Piotr Strus pokonał Jasona Radcliffe’a decyzją sędziów. Pierwsza wygrana Polaka od 2019 roku

Piotr Strus pokonał Jasona Radcliffe’a w walce wieczoru STRIFE TUBE 4, która 15 marca odbyła się w Legionowie. Polak zwyciężył jednogłośną decyzją sędziów.

Próba frontalnego kopnięcia ze strony Jasona Radcliffe’a, jednak bez skutku. Po chwili dobre niskie kopnięcie Brytyjczyka. Piotr Strus zajął środek klatki i ze spokojem ustawiał przeciwnika pod siatką. Radcliffe atakował niemal wyłącznie niskimi kopnięciami, natomiast Polak od czasu do czasu starał się uderzać pojedynczymi ciosami. W połowie rundy Brytyjczyk ruszył na rywala i zaliczył udane sprowadzenie do parteru. Strus zdołał po chwili wstać i w klinczu pod siatką kontrolował przeciwnika. Powrót do wymian w stójce i w dalszym ciągu Strus ustawiał rywala pod siatką i od czasu do czasu atakował seriami.

Tak samo wyglądał początek drugiej odsłony. Strus zamykał Radcliffe’a pod siatką i tam atakował. Po kilkudziesięciu sekundach Polak przeszedł do klinczu i w tej pozycji starał się zejść z nim do parteru. To się jednak nie udało i obaj wrócili do wymian. W ostatniej minucie to Radcliffe spróbował zejścia do parteru, jednak wybronił to Strus.

Na początku trzeciej rundy Radcliffe przeszedł na chwilę do klinczu, jednak Strus rozerwał uchwyt. W kolejnych minutach Polak kontynuował kontrolowanie walki w stójce, gdzie w dalszym ciągu ustawiał Brytyjczyka pod siatką i od czasu do czasu atakował pojedynczymi uderzeniami.

Dla Piotra Strusa była to pierwsza wygrana od listopada 2019 roku, kiedy to pokonał jednogłośną decyzją sędziów Vitaliy’a Nemchinova. Po tym pojedynku Polak odniósł trzy przegrane z rzędu – w sierpniu 2020 roku przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie pokonał go Rafał Haratyk, w kwietniu 2021 roku ten sam zawodnik wygrał jednogłośną decyzją sędziów, a w lutym 2023 roku Strus przegrał niejednogłośnie na punkty z Kacprem Karskim.

Dla Jasona Radcliffe’a była to czwarta przegrana z rzędu. W poprzednich pojedynkach przegrywał ciosami w pierwszych rundach z Michałem Materlą, Radosławem Paczuskim i Tomaszem Jakubcem.