hominick; LW: J-Lau, Cerrone; WW: Diaz, Sanchez; MW: Mayhem, Maia; LHW: Rampage, Roger Gracie; HW: Velasquez, Mitrione

  18. Ciekawe jakie Ali miał jeszcze wymagania że się porozumieć nie mogli.

  19. Przynajmniej wiadomo, dlaczego Alistair zaczął nawijać o tym pojedynku z Kliczką. Niestety okazało się, że jego wartość dla Zuffy nie jest tak wysoka jak wartość Nicka Diaza.

    Zabawne, że jak Rosjanie z M-1 kładli kłody pod nogi Strikeforce, to byli gorsi do Stalina. Teraz niektórzy z pocałowaniem ręki zgodziliby się, żeby półfinały Grand Prix odbyły się w grudniu. Co tam, że Silva i Kharitonov walczyli pierwszą rundę w lutym, a ewentualnym finał w takim tempie odbyłby się w czerwcu 2012.

    Aha Piorun wiem, że u ciebie z liczeniem jest na bakier, ale od wczoraj do 10 września jest osiem, a nie sześć tygodni. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można też założyć, że Alistairowi zaoferowane pojedynek z tydzień lub dwa wcześniej.

  20. przecieżkażdy wiedział od początku, że turniej SF nie będzie taki piękny, jak niektórym się wydawało

    tylko powiem szczerze, że nie spodziewałem się takiego obrotu spraw

  21. Jeszcze jedna sprawa: jak można było umieścić w trzywalkowym GP zawodnika z dwoma walkami w kontrakcie?

  22. Jakiś czas temu będącego w bezskutecznych rozmowach kontraktowych Fiodora Ali nazywał tchórzem i całe pertraktacje zasłoną dymną crazy russians. W tej chwili znalazł się w tej samej sytuacji i mówi zgoła coś innego…ale ja tu nie o tym.
    Informacja bardzo zła dla każdego kibica MMA, bo skoro Ali nie może się dogadać z nimi w turnieju SF, to z UFC pewnie nie będzie inaczej. Jaka alternatywa? Bicie kelnerów w DREAM i po małych europejskich galach….oraz K-1. Ale jakby to nie było wystarczająco słabe rozwiązanie, jeszcze nie wiadomo ile ferajna z DREAM/K-1 będzie się w stanie utrzymać przy życiu

  23. Norbert luzuj poślady bo za bardzo się spinasz 😀
    Zapewne nie podobała mu się kasa(pewnie chce milionów jak i Fedor teraz ma) oraz przede wszystkim kontrakt na wyłączność. Ale trzeba czekać na oficjalne info bo tak to można tylko zgadywać.

  24. Jak na razie to K-1 wisi Overeemowi kupę kasy, nie spodziewałbym się go tam dopóki mu nie zapłacą. Zresztą nie wiadomo nawet czy w tym roku będzie Grand Prix.

  25. To jest tak z oficjalnym info że i tak wszyscy kręcą, często jeszcze mniej wiadomo ale zobaczymy.Fakt coś się spiołem dzisiaj pewnie dlatego że wiedziałem że walka z Werdumem nic nam nie powie o poziomie Overeema dlatego czekałem na ten półfinał.

  26. w ogóle mam wrażenie, że ZUFFA przez ostatni czas prowadzi politykę głośnych, szokujących informacji

    może niektóre zwolenienia, afery, kontuzje i niesnaski wcalą nie mają podstaw, poza zarabianiem pieniędzy poprzez robienie szumu?

  27. Cóż w tej chwili ten turniej jest śmiechem ,
    bardzo bardzo chcialem zobaczyc jak Big foot sobie poradzi z kokosem ,

    co do kontraktu zuffy i overeema to wiecie tyle ile wymyslicie
    szczerze to nie sadze zeby o kase chodzilo bo glowy zuffy doskonale wiedza ze posypalo sie cos co mialo byc sztandarem strikeforce domniemam ze raczej chodzilo o czysto ludzkie sprawy jak czas przygotowania …… poczekajmy na jakies szersze komentarze obu stron .

  28. Nie rozumiem was trochę, jestem pewien, że Cormier będzie większym wyzwaniem dla Big Foota niż Overeem . Cormier by Unaminous Dec !

  29. Nie wiadomo co tak naprawdę jest przyczyną, ale jedno jest pewne – takimi walkami jak z Werdumem i takimi nieudanymi negocjacjami w DECYDUJĄCYM momencie dla jego kariery w MMA, Overeem na rynku MMA raczej dużej wartości nie zyska.. Szkoda, bo chciałem się przekonać wreszcie jak bardzo nadmuchana bańka jest z tego zawodnika.

  30. chyba jakies jajca se robią
    bym sie nie zdziwil jak by cormier wygral caly turniej, a wkurzyl jak by wygral przez decyzje i glownie przez te jego utrzymywanie pozycji

  31. Overeem vs Silva faworyt Silva
    Cormier vs Silva faworyt Silva

    Silva to zawodnik, którego na chwilę obecną może ubić ktoś z UFC. Overeem nie dałby rady z jego obecną kondycją.

    Co do terminu, który Overeem chciał przesunąć to może mu cykl by się nie zgrał z datą półfinałów.

  32. Moim skromnym zdaniem Reem przecenił swoje możliwości i pewnie niestety chciał za dużo kasy… Venom mam pytanie kto poedejmuje dycyzje kiedy mają odbyć sie kolejne pojedynki w HWGP? Strikeforce,Zuffa czy SHOWTIME? bo juz teraz sam niewiem bo dochodzą do mnie informacje że Showtime chciało zeby kolejna część HWGP odbyła sie we wrześniu Reem nie chciał takiego terminuu ale on chyba nie ma wiele do powiedzenia w tej kwestji, chodzi mi o to jaką mocą dysponuje Showtime? Osobiście lubie Reem'a ale twierdze że Antonio by go oprawił…Ali w ostatnich walkach za wiele nie pokazał …Ja bym niezwalał wszystkiego na Zuff'e Reem też nie jest bez winy ale to już tylko moje zdanie…

  33. Zobaczymy jak ten fakt odbije się na późniejsze negocjacje z Zuffą. Kto spokornieje i ulegnie? Turniej traci teraz sens, kibice powinni się zbuntować i dać jakoś znać organizatorom…
    Taki żarcik: Over wspominał, że z chęcią zawalczy w Polsce, no to teraz grupy promotorskie mają okazję do pokazania swoich umiejętności ;)) Pewnie zawalczyłby za taką kasę którą bierze Pudzian, tylko kto miałby być jego przeciwnikiem ? Z chęcią zobaczyłbym pojedynek Overeem vs Gluhov. Tylko, że patrząc realnie walka dwóch obco w naszym kraju by się nie sprzedała…

  34. Chujnia straszna, że dwóch faworytów odpadło, w tym drugi w taki sposób (zawodnik z dwiema walkami w kontrakcie wpakowany do turnieju z trzema walkami WTF?). A Cormiera za uja nie widze w starciu z wielką stopą. W ogóle ci wszyscy rezerwowi powinni się modlić aby kontuzji nie było bo główny skład ich je 😀

  35. a ja jestem ciekaw czy to nie sposób wczesniejszego wyciagniecia Aliego do UFC – w razie wygranej turnieju musieliby czekać jeszcze z 1,5 roku bo wątpie ,żeby showtime puścił mistrza cięzkiej.

  36. Przysięgam Wam, że dzisiaj miałem sen: Alistair dostał ciężki knockout z ręki Semmy’ego Schilt’a. MOże proroczy?
    Co za gówno!!!!! W takim momencie?

  37. Bad news, i to w urodziny Kliczki ;] Szkoda Overeema ale z drugiej strony UFC będzie żałować.

  38. Silva vs Fedor 2?
    Nie da się ukryć że polityka Zuffy jest zbyt twarda i zdecydowanie nie mieści się w pojęciu ogólnego dobra, ale to ich kasa, ich organizacja, a dzięki pozycji jakiej się dorobili mogą robić praktycznie co im się tylko podoba.

  39. Dana powiedział, że to Showtime nalega na galę 10 września i wtedy musi się odbyć półfinał i z jego wypowiedzi wynika, że chodzi o sam termin i kontuzję Alistaira, której nie zdążyłby zaleczyć aby się odpowiednio przygotować. Powiedział też, że w takie rzeczy się zdarzają i od tego są zastępcy w turnieju. Dodał, że załatwią Aliemu kolejna walkę, jak tylko będzie to możliwe, także nie nakręcałbym się tak z wyrzucaniem Overeema z organizacji na pastwę Dream i KSW 😀

  40. chomik

    Showtime dostarcza platformę telewizyjną, a bez niej gala nie ma racji bytu, tak więc to Showtime ma ostateczne zdanie. Z tego co zrozumiałem Showtime dało Strikeforce termin wrześniowy, a w październiku, wtedy kiedy Alistair chce walczyć, nie będzie gali.

    powaga

    Co to jest ogólne dobro. Przykładowo czy to, że Antonio Silva po pokonaniu Fedora musiałby czekać do listopada/grudnia na kolejną walkę, mieści się w pojęciu ogólnego dobra?

  41. Venom, jużnei gadaj, to SF/Zuffa zrobiął pierwszy błąd odkładając date pojedynku Overeem-Werdum. Z tego co wiem, miała być ona kilka miesięcy wczesniej. I teraz to Overeem ma płacic za ich błąd?

    NIech Zuffa teraz płaci.

    Na galach z Oereemem zarabiali by być moze i dziesiatki milionów $. Ich skąpstwo nie zna granic.

    Overeem liczył chyab na dobrą renegocjacje kontraktu – cos w stylu Nick Diaz, 1 mln $ za kontrakt + kasa z PPV. A i wtedy Dana miał "wątpliwosci" – tzn kontrakt wisiał na włosku, i cały czas Dana powtarzał że nie ma żadnej walki Diaz-GSP i nie będzie.

    + Dobry termin walki.

    I teraz Zuffa pojechała za ostro: termin walki i słaby kontrakt. No bez przesady, jak zalezy im na dawadniu dobrych walk – to niech wyrzucą kase, daja dobre terminy. Zuffa jest bardzo nie na rękę zawodnikom, zmuszają ich do róznych dziwnych rzeczy, straszą, zwalniaja z byle powodu wyglada to niemal jak terror na zawodnikach. To nei jest z korzyscią dla nikogo.

    Rozumiem – masz walkę to walcz. Ale za dobre pieniądze i z czasem na przygotowanie.

  42. Myślę że Silva by poczekał żeby walczyć z Alim, myślę również że kasa nie była tu barierą w negocjacjach. Spodziewam się raczej że problemem był kontrakt na wyłączność – choć to wszystko to moje domniemywania, to nie da się ukryć że Zuffa  chce zbudować przede wszystkim pozycję gracza który nie musi się na nikogo oglądać, na żadnego zawodnika. 

  43. Piorun to nie Zuffa odłożyła półfinały, tylko jeszcze Strikeforce Cokera. Jak zwykle z premedytacją piszesz nieprawdę.

    Po za tym jestem ciekaw skąd wiesz jakie były wymagania Alistaira i jaka była oferta UFC. Podziel się z nami swoim tajnymi źródłami informacji.

    Nie wiem też o jakich milionach $ zarobionych na galach z Overeemem piszesz. Bramka z gali Strikeforce w Dallas była mniejsza niż z nienumerowanych UFC. Gala nie była na PPV, tylko w Showtime, które wcale nie płaci kokosów o czym przekonał się Coker, kiedy musiał sprzedać swoją organizację.

    Piorun musisz się lepiej postarać, obalanie twoich kłamstw i fałszywych teorii staje się zbyt łatwe.

  44. powaga

    Możliwe, że chodziło o kontrakt na wyłączność, ale chyba nikt się nie spodziewał, że Alistair dostanie jakieś specjalne warunki skoro UFC nie pozwoliło Andersonowi boksować, a Lesnarowi wystąpić na Wrestlemani. Overeem nie jest dla nich nawet w połowie tak wartościowy jak ci dwaj.

  45. Venom

    Nie, nie spodziewałem się, ale komu poza UFC wychodzą te kontrakty na wyłączność na dobre?

  46. Venom własnie oto mi chodziło Showtime daje termin i tak ma być ani zuffa zni Ali niemają nic do gadania,albo Reem grał głupa przez jakieś 2-3 tygodnie albo niewiem było wiadomo już od paru tygodni jak sie niemyle że gala z jego udziałem ma być we wrześniu…rozumiem że chce więcej kasy ale widocznie zuffa nie ceni go tak jak on sam siebie ceni…

  47. Powaga:
    Skoro sa setki zawodnikow, ktorzy godza sie na takie kontrakty to najwidoczniej wielu by sie znalazlo, ktorym te kontrakty wychodza na dobre. To tak jak z praca, jak jest ci dobrze w Tesco to nie masz ochoty isc pracowac w Biedronce 🙂

  48. powaga

    Na przykład fanom wychodzą na dobre, bo mistrzowie regularnie bronią pasów, czego o Overeemie powiedzieć nie można. Zresztą teraz kiedy Zuffa ubezpiecza wszystkich zawodników, pozwalanie im na walki gdzie indzie byłoby co najmniej nieracjonalne.

  49. A propos rezerwowych, wiadomo coś jak przebiega rekonwalescencja Del Rosario?

  50. skoro mozna dolozyc do systemu cormiera ktory raczkuje w mma ( owszem rozwija sie dosc szybko ale jeszcze nie zawalczyl z przeciwnikami powaznymi ) to rownie dobrze mozna dolozyc do systemu rewanz Fedor – Big Foot

  51. szkoda ze overeem i siklva nie zawalcza czekalem na ta walke.

    w walce overeem prowadzi stójką
    a silva parterem i obaleniami

    stawiam ze walka skonczyla by sie przez decyzję i wygral by pezao, chyba ze overeem walczyl by tak jak z werdumem to by wygral overeem

  52. Fedor – Big Foot wyglądało by podobnie do tego co było w pierwszej walce…a tak wogole co Fiedzia zrobił zeby dostac rewanż z Antonio?? może by wygrał jakąś walke przed rewanżem…

  53. „a tak wogole co Fiedzia zrobił zeby dostac rewanż z Antonio?? może by wygrał jakąś walke przed rewanżem…” ja tam mysle ,ze akurat Fedorowi na rewanzu z Silva nie zalezy.
    Szkoda jednak ,ze nie bedzie walki Aliego z Wielka Stopa ;(

  54. @M10B11
    DOKŁADNIE
    Byłem tak bardzo podjarany ta galą, byłem tak bardzo podjarany turniejem a tu wszystko się rozpadło w jeden poranek…
    Jednak jak zwykle przy takich 'złych wiadomościach’ można znaleść pozytywy – być może na Overeemie zbuduje się kolejna 'organizacja numer 2 na swiecie’ po tym jak Sf zakończy swój byt, kto wie może ProElite go zakontraktuje, może rzeczywiście zobaczymy go w boksie (choć i tak nie sądzę ze będzie tam znaczącą postacią). Można teraz trochę pogdybać, bo co nam zostało?
    Ekscytowanie się turniejem bez Fedora, Werdyma czy Alistaira?
    Troszeczkę Strikeforce straciło w moich oczach, nie wiem czy wiarygodności, czy tego czynnika który ekscytował fanów, czy może po prostu Overeema…
    … ale co z tego skoro i tak za pewien czas przestanie istnieć…

  55. I jeszcze kogo mu to dali, Daniel Cormier…. przecież Silva go zabije.

  56. No to się porobiło. Upadł im turniej już. Poczekajmy na oficjalne oświadczenie Reema. Żałuję, bo chciałem zobaczyć jak Silva nokautuje Ubereema. Szkoda, szkoda, szkoda.

  57. Nie wiecie czemu Ali nie zawalczy..?? Przeciez to proste:

    Do teraz boli go dupsko po obaleniu przez redaktorka OS na zlocie w Polsze crazy

  58. Ja to chociaz widze pozytyw tego typu. Od tego czasu jak Zuffa przejela Strikeforce to chociaz doceniaja Cormiera. Gdyby dalej rzadzila ekipa Cokera to pewnie zastepca bylby Valentijn Overeem 🙂

    mmadrian:

    Nie bylbym tego taki pewien, Cormier to nie byle ogorek.

    sklep mięsny

  59. szkoda ze Werdum nie wejdzie za Alistaira , mysle ze bylby to lepszy ruch marketingowy , no ale z drugiej strony po co by byli rezerwowi.

  60. Nie tylko fani bo jednak uważam że lepiej jak by przegrał z Silvią niż Zuffą ale mam wrażenie że to taka zagrywka i pójdzie do UFC chyba że jest taki naprawde wierzy że coś w boksie zwojuje ale to nierealne

  61. @Malinowski czemu? fani reema sa realistami i wiedza ze 'chciałem zobaczyć jak Silva nokautuje Ubereema’ was not going to happen, bigfoot ma slaba koordynacje i tak wielka glowe ze mimo podwojnej gardy mozna tam highkicka piszczelem umiescic ;d serio, pokonanie slabiutkiego fedora poza promocja nic nie swiadczy o umiejetnosciach. Niech ten fedor dostanie jeszcze wpierdziel z dziadkiem hendo to wygrane nad nim beda znaczyc tyle co ubicie muchy w kiblu.
    Reem jest dalej mistrzem, zostala mu jedna walka narazie = w sam raz na wygranie z wygranym turnieju, ez

  62. i turniej który miał przejsc do histori przejdzie w zapomnienie, bo to juz nie ten turniej na który każdy oczekiwał z niecierpliwoscią

  63. dyb

    fani Reema już pokazali jakimi sa realistami po walce z Werdumem 😀 fani Fedora to przy nich pikuś 😀
    Wracając do tematu, Silva ogórkiem nie jest, i jeśli uważasz że dla Reema byłby to spacerek to jesteś w błędzie. Silva ma lepszą stójkę niż Werdum, zapasy również lepsze. Wszyscy wychwalają stójkę Reema, ale ma ona wiele luk, np w obronie. To byłaby trudna walka dla Alistaira, nie wiem czy by wygrał czy tez nie, ale ja stawiałbym na Silve.

  64. tak, ale silva nie jest monoplaszczyznowy jak werdum i watpie zeby reem tak panicznie bal sie zejscia w parter i gnp

  65. właśnie ze stójką nie wiadomo co komu podpasuje uważam że dla Reema Silva byłby łatwiejszy niż werdum tu chodzi o styl.

  66. Wg mnie turniej nadal silny.
    Wiadomo nie ma w nim Ani Fedora ani Reema a to były dwa głowne dania.
    Ale suma sumarum… z jednej strony BigFoot, z drugiej też ładna obsada. Więc… ten który go wygra będzie stal dośc wysoko. Licze na Barnetta, który dzięki temu będzie oficjanie w scisłej światowej czołowce i trafiać będzie na rozpiski z najlepszymi.

    Alistair… no cuż… ja wole dobrze przygotowanego Reema niż przegrywającego Reema… prędzej czy pozniej powroci na ring… i pewnie też na salony MMA, jak dobrze spędzi najbliższe miesiące to może wygrywać z najlepszymi, nie chciał bym żeby pchał sie w boks, K-1 czy inne gowna, bo to uczy złych nawyków do MMA, nawet róznica rękawic robi swoje.

  67. Nici z najbardziej oczekiwanej walki tych wakacji jaką była Silva vs Overeem (przynajmniej dla mnie) Ale w sumie zwycięzca turnieju ma zmierzyć się z mistrzem Strikeforce <— to jest ostatnia iskierka nadziei na tą walkę

  68. @up

    Wrzesień zalicza się do wakacji?

    ———————————————————————————

    @down

    A ja zawsze myślałem, że wakacje są latem

  69. Bycie debilem a poprawki we wrześniu nie mają ze sobą żadnych powiązań, jeśli jesteś studentem polibudy.

    W przeciwnym wypadku – nie wiem 😉

  70. i po turnieju. Bez Overeema juz mnie ten turniej nie interesuje. Overeem, Werdum i Fedor byli najwiekszymi osobistosciami turnieju.

  71. Raczej chcieli pokazać, że nie będą z nikim się "bawić".

    Usunęli Marquardta z organizacji, więc i mogą usunąć Overeem'a z turnieju

  72. Szkoda zwycięzcy (Bigfoota?), bo nawet jak wygra turniej to i tak ludzie będą mówić, że to dlatego, że Alistar zrezygnował.

  73. Ok. trochę szkoda ALE:
    -Ali ma zakontraktowaną jeszcze jedną walkę ze Strikeforce, więc będzie pewnie walczył z tym który wygra turniej w obronie pasa i chyba nawet ma to większy sens, bo wcześniej wygrany turnieju i tak miał walczyć z Ali o pas.
    -jeżeli wgra Bigfoot to i tak będziemy mieli walkę tych dwóch, a jeżeli BF przegra z jakimś Barnettem czy Kharitnovem to i tak nikt z nas nie będzie płakał że do takiej walki nie doszło,
    – przyczyną rezygnacji jest (podał to Danka White) kontuzja palca Reema i brak możliwości przesunięcia terminu walki z braku zgody Spike TV,
    -bzdurą jest gadanie, że Ali się kogoś przestraszył to jest zawodowiec i ma za sobą dziesiątki walki, a tacy się nie boją walk bo to ich praca, nie chodzi też o kasę (słowa Danki)

    Szkoda tylko, że przez tak długi czas nie zobaczymy Aliego walczącego. I to jest kicha.

  74. @up

    HAHAHA  😀

    Czemu zwolnili Palmer?
    Oczywiście, Rachelle nie pogardzę 🙂

  75. eh dlaczego nie ta paskudna chandella czy jak jej tam. Arianny, Brittney, Logan i Rachelle to bylby kwartet marzen…

  76. ja nie mogę, najładniejszą laskę zwolnili..
    a Danny Glover to chyba jest ring girl tylko dlatego, żeby nikt UFC o rasizm nie oskarżał ;]

  77. Palmer oraz Stanton to moim zdaniem najpiękniejsze Octagon Girls jakie znam.

  78. Aha. Czyli taki pomysł ma Zuffa na zamknięcie SF. Przeciągnąć do siebie część najlepszych zawodników, resztę tych znaczących wywalić i czekać aż się SF wykrwawi…Najbardziej w tym wszystkim szkoda turnieju, ale chyba trudno się nie zgodzić, że czarne chmury zawisły nad nim już w momencie przejęcia SF.

    A swoją drogą, to jakiś czas temu przewidywałem, że w związku z przejęciem SF przez Zuffę za jakiś czas na rynku zaczną stadami pojawiać się dobrzy, wolni zawodnicy. A to szansa dla naszego KSW na wyłowienie ich i wzmocnienie swojej pozycji. Możliwe, że już sie ten proces zaczyna. Co prawda Reem to pewnie za wysokie progi dla K&L, ale wystarczy pewnie trochę poczekać i znajdą się niemal równie smakowite i bardziej realistyczne kąski. Panowie Kawulski i Lewandowski, zachowajcie czujność 🙂

  79. W takich sytuacjach wychodzi prawdziwa natura Dany Whitea który nie jest fanem (jak sam powtarza i jak wielu w to wierzy) MMA i wcale nie zależy mu na rozwoju tego sportu w takim kierunku w jakim nam zależy i w jakim wielokrotnie obiecywał go rozwijać. Ten człowiek ma przed oczami jedynie pieniądze i to nimi kieruje się przede wszystkim w podejmowaniu decyzji związanych z UFC, a nie rozwojem sportu i fanami.

    Nie mam zamiaru go za to winić, czy też szykanować, tak samo jak nie mam zamiaru winić osób próbujących wcisnąć mi „najlepsze” ziemniaki w Polsce, sprzedawane z ciężarówki zaparkowanej pod blokami, ale chciałbym żeby niektóre osoby w końcu przejrzały na oczy i przestały głosić teorie jaki to Dana White jest wspaniały i jak bardzo dba o nasz kochany sporcik. Dana White dba o nasz kochany sporcik, gdy nasz kochany sporcik napełnia mu kieszenie. Gdy nie napełnia to zaczyna pchać swój wózek w inną stronę często zmieniając swoje postanowienia.

  80. Lucifer twoje rozumowanie jest niespójne logiczne. Skoro Dana kieruje się tylko zyskiem, a nie fanami, to skąd niby bierze się ten zysk? Z nieba? Skoro jego decyzje przynoszą zyski, to znaczy podobają się fanom, którzy te zyski generują.

  81. Mam nadzieję że sprowadzą Keli. A co do Reema to pewnie nie ostatnia taka sytuacja przy „brataniu się” SF i UFC.

  82. Przecietny „fan” MMA, tfu, skresl, UFC ma w dupie jakiegos Overeema, dla nich najwazniejsze jest kiedy zawalczy Lesnar lub GSP. Wlasnie na takim wytresowanym „miesie”, generacji „Just Bleed” krzyczacej USA USA z browarem w łapie Zuffa zbija swoj kapitał. Nie nazwalbym ich fanami, raczej ludzmi z przypadku ktorzy przyszli obejrzec najgrozniejszego czlowieka na ziemi Lesnara bo uslyszeli ze Danka tak mowi a skoro on tak mowi to musi byc prawda.

  83. Ja nadal twierdze że gdyby nie danka to ten sport nie byłby tak popularny jak ma to miejsce dziś…myśle że robi bardzo dużo dla tego sportu,moze jeden z drugim krytykować to co robi zuffa,ja to doceniam w większym badz mniejszym stopniu…możecie po mnie jechać mam to powiem szczerze GDZIEŚ:)

  84. Poprostu fani nie mają wyjścia bo UFC nie ma konkurencji tak naprawde ale to nie znaczy że każdej osobie która ogląda ich gale musi się podobać ich polityka i osoba Dany.

  85. Adams

    Tylko kto składa się na gaże zawodników? Bo chyba nie 200 hardcore’owych fanów z Polski. Ludzie z przypadku czy nie, to zawsze masy napędzają rozwój sportu, a nie znikoma grupa „prawdziwych fanów”, którym się wydaje, że są lepsi od innych.

  86. @chomik25

    O ile dobrze pamietam to Danuta byl przeciwny TUFowi ktory uratowal im caly biznes wiec gdyby nie interwencja Lorenzo Fertitty to UFC juz dawno by zbankrutowalo. Danuta to przecietny biznesmen, za wszystki glowne sznurki pociagaja bracia Fertitta.

  87. Lucifer oO napisał/a

    W takich sytuacjach wychodzi prawdziwa natura Dany Whitea który nie jest fanem […]  MMA i wcale nie zależy mu na rozwoju tego sportu […] ma przed oczami jedynie pieniądze i to nimi kieruje się […]

    Venom napisał/a

    Skoro jego decyzje przynoszą zyski, to znaczy podobają się fanom, którzy te zyski generują.

    W obu przypadkach olbrzymie uproszczenie. Trudno się jednak nie zgodzić, że ci bardziej obiektywni fani mma, czytaj ci, którzy nie darzą UFC ślepym uwielbieniem, mają prawo być niezadowoleni z tego co White i spólka robią z Reemem, turniejem HW i generalnie organizacją SF. Mimo, że mają zapewne bardzo niekompletne informacje…ludzka rzecz.

  88. Skoro Dana to marionetka, to nie bardzo rozumiem jak można się na niego złościć w sprawie Overeema. To chyba oczywiste, że taką decyzję musiał podjąć Lorenzo 😀

  89. Nowe info z twittera:
    GarethBOXUFC Gareth A Davies
    BIG BIG NEWS for UFC fans this week – coming on Wednesday evening…stay tuned for the ESPN UFC Podcast

    Co to moze byc?

  90. norolim

    Każdy ma prawo być niezadowolony, ja też jestem, ale mam wrażenie, że niektórzy dostają histerii, albo nie bardzo ogarniają sprawę. Strikeforce dostało od Showtime datę 10 września i żadnej w październiku. Overeem nie chce walczyć we wrześniu i nie ma kontraktu na cały turniej (żadne z winy Zuffy). Trzeba było dokonać wyboru albo kontynuujemy Grand Prix we wrześniu bez Overeema albo w listopadzie wkurzając Silvę, Kharitonova i Barnetta (zresztą bez żadnej gwarancji, że do listopada Alistair podpisałby nowy kontrakt).

  91. Porównując zawodnika MMA do każdego z nas. Praca zawodnika MMA sprowadza się do treningów (podnoszenie kwalifikacji/przygotowanie do walki) i toczenia pojedynków w ustalonym terminie. Skoro zawodnik nie chce walczyć to powinien zostać zwolniony. Każdy z was wyleciałby z pracy w takiej sytuacji. Nikt by się z wami nie szczypał. Overeem nadal ma jedną walkę w kontrakcie, a swoim zachowaniem rozwalił turniej, na który wcześniej się zgodził.

    + Turniej organizowało Strikeforce a nie Zuffa. Widać jak marna to organizacja i dlaczego nie przynosiła zysków. Zuffa mogła poczekać i miałaby problem z konkurencją z głowy.

    No i co tu Dana White zawinił? Mózgi wam dziś przegrzało, że tak po nim jedziecie?

  92. Szkoda, ale od Aliego zależy czy chce coś w MMA jeszcze zwojować i dążyć do walk ze ścisła czołówką. Walkę Cormiera z Silvą te chętnie zobaczę. Oby Daniel zrobił jakiś slam Silvie, to byłaby bezcenna chwila 😀

  93. wczoraj oglądałem mma hour i byłem trochę zszokowany takimi wieściami od Aliego, tak jak sam powiedział że nie lubi być lekceważony, to jednak zuffa ma go gdzieś, a liczą się tylko terminy, ciekawe z kim teraz ali zawalczy, może z Fedorem gdyby ten wygrał z Hendo 😀

  94. @Automat
    Ty czegoś nie rozumiesz. Jego praca to jego kontrakty – i tylko tyle.
    To co dla sportowca w Mma jest najważniejsze to jego kariera. Chesz zobaczyc przykład źle rozłożonej kariery – popatrz na Pawła Nastule – wzorowy przykład jak być dobrym, walczyć i się stoczyć.

    Dla Aliego i każdego profesjonalnego zawodnika to co istotne – to bycie w 100% gotowym na walkę. To wymaga wielomiesięcznych przygotowań, załatwienia sparingpartnerów, trenerów, cały plan obozu itd…
    Jesli nei będziesz przygotowany – to przegrasz, nawet jesli był byś w stanie wygrać będac w pelni formy.

    Akurat porazki dość znacząco wpływaja na przebieg kariery. Potem niewielu by patrzało na to że ali miał 6 tygodni, że miałmałe urazy po walcee z Werdumem, cała chołota widziała by jak Ali przegrywa.
    Jak jego notowania spadaja i wszystkei konsekwencje.

    Po co ma walczyć pod taką presją?
    To Strikeforce nawaliło przesuwajac pojedynek z Werdumem – i Zuffa nosi tą odpowiedzialnosc,
    potem sami zmienili termin walki. W PAżdzierniku jeszcze by walczył, to były by grube 2 miesiące – i to nie tak źle.

    Mysle że to dobre dla Overeema, złe dla fanów, i Zuffy – ona sama siebie niszczy.
    Jedyne Co by wystarczyło to dać pojedynek w normalnym terminie – czyli dać minimum 2-3 miechy na przygotowanie.

    Ale nei ma tego złego… wg mnie Overeem za walczy przynajmniej z zwycięscą turnieju więc wyjdzie na to samo, a sam prestiż tej walki będzie większy – i to ma sens, bo stawką będzie pas SF.
    W między czasie Ali może sobie gdzieś wystartować bo kontrakt SF nie jest wyrokiem jak w UFC.

    Potem Ali prawdopodobnie podpisze kontrakt z UFC i zrobi sie jakiegoś mega fighta (jesli wygra)

  95. Venom

    Wszystko się zgadza. Pytanie tylko dlaczego Zuffa wybrała tą właśnie opcję z tych dwóch. Osobiście nie podejmuję się odpowiedzi na to, za to mam dość solidne zdanie na temat tego jaki będzie efekt takiego wyboru. Obawiam się, że w takim składzie reszta turnieju HW może nie wygenerować dużego zainteresowania. Gale słabo się sprzedadzą na bramkach i będą miały niską jak na transmisję ni PPV oglądalność. Można oczywiście zorganizować jakieś bardziej magnesowe walki na galach, na których toczone będą walki turniejowe. Pytanie tylko jakie znaczenie będzie wtedy miał ten turniej i czy Zuffa będzie w ogóle zainteresowana takim rozwiązaniem. Bo jak słabą oglądalność i nierentowność SF może wykorzystać Zuffa nietrudno się domyślić.

    Automat

    Porównanie chybione, a z tym grzaniem mózgów to się może opanuj. Kariery jako troll tu nie zrobisz. Są dużo lepsi…jak widać

  96. Piorun znowu piszesz nieprawdę, że do 10 września jest 6 tygodni (w tej chwili jest prawie 8). Zakładając, że Overeem wiedział o propozycji Zuffy trochę wcześniej, miał 8-10 tygodni na przygotowanie się do walki.

    Jak Alistair walczył w GP Pride jakoś nie przeszkadzało mu walczenie co dwa miesiące.

  97. Reem nie jest świętą krową! Wszystko i wszyscy mają się kręcić wokół niego?

  98. „Jak Alistair walczył w GP Pride jakoś nie przeszkadzało mu walczenie co dwa miesiące.”
    NIe przeszkadzało, ale to m.in dlatego wiele z tych walk przegrał, a były dość wyrównane. Mówi o tym w wywiadze, że dziś będac na takim poziomie nie godził by się na to.

  99. norolim

    Gale Strikeforce nie są na PPV, tylko w Showtime, która płaci stałą licencję za każdą galę. A bramki bez Overeema nie będą gorsze, niż były z nim (podawałem przykład gali w Dallas).

    Kolejna sprawa, że prawdopodobnie w lutym kończy się kontrakt Strikeforce z Showtime. Zakładam, że Zuffa chciałaby do tego czasu zakończyć Grand Prix, co w przypadku półfinałów w listopadzie byłoby trudne do wykonania.

  100. @ tak MAlinowsky Reem to święty koń, i musisz całą gale ustawiać pod niego i dziękować mu że w nim wziął swój udział 🙂

  101. Venom

    Napisałem, że gale SF nie są PPV…Wyszło co prawda "ni PPV", ale przekaz chyba jasny :). Z bramkami, przyszłośc pokaże. Co do kontraktu…jeśli rzeczywiście Zuffa chce zakończyć GP przed wygaśnięciem kontraktu z Showtime, może być kolejną wskazówką, że tej organizacji zupełnie nie zależy na SF. Gdyby mi zależało na SF, przeciągnąłbym GP, tak aby przetrzymać kontrakt z ST i zorganizować finał juz na własnych warunkach…może z PPV. Ale biznesmenem nie jestem.

  102. Sf nie ma przyszłości

    Bardzo prawdopodobne. Miałem na myśli najbliższą przyszłość: dokończenie HW GP.

  103. Z GP będzie coraz gorzej, musieliby chyba na gale z nim związane wpisać Carano, Lawala, Melendeza i niewiadomo kogo jeszcze a i tak nie jest pewne czy wynik byłby tak dobry jak by Ci się mogło wydawać.

  104. Nie bardzo wiem o jakim wyniku piszesz. Sory, uczciwie mówię, nie złośliwie. Poza tym, mi się nic nie wydaje. Przeczytaj moje wcześniejsze posty w tym temacie, to dowiesz się jaki los prognozuję GP i calemu SF.

    PS. Parafrazując czyjś post wyżej: 200 komentażuf!! Dostanę jakiś toster? Laughing

  105. norolim nie sądzę, żeby to było takie proste "przeciągamy Grand Prix, to Showtime na 100% przedłuży umowę". Pomiędzy Zuffą a Showtime jest poważna rozbieżność filozofii działania, tego kto ma sprawować kontrolę nad produkcją i wieloma rzeczami. Proste przeciągnięcie Grand Prix ich nie rozwiąże. Zuffa zapewne dużo bardziej obawia się teraz scenariusza: kończy się kontrakt z Showtime, a finał nawet z Overeemem ciężko byłoby sprzedać na PPV.

    Aha i najważniejsze to co napisał Sobral, Zuffie nie zależy na Strikeforce. Mają jedną silną markę, to po co im druga znacznie słabsza. Zuffie zależy na jak największej liczbie kontraktów telewizyjnych z różnymi nadawcami, tak by mieć jak najwięcej źródeł dochodów.

  106. Ech…Ja chyba sie niejasno wyrażam. Widzę, że spieramy się mając bardzo podobne zdanie na omawiany temat. Chodziło mi właśnie o to, że gdyby mi na orgnaizacji SF zależało przeciągnąłbym turniej po to, żeby w miedzyczasie skończył się kontrakt z Showtime. Abym mógł sam, bez ograniczeń związanych ze współpracą z tą stacją wyprodukować finał. Fakt, że Zuffa chce jak najszybciej zakończyć GP oznacza, że jej SF dynda koło dupy, albo, tak jak piszesz boi się, że nie sprzeda sama tych gal (ja bym raczej powiedział ma nadzieję, że się dobrze nie będą sprzedawały). Generalnie, aby podsumować mój punkt widzenia: jak sugerowałem w tym temacie kilka razy Zuffa dąży moim zdaniem do jak najszybszego zamknięcia SF, a osłabianie tej organizacj poprzez przeciąganie do UFC części najlepszych zawodników, wywalanie pozostałych i osłabianie atrakcyjności HW GP to właśnie kroki w tym kierunku zmierzające. Jeśli gale SF będą się źle sprzedawały, a organizacja będzie nierentowna, Zuffa będzie miała idealny pretekst, by ją zlikwidować, bez wywoływania nadmiernie negatywnej reakcji wśród fanów mma. Uff…mam nadzieję, że wyjaśniłem o co mi chodzi.

  107. Mi tam najbardziej podobało się PRIDE gdzie chodziło o walkę i szacunek. Mam wielka nadzieje, ze ZUFFA sie w końcu przejedzie na swoim chciwym kapitalizmie .

  108. Jeśli skończy się Zuffa, to…

    To jakaś zabawa? Mamy dokończyć zdanie? No dobra

    Jeśli skończy się Zuffa, to Brock Lesnar będzie musiał wrócić do cyrku

  109. – Gdyby mi na orgnaizacji SF zależało przeciągnąłbym turniej po to, żeby w miedzyczasie skończył się kontrakt z Showtime.

    Z tego co pamiętam to kontrakt jest do końca roku i SF i tak szybciej by finału nie dało rady zrobić.
    Pytanie jak śiądzie oglądalność skoro nie walczy nikt z ze znanych amerykanom faworytów ?

  110. @norolim

    W tym cyrku Lesnar zarobił więcej niż ty zarobisz przez całe swoje życie. Bez względu na to czy go lubię czy nie postrzegam go jako człowieka sukcesu. Podobnie White’a, który jako jedyny wie jak robić MMA na świecie i nie zbankrutować.

    Co do wątku Zuffy to bez dużej gali UFC na mmarocks robi się sezon ogórkowy (w zasadzie na każdej stronie o MMA). Najlepsze newsy obecnie dotyczą tego kto wypadł z najbliższej gali. To właśnie jest miarą siły tej organizacji.

    MMA to obecnie Zuffa i albo to się zaakceptuje, albo trzeba zmienić zainteresowania. Ewentualnie wspominać do znudzenia czasy Pride, co jest już bardzo męczące.

    Overeem (jeżeli nie jest to jakaś zaplanowana akcja wyciągania zawodników ze Strikeforce) strzelił sobie w stopę. Nie ma już gdzie walczyć poza Zuffą za dobre pieniądze. Powtarzam – za dobre pieniądze.

  111. Trochę dystansu Panowie. Do siebie, mma i do tego co piszą inni. Szczególnie kursywą.

    Jeśli skończy się Zuffa, to Dana White będzie mógł wrócić do wykonywania zawodu instruktora aerobiku Tease

  112. @norolim

    Jestem przekonany, że White zrobiłby z aerobiku „najszybciej rozwijający się sport na świecie”. I zawstydziłby nawet gwiazdy gal KSW, którym bliżej do aerobiku niż do MMA.

  113. Ja tak mogę w kółko. Ciekawe, kiedy się chłopak zorientuje…

    Jeśli skończy się Zuffa, Georges StPierre będzie mógł wrócić do wywożenia śmieci

  114. Napiszesz nam coś jeszcze norolim? Niektórym się chyba strasznie nudzi w domu…

  115. Niektórym się chyba strasznie nudzi w domu…

    i dlatego piszą komenty na mmarocks? Sporo tych znudzonych.

    Ciekawy artykuł odnośnie decyzji Zuffy i jej wpływu na HW GP. Dla czytających po angielsku: KLIK

  116. Rozluźnij poślady i spróbuj zdobyć się na jakiś żart…to często pomaga…

  117. Przyznam się od razu że nie czytałem wszystkich komentarzy, ale po tych początkowych da się głównie zauważyć pretensje kierowane w kierunku UFC, Zuffy itp. Mi się jednak wydaje że Overeem mógł się zreflektować jak żenująco ostatnio walczył z Werdumem i być może przekalkulował że bardziej mu się opłaca nie walczyć i zachować jakiś hype wokół siebie co może jeszcze przyniesie jakieś pieniądze, niż zawalczyć, dostać oklep i znaleźć się w końcu na takim miejscu w rankingu na jakim powinien.

    Pozdro dla wszystkich fanbojów…

    LOL:)

  118. @norolim

    Napisałem: „Jestem przekonany, że White zrobiłby z aerobiku “najszybciej rozwijający się sport na świecie”. I zawstydziłby nawet gwiazdy gal KSW, którym bliżej do aerobiku niż do MMA.”

    Oglądnij jeden wywiad z Whitem – określenie „najszybciej rozwijający się sport na świecie” jest stałym sloganem jego i Rogana. Nie wyczułeś ironii, więc „Ciekawe, kiedy się chłopak zorientuje.” raczej do siebie powinieneś skierować.

    Następnym razem dam masę uśmieszków, serduszek, chmurek i tęcz – będzie prosto bez finezji. Twoja wyliczanka ma tyle wspólnego z czymś wesołym co mój spasiony zadek.

  119. Touché.

    Nie dostrzegłem ironii. Może dlatego, że rzadko słucham Dana White'a mówiącego po polsku. A może dlatego, że Twoje poprzednie komentarze wskazywały, że traktujesz sprawy śmiertelnie poważnie. Tak, czy inaczej…touché; nie doceniłem przeciwnika 😉

    A odnośnie tego zadka…nie przesadzaj. Moje żarty nie były aż tak śmieszne.

  120. Venom – Moja odpowiedź wbrew temu co sądzisz jest spójna i logiczna 🙂 Jeśli Overeema potraktowano tak jak mówi w wywiadzie to nawet nie muszę tego uzasadniać, ale że nie jest to pewne podam swoje powody dla których tak właśnie oceniam Danę Whitea. (Kompletnie nie rozumiem czemu Ty sądzisz że jest inaczej, dlatego gdybym nie uważał Cię za inteligentnego i oczytanego rozmówcę uznałbym że nie wiesz co oznacza słowo promotor, ale jeśli jesteś chętny podzielić się swoją opinią na ten temat, to ja chętnie przeczytam i ustosunkuję się do tego.)

    Anderson Silva vs GSP – Dream match jak powtarza Dana White. Ale dlaczego w zasadzie Dream Match? A nie realna walka na którą czeka tak wielu fanów? Dlatego że obaj są gwiazdami które zarabiają solo znacznie większe pieniądze niż w starciu przeciwko sobie po którym jedna z tych gwiazd niezaprzeczalnie przygaśnie.

    Obiecanki cacanki a głupiemu radość – Było ich całkiem sporo, ale najbardziej bolesna dla mnie jest obietnica powrotu do Japonii która nie została spełniona aż po dziś dzień. Umierający rynek Japoński potwierdza jedynie motywacje o chęci zarobku, bo w innym wypadku powstałaby choćby jedna gala.

    Strikeforce vs UFC – Co oprócz korzyści majątkowych może stać na przeszkodzie konfrontacji mistrzów? Nic w oczach fana. Sprawa inaczej ma się wobec promotora który przy działaniu na „dwa fronty” zarabia więcej. (Tutaj oczywiście obwinianie Dany Whitea, można porównać do obwiniania Mikołaja za to jakie rodzice podrzucili nam prezenty.)

    Monopol – To jest najmniej konkretny argument, że się tak wyrażę, ponieważ można to rozumieć dwojako. Ja należę do tych co uważają monopol na mma jako coś dobrego, jednakże dostrzegam w tym pełno wad w obecnej formie, czyli w wydaniu UFC. (Jednakże to już podchodzi w moim odczuciu pod kwestie subiektywnej oceny i własnych poglądów więc do tego argumentu nie przywiązuję zbytniej wagi.)

    Ja nie jestem hejterem Whitea. Nie życzę mu źle, nie uważam że robi złą robotę i nie chcę nikogo innego na jego miejscu. Nie podoba mi się to jakimi argumentami niektórzy go bronią, wierząc w jego zapewnienia o tym że jest fanem mma. Dla mnie jest promotorem i tak go traktuję. Czasem uda mu się mnie zaskoczyć pozytywnie, czasem jednak decyzje jakie podejmuje (On czy też Zuffa, uogólniam adresując to do Dany, ale jest ich twarzą i reprezentantem więc sam sie na to pisał) są dla mnie nie pojęte i nie umiem ich zrozumieć dlatego śmiem twierdzić że kieruje się chęcią zysku a nie rozwoju sportu czy zapewnienia fanom tego czego chcą.

    Mogę myśleć w jednowymiarowy sposób, mogę czegoś nie dostrzegać i nie sądzę że jestem uprzedzony, ale nie umiem uzasadnić samemu sobie inaczej niż chęcią zysku jego poczynań. Jeśli dalej sądzisz że się mylę, to wyprowadź mnie z błędu.

  121. Nie mogę już edytować posta a właśnie obejrzałem konferencję na której Dana rozjaśnił nieco sytuację. Overeem jest dalej na kontrakcie z Zuffą ale że ma kontuzję stopy nie może wystąpić w terminie wyznaczonym przez Showtime a nie przez Zuffę.

  122. Lucifer większość tego co napisałeś nie doszło do skutku nie z winy Zuffy

    – to nie wina UFC, że St. Pierre wyraźnie nie chce walczyć z Andersonem. Gdyby St. Pierre chciał tej walki tak jak Penn chciał walki z nim, pojedynek z Silvą dawno już by się odbył. Niestety tak nie jest.

    – to nie wina UFC, że japoński rynek jest w totalnej zapaści i robienie tam gali szczególnie przez zagranicznego promotora to karkołomne zadanie. Zresztą UFC na przekór wszystkim i tak zabukowało już Saitama Super Arenę na luty 2012. Kiedy zobaczysz jaką klapą okaże się ta gala zrozumiesz, dlaczego UFC tak długo nie było w Japonii.

    – Showtime stoi na przeszkodzie konfrontacji mistrzów. Zuffa nie może po prostu wziąć sobie wszystkich najlepszych zawodników, a w Showtime zostawić ochłapy.

    – monopol? Idź napisz skargę do NBA, że to stworzyło monopol. Takie są prawa rynku, słabi umierają, silni przetrwają. Zuffa przetrwała.

    Na koniec zupełnie nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Zarzucasz Zuffie, że kieruje się zyskiem. A czym do cholery ma się kierować? Celem każdego interesu jest zysk. A skoro Zuffa przynosi zyski, znaczy, że ich działania podobają się fanom, którzy głosują na nie swoimi dolarami. Twierdzenie, że zyski Zuffy i dobro fanów to jakieś przeciwstawne drogi jest niedorzeczne.

  123. O co biega z tą Palmer???

    Ja tam nadal ją widze w ring girls – fakt teraz są 4 

  124. Venom dlaczego zakladasz z góry ze gala w Japonii okaże się totalną klapą?
    Wiadomo Japończycy delikatnie mówiąc nie przepadają za znaczkiem UFC ale wydaje mi się ze chęć zobaczenia swoich championów z PRIDE może okazać się silniejsza, w końcu tyle lat nie mieli możliwości oglądania swoich bohaterów.
    @Kaczka
    Była mowa o zwolnieniu ale finalnie okazało się, że pani Palmer jednak zostanie w UFC co potwierdził sam Dana White.

  125. Japońska publiczność ma w tej chwili gdzieś występy Sakuraby, który był większą gwiazdą niż wszyscy mistrzowie Pride razem. Tak samo mieli gdzieś występy Kida, Yoshidy czy Gomiego w ostatnich latach. Dodajmy do tego niechęć japońskich fanów sportów walki do wszystkiego co zagraniczne (patrz nieudane próby wejścia do Japonii WWE) i brak promocji w ogólnodostępnych mediach i klapa jest więcej niż pewna.

  126. Sakuraba cały czas przegrywa, więc specjalnie mnie to nie dziwi, poza tym Japończycy mieli 'dostęp’ do Sakuraby przez cały czas, wiec mógł się im po prostu znudzić a zawodników typu Rampage, Shogun czy Wand nie mogli oglądać przez długi już czas i może dlatego jednak przyjdą na Super Arenę.
    Co do telewizji to widziałem wywiad Helwaniego z Lorenzo, w którym ten wspominał o tym że maja jakiś dil z firmą zajmująca się 'broadcastingiem’ chyba w systemie PPV, nazwa tej firmy brzmiała 'ła-ła’ czy coś takiego.

  127. P. S. Masz Maca, czy po prostu używasz Safari na PC?

     

    To do mnie? jak tak – to ani to , ani to , a pytania nie rozumiem 😉

  128. Już nie istotne, jak zobaczyłem w pasku zakładek napis Windows to skasowalem to pytanie 🙂

  129. Szczerze to nie chcę mi się tłumaczyć po raz kolejny, ale…

    Przyzwyczajenia telewizyjne Japończyków są zdecydowanie inne niż nasze czy widzów w USA. W Japonii ludzie oglądają tylko cztery stacje ogólnodostępne, jeśli coś leci w kablówce lub na PPV (UFC w WOWOW) to tak jakby nie istniało.

    Rampage i Shogun nigdy nie byli wielkimi gwiazdami w Japonii. Największymi niejapońskimi gwiazdami byli Sapp, CroCop, ewentualnie Wanderlei i Fedor. Zakontraktowani w UFC CroCop i Wand przegrywają teraz nie rzadziej niż Sakuraba.

    Być może UFC uda się sprzedać 8-10 tys. biletów, Dana pewnie odtrąbi sukces, że w końcu udało się zrobić galę, ale do Japonii nie wrócą przez najbliższe kilka lat. Takie jest moje przewidywanie.

    Nie słuchałem jeszcze tej audycji, ale stawiam dolary przeciwko orzechom, że największy ekspert od rynku japońskiego Zach Arnold ma podobne przewidywanie:

    http://www.sherdog.com/news/articles/Zach-Arnold-Joins-Press-Row-34111

  130. Ja już wcześniej pisałem o wspaniałym Reemie (za co z resztą zostałem zbanowany). Teraz ślę pokłony tym co się ze mną nie zgadzali, że Reem to leszcz. Pamiętam jak niektórzy wypisywali jak Alistair zmiażdży, zgniecie i zniszczy niech teraz się wstydzą. Tak oto Alistair Overeem ujawnił swoje mistrzostwo wagi ciężkiej i oczywiście jest lepszy niż Fedor itd….

  131. co do psnny Palmer – jestem bardzo, ale to baaardzo zawiedziony!:/ ona była piękna, ładniejsza zdecydowanie od Koniowej, a cudna Arianny już chyba wszystkim się przejadła, głównie ze względu na jej nachalną promocji ZUFFY

    @Venom , nasz przywyczjenia co do pejperwiu moim zdaniem odbiegają 'lekko' od Amerykanów
    BW: Cruz, Benavidez; FW: Aldo, Hominick; LW: J-Lau, Cerrone; WW: Diaz, Sanchez; MW: Mayhem, Maia; LHW: Rampage, Roger Gracie; HW: Velasquez, Mitrione

  132. Venom napisał/a

    Zarzucasz Zuffie, że kieruje się zyskiem. A czym do cholery ma się kierować?

    Mi się wydaje, że on nie zarzuca, tylko zwyczajnie stwierdza fakt. Myślę, że Lucifer chciał słusznie napisać (tylko może nie dość dosadnie to przekazał), że Dana White jest przede wszystkim biznesmanem. I zapewne też jest świadom tego, że nie ma w tym nic dziwnego.

    W wielu aspektach Dana White nie różni się znacząco od innych głów organizacji sportowych, takich jak przewodniczący FIFA Sepp Blatter, czy dyrektor Pucharu Świata w skokach narciarskich Walter Hofer. Oni wszyscy traktują w pewnym stopniu swój sport jako towar, który trzeba dobrze sprzedać. Upraszczając sprawy, można by stwierdzić, że White to po prostu handlarz jest. Gdyby nazywał się Danuta Wajta i sprzedawał kotlety w PSSie, to nikt by się nie dziwił, że nie jest szczególnie mocno przywiązany emocjonalnie do smażonej mielonki. Najważniejsze żeby schodziły. I to właśnie stara się White robić: sprzedać swój produkt jak najlepiej i zapewnić swoim pracodawcom i firmie, która go zatrudnia jak największe zyski. Jaki wpływ jego działania mają na obraz sportu i jakie reakcje wywołują wśród niewielkiej części fanów ma dla niego niewielkie znaczenie. Ważne, żeby podobało się masom.

    Jest jednak jeszcze drugie dno tej historii. Bo mimo powierzchownych podobieństw między nimi, White działa jednak na zupełnie innym podłożu niż Blatter, czy  Hofer. Rynek mma, w porównaniu do pilki nożnej choćby, jest jeszcze bardzo niestabilny i nieukształtowany. Poza tym taka FIFA, czy FIS są jednak stowarzyszeniami (ewentualnie organizacjami zrzeszającymi stowarzyszenia). I choć stowarzyszenia są obecnie zarządzane na model korporacyjny (może z wyjątkiem PZPN), to jednak nie są to firmy. A Zuffa jest. To powoduje, że że White musi walczyć o swoje w warunkach gospodarki wolnorynkowej. A sposobów działania w takich warunkach jest wiele. Na przykład bardzo agresywny, bezwzględny i obejmujący działania monopolistyczne model Microsoftu. I właśnie na takie metody zwiększania swojego udziału w rynku zdecydowała się Zuffa. I właśnie dlatego Dana White'a, jako biznesmena porównałbym do Billa Gatesa z ubiegłego wieku.

  133. Nikogo nie atakuję, nikomu niczego nie zarzucam. Jedyne co robię to wyrażam swoją opinię na ten temat, wcale nie odbiegającą od tego co napisałeś w ostatnim akapicie.

    Moje stanowisko jest takie że Dana czy też Zuffa kierują się przede wszystkim zyskiem a dopiero potem ewentualnym dobrem tego sportu, co sam potwierdziłeś w swojej wypowiedzi. Czy to oznacza że mam do nich pretensje? Czy to oznacza że ich obwiniam za cokolwiek? Czy to oznacza że są źli? Nie. To oznacza że nie zgadzam się z opinią niektórych osób jakoby Dana Whitea był prawdziwym fanem tego sportu. Dana jest zwykłym promotorem którego pracą jest kłamać i oszukiwać ludzi tak by zaczęli wierzyć w jego Agendę.

     

    "A skoro Zuffa przynosi zyski, znaczy, że ich działania podobają się fanom, którzy głosują na nie swoimi dolarami." – To dość zabawne że takie zdanie trafia tuż pod wypowiedzią o monopolu. Ja właśnie monopolem uzasadniłbym ich wpływy, a nie tym że ich działania podobają się fanom. Zaznaczyć muszę jednak że ta ocena byłaby wyjątkowo niesprawiedliwa z drugiej strony, bo wystarczy spojrzeć na darmowe walki na FB aby stwierdzić że faktycznie Zuffa działa pod fanów itd. Ale ja wcale z tym nie polemizuje Venom, to nie jest moje stanowisko w tej sprawie, bo uważam że robią dla fanów naprawdę wiele. Jednakże wszystko to wciąż zamyka się na końcu w obrębie chęci zysku.

  134. @Venom

    Tak od 11.45 Jordan powołał się prawdopodobnie na ten wywiad który wrzuciłem wyżej i wspomniał o 31 grudnia… A więc co chodzi?

  135. Lucifer

    A monopol UFC powstał z niczego, tak? A nie z tego, że ich produkt podobał się fanom, którzy wydawali na niego swoje dolary? Mam wrażenie, że niektórzy interesują sie MMA od wczoraj i nie wiedzą, że jeszcze do marca tego roku Zuffa żadnym monopolem nie była.

    Szczerze mówiąc pierwszy raz spotkałem się z wzmianką o dyskusji czy Dana jest prawdziwym fanem MMA. Dopóki UFC dostarcza fanom walki najlepszych z najlepszymi kogo taka bzdura tak na prawdę obchodzi. Czy Dana jest zwykłym promotorem? Nie sądzę, jest wyjątkowo sprawnym, odnoszącym sukcesy promotorem. Najlepszym w historii MMA. Co oczywiście nie znaczy, że nie kłamie, nie koloryzuje i nie oszukuje.

    Przy okazji jak już jesteśmy przy facebooku. To nie jest tak, że Zuffa pokazuje te walki zupełnie bezinteresowanie. To narzędzie przekonywania fanów do oglądania UFC na komputerze. Z PPV kupionego przez kablówkę lub satelitę UFC dostaje około połowy ceny, za PPV kupione w internecie całość. Znowu ta cholerna chęć zysku, zamiast dobra fanów, hahaha.

    Sobral

    Jordan zapytał czy to możliwe, że UFC zrobi galę w Japonii przed 31 grudnia tego roku. W rzeczywistości tak nie będzie. Co prawda Dana zapowiedział, że gala odbędzie się jeszcze w tym roku, ale jakiś czas później UFC zarezerwowało Saitama Super Arenę na luty 2012.

  136. Tylko jeśli Danie chodzi tylko o kase a mma i fanów ma gdzieś to z czasem może stracić umiar a wtedy wątpie czy będzie już tak fajnie.

  137. Ty już wiele wrażeń miałeś na tym forum 🙂 Przestań więc sugerować się wrażeniami i zacznij koncentrować bardziej na tym o czym mówię to może zdasz sobie sprawę że moje słowa nie kolidują z Twoimi. Wcale nie zaprzeczam temu że to dolary fanów nakręcają ten biznes. A dzieje się tak dlatego że nie ma nic innego gdzie można by pójść i dostać to samo co oferuje UFC. Mają najlepszych zawodników i organizują najlepsze walki. Chwała im za to i amen.

     Powtarzam raz jeszcze dla pewności, bo "odnoszę wrażenie" że za pierwszym razem tego nie odnotowałeś. Nie uważam monopolu w MMA za coś złego, ale dostrzegam w tym wiele niepokojących aspektów obok których nie umiem przejść tak obojętnie jak Ty.

    Jak już napisałem wcześniej nikogo nie atakuję, jednakże po każdej z Twoich wypowiedzi czuję się jak atakujący, dlatego zamiast dalej brnąć w tą dyskusję zakończę to tutaj. Nie dlatego ze brak mi argumentów, czy że wycofuję się z tego co powiedziałem. Dlatego że nie chcę wyjść na hejtera UFC którym nie jestem, a którym z każdym argumentem zaczynam się czuć coraz bardziej.

    EDIT:

    A kto powiedział że Dana "mma i fanów ma gdzieś" ?
    „Because the one who doesn’t fall, doesn’t stand up” – The Last Emperor
    „My ultimate goal is to go down in history as the most efficient and technical fighter that has ever fought.” – The Spider

  138. Niby nikt ale to nie znaczy że tak nie jest ale napisałem przykładowo bo co tam Danie siedzi w głowie to ja niewiem i wsumie bym nie chciał.

  139. Panowie nie chodziło mi o to , żeby ZUFFA zbankrutowała tylko żeby jej właściciele dostali lekkiego liścia od życia . Już ilu zawodników narzekało na warunki w UFC i jak to niektórzy są ”popychani” do emerytury? Po prostu nie lubię ( i nie tylko ja) ich podejścia do zawodników, po mimo ze robią dobre show.

  140. Lucifer nie wiem czemu się tak spinasz. Napisałeś dwa posty wyżej i jeszcze raz powtórzyłeś, że to UFC przynosi zyski bo jest monopolem, a fani nie mogą iść gdzie indziej. Przecież to nie ma sensu, bo rzeczywisty monopol Zuffy istnieje od niedawna.

    Dlaczego fani kiedy mieli taką możliwość nie wsparli Affliction w 2007/2008. Dlaczego nie przychodzili na gale EliteXC, nie oglądali IFL. Dlaczego obie gale Pride w USA były finansową klapą. Dlaczego gale Bellatora w darmowej TV ogląda mniej ludzi płatne gale UFC.

    Popatrz jak wyglądają galę UFC na żywo. Czy widzisz tam znudzonych fanów, którzy chętnie oglądaliby coś innego, tylko nie mają wyboru? Przecież to absurd.

  141. Wsumie to miałbym pytanie do bardziej doświadczonych odemnie, jak uważacie czy wogóle overeem byłby UFC potrzebny.

  142. Powiem tak, przydalby sie napewno, bo Top 5 HW naturalnie sie przyda, aby dac ludziom jeszcze wiecej ekscytujacych walk. Z drugiej strony jak UFC obeszlo sie bez Fedora (na ktorym im o wiele bardziej zalezalo) to tym bardziej bez Holendra nie umra.

  143. Ja to tylko czekam aż powstanie nowy twór, który zatrudni Overeema, Fedora, Daleya, Barnatta i innych banitów ogłaszając się przy tym, ach teraz mój ulubiony slogan, 'organizacją MMA numer dwa na swiecie’ 🙂
    I UFC nie będzie takie samotne…

  144. Nie spinam się tylko nie zawsze odpowiada mi to w jaki sposób prowadzisz rozmowę.

    Jeśli sądzisz że Affliction kiedykolwiek stanowiło konkurencję dla UFC to tutaj leży pies pogrzebany. Ja odkąd Pride zaczął sie sypać nie dostrzegłem dla nich godnego rywala do konkurowania i uważam że UFC ma monopol odkąd Pride przestało istnieć. Oczywiście, dosłownie słowo monopol nie ma zbyt dużego poparcia w tej sprawie, ale użyłem go bardziej w formie hasła, nie sądziłem że odbierzesz to tak dosłownie.

    Nie bardzo rozumiem czemu nasza rozmowa cały czas sprowadza się do kwestii monopolu na mma, którego koniec końców jestem większym zwolennikiem niż przeciwnikiem.
    „Because the one who doesn’t fall, doesn’t stand up” – The Last Emperor
    „My ultimate goal is to go down in history as the most efficient and technical fighter that has ever fought.” – The Spider

  145. Z tym monopolem to jest trochę prawdy , bo już nie raz słyszałem jak niektórzy mówią ” on walczy stylem UFC” :O

  146. Wsumie racja wkoñcu jakaś druga organizacja na świecie też musi być.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.