Była mistrzyni UFC w wadze koguciej, Ronda Rousey podpisała umowę na 3 filmy z telewizją kablową Lifetime. Filmy produkowane przez tą sieć, specjalizują się tym, że w głównych rolach obsadzane są kobiety a produkcje skierowane są gównie do płci pięknej. Poza Rousey, Lifetime podpisało umowę również z piosenkarką Janet Jackson i tenisistką Sereną Williams. Premiery wszystkich filmów przewidziane są na rok 2017.
Ronda Rousey pozostaje poza zawodowym sportem od czasu ciężkiej porażki z Holly Holm do jakiej doszło w listopadzie zeszłego roku na gali UFC 193 w Australii. Nieoficjalnie mówi się, że była mistrzyni pojawi się ponownie w oktagonie pod koniec tego roku a stawką w tej walce będzie mistrzowski pas, niezależnie od tego kto będzie w jego posiadaniu.
Może niech się faktycznie zajmje się filmami, bo skoro tyle czasu dochodzi do siebie po porażce to jakoś nie widzę jej powrotu na szczyt
2 analne i 1 gangbang i sa 3 filmy :mamed:
Mówi się, że kobiety mają mocniejszą psychikę, więc czemu po wpierdolach życia muszą wracać ponad rok albo wcale?
Zgrabnie wplotłeś recenzję tych produkcji, szanuję 🙂
"2 girls 1 cup", chciałeś powiedzieć :werdum:
Bodyguard2: Lesbian Triangle
Juz wkrotce w TVP…
Ani nie zostanie gwiazdą filmową bez aktorskich umiejętności i zaangażowaniaa, ani grając w ttv nie podbije sobie popularności, ani nie skupi w 100% na treningach 🙂 Dziewczynba straciła zapał mistrza, kilka rzeczy na raz można z powodzeniem, ale najwyżej na przyzwoitym poziomie.
Nie mówię, że to źle…. chociaż coś te gwiazdy UFC gasną łatwo bardzo.
Juz wkrotce w TVP…
Ronda z cock'iem na głowie i czubami w butach do podcinania gardeł…:joe:
Było:
Będzie grała lesbijski balerinki czy jednak zrzucić masę do filmu?
Ona nie chce wracać nie przez psychikę, tylko dlatego, że ma inne źródło zarobku.
Ciekawe czy 3 filmy wystarczą żeby się odkuć psychicznie i nauczyć boksować.
To zależy, jakie filmy.
Clint na pewno jest lepszym trenerem boksu niż Edmund :DC:
Może zamiast tracić czas na treningi boksu, niech sobie kupi serie Rockego w jakimś ładnym wydaniu, będzie poprawiała boks i zagryzała smutki czekoladką jednocześnie huehue
Materiał na doskonały komrom: "Dziennik Rondy Rousey"
Dla miłośników filmów akcji dodatkowe smaczki, jak zakrwawiona Rousey, krzycząca w oktagonie "Haaaaaappppaaa", "Haaaaappppaaa". A przed decydującą o mistrzowskim pasie walką śmierć Edmundo (zawał) po przepychankach w narożniku. Później rządza zemsty na Rosjance (Szewczenko?), która zabiła w ringu jej przyjaciółkę…
Po tych 3 filmach uzna że fajnie być aktorką i tyle ją zobaczycie w UFC ; )
Carano to chociaż gra w kinie klasy B (ocierając się o kina np. Deadpool), a Pyza od razu spadła do telewizji.
jebana przymasila z leksza :mamed:
Dla jej zdrowia psychicznego to i lepiej, może znowu jakby przegrała miałaby myśli samobójcze.