Roberto kontrowersyjnie, chyba było wczoraj w Łodzi pite. 10 lat temu może tak, ale na dziś De Ridder, Aung czy dziki z byłego Sovieckiego Sojuza walczące w ACA robią na dziś Mameda niestety.
Roberto kontrowersyjnie, chyba było wczoraj w Łodzi pite. 10 lat temu może tak, ale na dziś De Ridder, Aung czy dziki z byłego Sovieckiego Sojuza walczące w ACA robią na dziś Mameda niestety.
Na dziś to ja bym się zastanowił czy Mamed jest TOP3 w Polsce... Jeden lucky kick nie może czynić z niego numeru jeden w Polsce nawet - pomyślmy... Jotko, Pawlak na pewno lepsi - może Haratyk, Kęsik, Naruszczka obecnie lepsi też są.
Na dziś to ja bym się zastanowił czy Mamed jest TOP3 w Polsce... Jeden lucky kick nie może czynić z niego numeru jeden w Polsce nawet - pomyślmy... Jotko, Pawlak na pewno lepsi - może Haratyk, Kęsik, Naruszczka obecnie lepsi też są.
Uszatek mógłby przeleżeć, co do Haratyka i ewentualnie Pawlaka mógłbym się zgodzić i w sumie chętnie bym to zobaczył, ale Kęsik to jest woda na młyn dla Mameda. Striker idący na wojnę na wyniszczenie, fists first, obrony tam nie uświadczysz. Z tym Naruszczką to jednak chyba przesadziłeś. :) W gruncie rzeczy to chuj wie ile Mameda w Mamedzie zostało, bo ostatnie walki to money fighty z Narkunem większym o ćwierć Owczarz i batalie z Askhamem, który najpierw przeleżał, a potem został Mamedowym hajlajtem. Uważam, że jeśli nie dostanie leżaka to jeszcze może chwilę powalczyć na fajnym poziomie. Dlatego tak bardzo się cieszę na tą walkę z Soldiciem, bo to de facto nam pokaże ile paliwa ma Mamed jeszcze w baku.
Naruszczka ostatnio dał fajną walkę na Oktagonie, a potem przegrał, ale ta pierwsza to było większe wyzwanie niż połowy zawodników KSW w całej karierze.
Naruszczka ostatnio dał fajną walkę na Oktagonie, a potem przegrał, ale ta pierwsza to było większe wyzwanie niż połowy zawodników KSW w całej karierze.
Jednak to wciąż prawie 40-letni bijok. Serducha mu nie można odmówić, bo bierze wszystko jak leci i nie kalkuluje (szacunek w chuj za to i złego słowa na Pana Marcina nie powiem), ale jednak Mamed to był jak na nasze realia talent wybitny, zawsze coś zostaje, a wybitnie rozbity to on jednak nie jest i myślę, że Naruszczkę to by jednak powiózł. Zresztą, możemy sobie gdybać, bo Panowie grają w zupełnie innych finansowych ligach i to się nigdy nie wydarzy. Podobnie jak potencjalna walka z Kęsikiem. Ale już z Pawlakiem to bym chętnie Mameda obejrzał.
Kiedyś Mamedzik kręcił sie w dziesiątce światowej na Szerdogu, ale kiedy to było, paaanie?
W 2011-13 jeśli mnie pamięć nie myli kręcił się tam w okolicach 9-11 miejsca.
Nie przesadzajcie tu w komentarzach, Jotko miałby podjazd, ale z tym tabunem zawodników co wypisaliscie to przesada, Mamed jest kompletnym zawodnikiem i mimo wieku nadal jest nie do przejścia dla 90% zawodników na świecie, Mamed może każdego znokautować i może każdego poddać, mało który zawodnik ma takie argumenty.
Z Pawlakiem też bym obejrzał, ale czy by wygrał? Wątpię Paweł ma tendencję do trzymania rąk na jajach w późniejszej fazie walki, kto jak kto ale Mamed wiedziałby jak to wykorzystać i na moje dalej robi Pawlaka mając na niego więcej argumentów. To że Mamed jest u schyłku kariery nie oznacza że mamy teraz robić z niego jakiegoś wyrobnika, to gość z talentem czystej wody i czego by tam nie robił poza to w klatce i jeszcze wcześniej w ringu prezentował się wręcz magicznie to że się nie sprawdził w najlepszej lidze? Pewnie sam po latach żałuje patrząc na to co Polscy zawodnicy tam osiągają.
Tego już nigdy się nie dowiemy tak samo jak on, jak i nie dowiemy się czy Asia trzymałaby pas do tej pory gdyby nie wyjechała z Olsztyna, i też się tego nie dowiemym
W 2011-13 jeśli mnie pamięć nie myli kręcił się tam w okolicach 9-11 miejsca.
Nie przesadzajcie tu w komentarzach, Jotko miałby podjazd, ale z tym tabunem zawodników co wypisaliscie to przesada, Mamed jest kompletnym zawodnikiem i mimo wieku nadal jest nie do przejścia dla 90% zawodników na świecie, Mamed może każdego znokautować i może każdego poddać, mało który zawodnik ma takie argumenty.
Z Pawlakiem też bym obejrzał, ale czy by wygrał? Wątpię Paweł ma tendencję do trzymania rąk na jajach w późniejszej fazie walki, kto jak kto ale Mamed wiedziałby jak to wykorzystać i na moje dalej robi Pawlaka mając na niego więcej argumentów. To że Mamed jest u schyłku kariery nie oznacza że mamy teraz robić z niego jakiegoś wyrobnika, to gość z talentem czystej wody i czego by tam nie robił poza to w klatce i jeszcze wcześniej w ringu prezentował się wręcz magicznie to że się nie sprawdził w najlepszej lidze? Pewnie sam po latach żałuje patrząc na to co Polscy zawodnicy tam osiągają.
Tego już nigdy się nie dowiemy tak samo jak on, jak i nie dowiemy się czy Asia trzymałaby pas do tej pory gdyby nie wyjechała z Olsztyna, i też się tego nie dowiemym
Dokładnie, Pawlak toczy walki o życie na galach Babilonu z zawodnikami pokroju Błaszyńskiego i to, że wygrał decyzja z Kangurem, który stwierdził, że zacznie się bawić w wyrachowanego zawodnika MMA nie robi od razu z Pawlaka jakiegoś terminatora. Mamed żadna czołówka światową nie jest, ale zawodników walczących w KSW, w kategorii do 84kg to podejrzewam, że nadal był by w stanie dosyć efektownie odprawić i nawet jego ewentualna wygrana z Roberto wcale mnie nie zdziwi.
Roberto ty kokieciarzu! Robson nawija makaron na uszy jak student chcący zaciągnąć do wyra pijaną licealistkę.
Niby tak. Ale z drugiej strony co ma powiedziec? Ze robi Mameda na miekko, a pozniej lucky kikc, jak na Askhamie i glupio w chuj. Ciekawe tak przy okazji, co sie dzieje ze Scotem. Pewnie juz sie nie liczy w rankingu i walka moze za rok, jak to w kaeswu ;)
Niby tak. Ale z drugiej strony co ma powiedziec? Ze robi Mameda na miekko, a pozniej lucky kikc, jak na Askhamie i glupio w chuj. Ciekawe tak przy okazji, co sie dzieje ze Scotem. Pewnie juz sie nie liczy w rankingu i walka moze za rok, jak to w kaeswu ;)
Jestem jak najbardziej za wychwalaniem przeciwnika i docenianiem jego mocnych stron (bo głupotą jest deprecjonowanie swojego rywala, o czym pisałem wielokrotnie na tym forum), ale należy uważać żeby nie popaść w śmieszność. Co innego powiedzieć dziewczynie, że pięknie wygląda, a co innego jej słodko pierdzieć, że jest piękniejsza niż Irina Shayk, bo laska od razu się skapnie, że albo kolo jest kretynem, albo bardzo chce zakumplować się z jej sową.
Jestem jak najbardziej za wychwalaniem przeciwnika i docenianiem jego mocnych stron (bo głupotą jest deprecjonowanie swojego rywala, o czym pisałem wielokrotnie na tym forum), ale należy uważać żeby nie popaść w śmieszność. Co innego powiedzieć dziewczynie, że pięknie wygląda, a co innego jej słodko pierdzieć, że jest piękniejsza niż Irina Shayk, bo laska od razu się skapnie, że albo kolo jest kretynem, albo bardzo chce zakumplować się z jej sową.
Pełna zgoda. Mimo wszystko, mam nadzieje, ze to tylko wazelina ze strony Robka i w octagonie obije schaby Mameda ;)
Jestem jak najbardziej za wychwalaniem przeciwnika i docenianiem jego mocnych stron (bo głupotą jest deprecjonowanie swojego rywala, o czym pisałem wielokrotnie na tym forum), ale należy uważać żeby nie popaść w śmieszność. Co innego powiedzieć dziewczynie, że pięknie wygląda, a co innego jej słodko pierdzieć, że jest piękniejsza niż Irina Shayk, bo laska od razu się skapnie, że albo kolo jest kretynem, albo bardzo chce zakumplować się z jej sową.
38 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Welterweight
KSW Featherweight
Maximum FC Featherweight
Bellator Welterweight
Maximum FC Featherweight
EFC Africa Heavyweight
UFC Middleweight
UFC Bantamweight
UFC Featherweight
UFC Welterweight
UFC Featherweight
Brutaal Heavyweight
UFC Featherweight
Brutaal Heavyweight
UFC Welterweight
UFC Featherweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
Maximum FC Bantamweight
UFC Light Heavyweight
Legacy FC Featherweight
BAMMA Welterweight
BAMMA Bantamweight
1
Maximum FC Lightweight
KSW Featherweight
UFC Light Heavyweight
Maximum FC Lightweight
Maximum FC Bantamweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/57463/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>