Foto Terry Goodlad / Sherdog.com
Mistrz UFC w wadze półciężkiej Jon Jones (MMA 13-1, UFC 7-1, 1 w rankingu MMARocks) poinformował w rozmowie z MMAJunkie.com, że jego pierwsza obrona tytułu odbędzie się przeciwko Quintonowi Jacksonowi (MMA 32-8, UFC 7-2) jesienią tego roku prawdopodobnie na UFC 135, 24 września w Denver. Zawodnik zaznaczył jednak, że kontrakt na walkę nie został jeszcze podpisany.
Kontuzja kciuka i widmo operacji sprawiły, że mistrz musiał wycofać z pojedynku ze swoim byłym kolegą treningowym Rashadem Evansem na UFC 133. Tuż przed zabiegiem okazało się jednak, że nie jest on konieczny i Jones może powrócić do Octagonu już we wrześniu. W marcu tego roku Bones stał się najmłodszym mistrzem UFC w historii demolując Mauricio Ruę na UFC 128.
Rampage niecały tydzień temu gładko wypunktował Matta Hamilla podczas UFC 130. Jednak tuż po walce pojawiła się informacja, że uraz dłoni może nie pozwolić Jacksonowi na tak szybki powrót do występów. Słowa Jonesa zdają się sugerować, że kontuzja nie jest tak poważna. Jeśli jednak Quinton nie weźmie walki, jego miejsce w starciu tytułowym zajmie najprawdopodobniej Lyoto Machida.
UPDATE: UFC potwierdziło, że zawodnicy ustnie zgodzili się na walkę podczas UFC 135, 24 września w Denver.
mały bład na 128
poprawione, dzięki
Danuta wspominał coś o tym, że najbliżej walki o pas(nie licząc Rampage’a) jest Moczida, więc scenariusz jest taki, że Żon Żołns zniszczy „alpha male’a” aka Quinton Jackson, a potem niech nasz spijacz moczu zawalczy w drugiej obronie walki o pas. W sumie karateka ma nikłe szanse na pokonanie Bones’a, ale jako jedyny ma jakiekolwiek. Jeśli on nie da mu rady to Jon będzie drugim GSP/A. Silva.
No to Rampage zyska wielu fanów!
Rampage musiałby być zmotywowany i w życiowej formie żeby pokonać jonesa szkoda ,że nie dostał walki o pas z Shogunem ale będe mu bardzo kibicował i gdyby wygrał 2 pas to byłoby to mega zaskoczenie.
80-20% dla Jonesa , chyba że Rampage wezmie się mocno do pracy ale coś ciężko to widzę .
jestem ciekaw jakby wypadł Jones w walce z Davisem -dwóch młodych z dobrymi zapasami.
a co z Evansem??
Mimo, ze jestem pewien, ze Ramp dostanie becki, to z ciekawoscia obejrze, jak sobie radzi(lub nie) z dalej dosc niepoukladana stojka Jonesa, oraz jego mega-zapasami. Do tego cala otoczka walki powinna byc na zajebistym poziomie 🙂
same kapitalne newsy ! najpierw GSP vs. Diaz, a teraz to ^^
Jeśli Quinton tak dobrze radziłby sobie z obaleniami jak z Hammilem to ma szansę pokonać Jones’a. Stójkę ma dużo lepszą i może przedrzeć się jakimś cepem.
Tak trochę nie na temat więc przepraszam ale czy mógłby mi ktoś powiedzieć o co chodzi w tych typach bukmacherów bo nigdy nie wiem o co biega. Podam przykład:
Anderson Silva -240 vs. Georges St. Pierre +190
Z góry dziękuję.
Q RAMPAGE JACKSON !!!!!!!!!!! UFC CHAMPION
Shogun, http://www.bukmacherzy.com/kursy_amerykanskie/
@Maryo
Rashad musi dbać o swoją markę 🙂
Jeśli chodzi o Evansa to ma zakontraktowaną walkę na UFC 133 z Davisem.
Pewnie bedzie to eliminator do walki o pas po ewentualnym pojedynku Jones vs. Rampage. Jak coś pomyliłem to mnie poprawcie.
A tak z zupełnie innej beczki natknałem się na ciekawy filmik z Mamedem. Jak już gdzieś był to przepraszam :
http://www.joemonster.org/filmy/35475/Mamed_Khalidov_vs_Kimura
Nie widze wgl szansy Rampage 😀 Jedyną szanse ma Machida .
Co do Andersona/GSP – sądzę , że ktoś ma większe szanse ich pokonać , niż ktokolwiek Jonesa , oni tak nie dominują fizycznie nad swoimi rywalami.
ta, z Machidą też miał nie mieć szans :]
Rampage jest zawodnikiem dość nieprzewidywalnym więc wszystko się może zdarzyć ( jak to w MMA ), a że kolesia lubię to trzymam za niego kciuki.
No i nie widzę powodów aby Machida miał dostać titleshoota.
Ja nie widzę ani Machidy ani tym bardziej Rampage w walce o tytuł z JJ.
Ale już chętniej oglądałbym Dragona ponieważ Jackson w ostatnich walkach pomimo, że wygrał to się jakoś wybitnie nie zaprezentował.
Quinton padnie na deski w pierwszej rundzie według mnie.
Wolałbym pooglądać Rampage vs Shogun i jeżeli wtedy da radę wygrać tą walkę (w co wątpie) to można by go było dopuścić do walki o tytuł.
Co do walki Davis vs. Jones to myślę, zę to jest kwestia czasu jak coś takiego zorganizują (może nawet w przyszłym roku).
ale wydymali irasiada, juz dawno temu pokonal Rampage’a i wygrany mial byc 1 pretendentem, pozniej jakies smieszne kontuzje i jakims cudem rampage pierwszy dostanie title shota, what a joke
sam się wydymał szczerze mówiąc. po za tym to Rampage pokonał byłego mistrza a on jednak był bliżej Shoguna niż Rashad
Może niektórzy w UFC nie wierza w to, że Rasiad wygra z Davis'em.
Davis w ostantiej walce pokazal jaki jest slaby, z mr wonderful takiej gwiazdy nie wykreuja 😉 top3 z niego nie bedzie
no według mnie Rashad wygra z Davisem : )
Jeżeli Rampage by to wygrał to byłaby to niespodzianka roku, bardzo go lubię ale na Jonesa trzeba kogoś z bardzo dobrym bjj, który wykorzysta błędy jeszcze młodziaka Bonesa, zostawiającego ręce na przeciwniku.
War Rampage!
Nawet najlepsze bjj nie wystarczy, jeżeli nie obali się Jonesa, a co jest raczej trudne. Największe szanse daje Machidzie, który jest nieszablonowy w stójce, ma mocne zapasy i sporo potrafi z pleców. Taki Rampage z pleców będzie bezradny jak zółw.
Nikomu z obecnych zawodników w LH nie daję szans z Jones’em. Cain musiałby zrobić ścinkę do 205 😉
Heh, a myslalem, ze raczej Rampage zawalczy najpierw z kims z dwójki Forrest-Shogun, ewentualnie później dostanie title-shota, ale tak też nie będę narzekał
Chciałbym, żeby wygrał Page, ale jak dla mnie walka będzie jednostronna. Ten Bones to niezły skubaniec – charakter, warunki, zapasy, moim zdaniem świetna stójka.. jedyny minus to chyba brak doświadczenia
Ja nie widze JJ w tym starciu ;] wygra doświadczenie ha
Kto wygra ? Rampaaaagee !!! WARRR !!!
Rampage ma moim zdaniem szans na wygraną. Czy ktos pamięta ile czasu zostało od momentu jak został pokonany??? Od czasu Wanderleia i Shoguna nikt tak naprawde go nie pokonał, nie liczę Foresta bo moim zdaniem nie wygrał on tego pojedynku, juz predzej Machida. W kazdym razie gosc jest mega twardy i tanio skory nie sprzeda 😉
Z jonesem mają szansę obecnie tylko:
Rampage
Evans
Griffin
machida
Davis (nie wiadomo jeszcze na co go stać, wiadomo że dobry zapaśnik i dobrze kontroluje przebieg walki)
uwazam ze najlepiej z nich wypadl by rampage oraz machida
1 przechodzi do pol dystansu a drugiego trafic to dopiero problem z dystansu jones by go ciezko mial trafic a pol dystans to nie za wygodny dla jonesa.
Evans to w sumie takie polaczenie machidy i rampage, a griffin z kolei potrafi zaskoczyc.
RAMPAGE WARR!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oby mu się chciało, walka o pas zachęci rampage do pracy.
A jeszcze jedno, według mnie wyższy jest poziom w pol ciężkiej niż w ciężkiej ufc
Ale ciężko to porównać, powinni wybrać mistrzow każdej kategori wagowej, takich niepokonanych jak np anderson silva i gsp, a potem organizować im takie walki, np. jose aldo vs GSP oraz Andersoon silva vs Jon jones
Captain Obvious strikes again!
?
Oczywiście będę za Rampem, oby znokautował tego cwaniaka Jonsa 😀
ale wg. mnie największe szanse z mistrzem ma w tym momencie Machida, myślę że byłby w stanie kontrolować walkę w stójce, może jakieś KO, tak jak to zrobił Rashadowi, po czym odebrał mu pas.
@miyako Rampage przegrał walkę z Rashadem i nie było to tak dawno temu, przed walką z Machidą o ile sie nie mylę.
"jose aldo vs GSP"
Leże 😀
Jesteście śmieszni, jeśli myślicie, że Rampage jest w stanie w jakikoliwek sposób zagrozić Bones’owi Zawsze mnie wkurzał ten głupi murzyn i mam nadzieję, że Jones udusi go tym jego łańcuchem 😛
Dwóch moich ulubionych zawodników stanie do walki.Ciezko wytypowac zwyciezce.JJ na obecna chwile wydaje mi sie fenomenalny wiec moze Rampage pokaze pare slabych strone Bonesa.JJ jest na poczatku kariery a Jackson powoli ja konczy.Moze tym razem zwyciezy doswiadczenie?
Ostry to samo myśle.
Rampage tak jak napisałem wcześniej nawet nie poradziłby sobie z Shogunem a co dopiero z JJ.
Machida nie bedzie w stanie przed Jonesem uciekać przez chociażby minute – jak się na niego młodzieniec rzuci to ze Smoka będą musieli wymosić 🙂
Jak na tą chwilę dla JJ nie widzę przeciwnika z jego kategorii wagowej.
Co do doświadczenia to walczył on przeciwko Maurycemu i jak wiecie zdeklasował go więc skoro Shogun mógł rozwalić każdego to Bones tym bardziej może .
matka ziemia nie nosiła jeszcze takiego kozaka jak Jones, ten chłop to absolutny fenomen swoją swobodą poruszania się mógłby obdarzyć 3 zawodników górnej półki 3mam kciuki za jego drogę chwały
Ostry i pietrrokov, zakładacie osiedlowe kółko rasistowskie? 😉
Skoro dominacja JJ wynika z jego nietuzinkowych zapasów a rampage to najlepszy defensywny (aktywny… bo był Chuckyy 🙂 ) zapaśnik w wadze to chyba należy jednak przypuszczać ze ma szanse. Nie widzę JJ nokautującego rampage. Od czasów bęcków od chutebox znacząco poprawił defensywe w stójce. Jeśli udałoby mu się przetrwać początkowe dziwne ataki w stójce JJ a potem skontrował jakimś upercutem czy kolanem próbę obalenia to ma bardzo realne szanse na wygraną. Jones nie dostał jeszcze porządnego ciosu, a jeśli tym pierwszym który mu taki zada będzie Rampage to myślę że będzie to dla niego taki szok że dojdzie do siebie dopiero po walce :).
Jeśli Rampage przegra to leżąc na plecach, bo o ile ciężko go przewrócić i poddać to jednak z pleców nie ma do zaoferowania praktycznie nic.
Lubiłem Jonesa ale wydaje mi się że jest coś na rzeczy z tą jego dwulicowością no i jednak wole jak wygrywają ci którzy teoretycznie mają mniejsze szanse ( a jednak Rampage będzie tutaj underdogiem).
Pamiętajcie panowie że jeszcze nie było zawodnika z czołówki który by nie przegrał nigdy i Jones nie będzie wyjątkiem, to nie są puste słowa że w top 5-10 wygrana zależy od formy dnia i każdy ma szanse z każdym.
uwielbiam Rampage, ale ja wolę jednak żeby w końcu pas LHW został u kogoś na dłużej… przez parę ostatnich lat doszło do tego, że pół dywizji półciężkiej zwie się 'były mistrz’
W polciezkiej chyba nie ma bata na Jonesa .. skurwel ma chyba puste kosci ( jak ptaki ;p ) bo kazdy zawodnik przy nim wyglada jakby byl o 2 kategorie lzejszy, przewaga fizyczna jest spora ( dla porwnania Rampage : 1.85 m wzrostu 1.85 zasieg .. Bones 1.93 m wzrostu 2.15 m zasieg ) Trzeba na Jonesa naprawde doby game plan..ale Brock tez z poczatku wydawal sie nie do pokonania … czekamy na kozaka ktory zajmie sie mistrzem.
i znów podnieta JJ. Rampage w formie i padnie mit JJ.
"Dżon Dżołns" jak juz cos, Żon to bylby jakby byl np. French Canadian jak Żorż
Szczerze wątpię aby ktoś z półciężkiej mógł zagrozić JJ. JJ w półciężkiej jest nie do pokonania,
Mam nadzieję że jeszcze da trochę fajnych walk w LHW a potem przejdzie do HW.
Zamknąć się rasiści! Rampage jest redneckiem a nie murzynem!
Też właśnie nie wiem jakim cudem on się z taką budową mieści w tym limicie. Kiedyś ktoś wrzucał zdjęcie JJ z treningów z Arlovskim i wyglądało to tak, jakby do Szklana Szczęka był z niższej wagi. Jones to trochę taki Kliczko – jego siła polega na umiejętności wykorzystania przewagi warunków fizycznych. Nie lubię go, ale mam nadzieję, że wszystkich pozamiata i sam Dana go wygoni do ciężkiej (gdzie już Cain albo Dos Santos nauczą go rezonu). Coś mi się zdaje, że UFC nie potrzebuje zbyt wielu mistrzów, którzy nie mają z kim walczyć w swojej kategorii, a przecież nie jest chyba absurdem sytuacja, w której od półśredniej w górę czempion będzie nie do pokonania. Jednego już mamy, drugim trochę niedawno zachwiało, ale w dwóch najwyższych kategoriach nowi mistrzowie zmasakrowali starych i kto wie, czy nie zrobią tego samego z pretendentami.
Może być. Kogo mu nie dadzą i tak polegnie z Jonesem
Jackson jedyna szansa,że mu jakaś czysta bomba na szczene wejdzie – tak 30 % szans ma . Innej opcji na wygraną nie ma żadnych.
Nie będę ukrywał,że Jones to mój ulubiony fighter, ale ,żeby nie było że jakoś go gloryfikuję zbytnio 2 gify z jego udziałem wyciąłem gdzieś z wywiadu ostatnio
^^^^^^^^^^^^
i jak typa nie lubić…??! Gość w 100 % naturalny i na lajcie !
Nie popadajmy w przesadyzm. Jones jest młody, nowy i świerzy w biznesie, zwłaszcza ze swoim unikatowym stylem ale nie posuwałbym się jeszcze do wynoszenia go przedwcześnie na szczyty bo nikt nie postawił go w kryzysowej sytuacji i nie wiemy jak sobie w takich chwilach poradzi. Dodatkowo nie ulegałbym też zbytnio kreacji jaką tworzy sztucznie UFC bo nie raz okazywało się to zbyt naciągane wobec realiów.
Oczywiście nie mam zamiaru nic Jonesowi ujmować bo uważam że znajduje się na swoim miejscu nie bez powodu, ale nie napalałbym się zbytnio nad jego przewagą bo mam wrażenie że to go jeszcze zgubi. A ta cała enigmatyczna sytuacja z klubu między nim a Rashadem podsyca jedynie moje podejrzenia o jego już zbyt dużej pewności siebie.
No właśnie – jak JJ przy tej budowie mieści się w LHW. Dla przykładu Antonio Silva przy tym samym wzroście będąc nie jakoś super mocno umięśnionym waży 120 kg – 30kg więcej od JJ. JJ może ma cienkie kości albo pneumatyczne jak ptaki ;]
1) Akurat porownywanie go do goscia cierpiacego na gigantyzm ma sredni sens.
2) To wyliczenie jest bzdurne – JJ nie wazy 90kg. To tak samo, jakby mowic, ze GSP wazy 77kg a Andreson Silva 84kg.
Akromegalie jak już coś. Gigantyzm jest do 18 roku życia a osoba na to cierpiąca ma powyżej 206cm. Po zakończeniu kostnienia osoba mająca nadmierny poziom GH cierpi na akromegalię.
@Luciferr OO
"świerzy" – kurde, po Tobie bym się tego nie spodziewał
Też mam wątpliwości co do umiejętności zachowania się w sytuacji kryzysowej JJ, tylko, że do postawienia go w takowej ktoś musi obejść jego zasięg. Ktoś napisał, że 'Brock też wydawał się nie do pokonania’. Tylko, że Brock jest jednopłaszczyznowy, a na takiego zawsze ktoś znajdzie sposób, znalazł się całkiem szybko z resztą. Nie twierdzę, że na Jonesa nie ma metody, tylko powątpiewam w to, że ktoś w tym limicie ma warunki, żeby ją znaleźć. Chyba najprędzej Irasiad, bo możliwe, że zna jego słabe strony. Tyle, że Jones Evansa zna w takim samym stopniu.
Porównanie z Big Footem faktycznie nie ma sensu, ale z innymi ciężkimi owszem, np. Cainem, który jest o wiele niższy i na pewno nie potężniejszej budowy, bardzo tłusty też nie jest, a waży ponad dychę więcej.
No ale jaki sens maja te porownania? Rownie dobrze mozna go porownac z np. Fitchem.
Ano faktycznie. Skoro sam o tym wiesz, to po grzyba go z JJ porownujesz?
Taa… Jones ze zwycięzcą walki Shogun – Griffin ? I co jeszcze? Mauricio dostał taki Tap Wpierdl, że głowa mała. A Griffin dostałby jeszcze wiekszy. Rampage przegra przez słabą walkę z pleców, zaś potem będzie walka z Rasiadem.
wpierw bones musi go obalic, Rampage bedzie najlepszym/najsilniejszym zapasnikiem w jego karierze 🙂
tylko, że wcale bym się nie zdziwił, gdyby Jones wcale nie dążył do obalenia 😉
jeszcze jedno – dużo osób poddaje w wątpliwość dominację Jonesa, tłumacząc to jego niedoświadczeniem. Ale nie widziałem, żeby w takim tonie ktoś pisał o Cainie. Coś mi się zdaje, że Carwin/JDS będzie większym zagrożeniem dla Caina niż Rampage/Rashad/Davis/Machida dla Jonesa.
Bax – Ja mogę napisać to samo o Cainie przy najbliższej jego walce XD A nie widziałeś tego do tej pory bo dawno nie walczył…
@bax – bo na Caina nie ma takiego masowego hype'u jak na Jonesa.
Jones normalnie waży ponad 100, może nie dużo ponad ale zawsze
Panowie JJ padnie w końcu jak każdy… Fedor też był nie do pokonania (Zły dzień)
Gdy Maszida miał pas też mowiliści ze nikt nie ma szans z nim a co? Szogun zbił go 2 razy
Rampage normalnie waży 110kg xD
Modliłem się o takie zestawienie! Rampage z nim wygra siłą i twardą szczeną!
WAR RAMPAGE!
no to Rampage popłynie;p
Śmieszy mnie podniecanie się JJ. Stawiacie go na równi z GSP AS. A co on osiągnął? Ile razy obronił pas? Gadać możecie że ten czy ten przegra bo JJ ma warunki. Jeśli obroni pas ze trzy razy wtedy będzie można go naprawdę chwalić.
Jones ma mega hype, co nie zmienia faktu, jak jest utalentowanym zawodnikiem. Zarowno z Rampagem, czy Machida bylby/bedzie zdecydowanym faworytem, ale ani Rampa, ani Machidy nie stawialbym na straconej pozycji. Nawet Shoguna bym nie stawial na straconej pozycji, bo on dotad dawal fatalne walki po powrocie z kontuzji, wiec nie wiem, na ile to jak walczyl bylo reprezentatywne do tego, co moglby pokazac w innych okolicznosciach. JJ nie znalazl sie jeszcze w sytuacji, gdzie byl w sporych opalach, zobaczymy predzej czy pozniej, co z tego wyjdzie.
Jak się znajdzie w opałach, to w przypływie adrenalinki – może kogoś poważnie uszkodzić, więc może lepiej niech walki przebiegają jak dotąd: spokojnie i po myśli mistrza
Jon Jones to również mój ulubiony fighter – chodź trochę mnie zniesmaczył po niektórych wywiadach – na siłę próbuje być „fajny?”. Lecz fighterem jest wspaniałym – walki w jego wykonaniu są spektakularne, widowiskowe, nigdy nie wiadomo co jeszcze w swoim kalibrze ma do zaoferowania no i kończy praktycznie wszystko przed czasem. Już wolę jakby Bones zdominował LHW niż dalej patrzeć jak GSP daje nudne walki i nie kończy swoich rywali przed czasem (chodź sądzę, że gdyby podjął ryzyko to kończyłby) No ale cóż lepszy GSP niż Jon Fitch. Co do Rampaga, Machidy, Rashada i Davisa – spójrzmy prawdzie w oczy – Rashad rozjedzie Davisa. Machida- dlaczego niby miałby dostać walkę o pas ? – to samo tyczy się Rampaga. Dla mnie pierwszym w kolejce powinien być Evans, a w międzyczasie dać eliminator i jednocześnie rewanż bardzo wyrównanej walki Rampage-Machida i wtedy mielibyśmy dwóch solidnych pretendentów. Po za Evansem, Machida i Rampem nikt nie jest w stanie zagrozić Jonesowi – chodź myślę, że wyżej wymienieni też nie są w stanie go pokonać.
@malinowsky, bo o jest czym się podniecać i tyle. Takiego zawodnika jak Jon Jones jeszcze nie widziałem. Kiedyś padnie, jak każdy, ale zanim to nastąpi czeka go wspaniała kariera. Po prostu chyba go nie lubisz, co ?
Wlasnie przekroczyles granice z sensownego patrzenia na ulubionego zawodnika do nuthugging.
@Ostry
widocznie szybko się podniecasz 😀
Twoja sprawa że Cię tak on kręci, i nie rozumiem skąd ta pewność że wygra z czołówka LHW? Poczekajmy aż wygra i wtedy podyskutujemy. Wygrał z Baderem i Shogunem i tyle.. Wiesz co mnie zniechęca do niego? Ta sztuczność, kreowanie na fajnego, durne akcje z łapaniem złodzieja. To jest akurat żenujące. Wracając do tematu, JJ broniąc pas 3-4 razy przekona mnie do siebie. Dla mnie możesz się podniecać do woli.
@Malinowsky
Za ladna twarz i zlodziejskie opowiesci przy ognisku ludzie sie nim nie podniecaja.. Oczywiscie, moze to byc dla niektorych zenujace badz po prostu nie w smak jesli chodzi o zachowanie mistrza ale czy naprawde jego hype jest az tak sztuczny? Moim zdaniem daje po prostu do tego swietny material w postaci demolowania swoich przeciwnikow. Robi to w naprawde swietnym stylu, z walki na walke istotnie sie polepsza i mysle ze o ile nie zgubi sie pod wplywem swoich osiagniec to ma naprawde duze szanse dorownac wielkosci GSP i AS..
Po walce z Shogunem stwierdzil ze chcialby jeszcze polepszyc swoj boks wiec tak jak juz tu zostalo powiedziane, nie zdziwilbym sie gdyby chcial postac sobie z Rampage'm :))
PROUD SUPPORTER OF: Cain Velasquez, Jon Jones, Demian Maia, Jon Fitch, Clay Guida & Jonathan Brookins
To że ma szanse, to prawda ja nie zaprzeczam że tak nie jest. Ale mówienie o tym jak to już pokonał Rampa, Ryśka i Machide jest pomyłką. Nie jest zawodnikiem pokroju GSP, AS. Poczekajmy rok, dwa jeśli będzie nadal tak demolował rywali to naprawdę można go tak chwalić. W tej chwili gadki o erze JJ w LHW są głupota. Spekulować sobie można.
Zgadzam sie, tym bardziej, ze jeszcze niedawno byla "era Machidy"
Czy z Rampage czy z Machidą to walka będzie świetna! Już nie mogę się doczekać 😀
era JJ kiedy to dopiero zdobyl tytul i nawet nie mial obrony? :O
Hype Jonesa nie jest sztuczny, tylko przesadnie naciągany. Jest to standardowa procedura UFC, która powtarza się za każdym razem. Ludzie to widzą i zmieniają podświadomie swoje wyobrażenia, wierząc w to co im mówią.
Powtarzam nie ujmuję nic Jonesowi, ale uważam że zbyt szybko wyciąga się go na szczyty i wydaje mi się że przez to szybko z nich zleci.
jak ostatnio stawiałem na Hamila to teraz postawie na Rampage oby teraz wygrał bo jakoś nie przepadam za Jonem
Hamill wygrał to może i Rampage się uda ……w podobny sposób 😉
Hamil nie wygrał. Hamil oszukał i dostał wygraną.
Oszukał?
No chyba lekka przesada 😛
No według mnie oszukał. Nie kontynuował przez złamany/wybity bark a Jones został zdyskfalifikowany przez nielegalny cios.
Wiadomo można się teraz zasłaniać tym ze mógł być naprawdę zamroczony, ale jak tylko sędzia przerwał walkę złapał się za bark co dla mnie sygnalizowało wyraźnie co było prawdziwą przyczyną tego że nie mógł kontynuować.
I zanim zaczniecie mnie tu kamieniami obrzucać… To moja opinia, a nie coś w co chcę byście wierzyli bo opieram ją jedynie na odczuciach i domysłach.
Ale wystarczy mi to by uznać Matta oszustem xD
Powiem wam coś, to co robi z JJ dobrego strikera to zasięg i kreatywność. Ale można to obejśc za pomocą czegoś dynamicznego jak Karate, albo combat-sambo. Dlatego Fedor, czy Machida rozniesli by JJ, szybko skracając dystans, robiąc uniki i wchodząc w poldystans.
Natomiast walka JJ z Rampage to będzie jak krojenie masła. Czyt. JJ = nóż, rampage = masło.
Rampage chodzi jak by nosił na plecach Pudziana. Kroczek za kroczkiem. Strasznie malo mobilny, 100 letnia babcia z chodzikiem by go zaszła od tylca i zaskoczyła w tym octagonie. A jak ktoś wejdzie w zasięg to: bum bum, petardy. śmigają z lewej i prawej strony. Oczywiscie każdy widoczny, i tak zmarkowany że tylko amatorzy boksu dali by się na to złapać.
A JJ ze swoim zasięgiem wykończyl by go tylko lewym prostym. nic więcej. Jeszcze bardziej radykalnie jak GSP. Dla urozmaicenia może doadać jeszcze jeden cios: Loł KING na noge wykroczną Rampejdza, dobrze że nie narysował tam kredą "tutaj kopać". Cios i unik cios i unik. Nie będzie w stanie przetrwać 5 rund.
jones ma taktykę…^^^
Nie spotkałem się do tej pory z porównaniem Jonesa do Badra Hariego. Talenty podobnej skali. Spektakularne sukcesy: w wieku 23 lat: Badr zdobywa pas wagi ciężkiej K1, Jones pas mistrzowski UFC.
Oby kariera Jonesa była w kolejnych latach tak pasjonująca jak BadBoy’a 😉
Swoją drogą, mam nadzieję że to tylko kwestia czasu zanim Hari stoczy swoją drugą walkę w MMA…
Lucifer, primo to Hamill, dwa l, secundo – sorry, ale bzdure piszesz. Sila rzeczy nie mogl oszukac, bo to nie on decydowal o werdykcie. Tak samo nie zmuszal JJ do uderzania nielegalnymi lokciami. To, czy powinno sie skonczyc odjeciem punktu a nie przegrana JJ, to juz inna dyskusja.
Rampage szybciutko polegnie w walce z Jonesem. Ci co wierzą w jego niebywałe defensywne zapasy niech jeszcze raz oglądną walkę z Rashadem.
Cholera, ja Piorun stawia na Jonesa (choc niedawno jeszcze twierdzil, ze go Bader zmiecie
), to zaczynam wierzyc w szanse Rampage'a…
"oglądną" ???
http://www.sjp.pl/co/ogl%B1dn%B1%E6
Miedziak, nie ma czegoś takiego jak "oglądnąć". Zobacz sobie w słowniku PWN, przekierowuje na "obejrzeć".
Bo sjp.pl, gdzie:
Za źródło ciężko uznać.
Dla mnie bzdurą była dyskfalifikacja Jonesa.
Zelboys06
Słownik PWN przekierowuje, bo ma ograniczoną liczbę haseł. Uniwersalny słownik języka polskiego PWN oraz wielki słownik ortograficzny PWN zawierają hasło oglądnąć. To regionalizm krakowsko-poznański, który wszedł do mowy potocznej i jak najbardziej można go używać.
Lucifer – no ale jak sie to do mowienia o tym, ze Hamill oszukal? Przeciez to nie on o tym decydowal. Co do tego, co by byla wlasciwa decyzja, to mam podobne watpliwosci.
Miedziak – jesli tak jest, to nie bede sie spierac.
Zelboys06 – Owszem nie HamiLL 😛 podjął tą decyzję, ale mógł wszystko wyjaśnić po walce zamiast przyjmować niechonorowe zwycięstwo. A że tego nie zrobił to uważam go za oszusta bo świadomie przyjął oszukane zwycięstwo. Ale jeśli jemu nie robi to żadnej ujmy na honorze to juś inna inszość. Też nie chcę tutaj wyjść na jakiegoś przesadnego wyznawcę honoru czy coś w tym stylu, ale tą sytuację sam tak właśnie postrzegam.
Dziwne podejście. Przecięż to Jones używał niedozowlonych technik, oszukiwał i słusznie został zdyskwalifikowany.
Tens ma racje,oszukane zwyciestwo? wygrał hamill według zasad. A np. jeśli powiedzmy jesli jest taki sam przebieg walki i zamiast GnP to powiedzmyJones zaczyna kopac w głowe hamilla jak jest na kolanach i Jones dostaje dyskwalifikacje to znow bedzie oszukane zwyciestwo dla hamilla?
No moje stanowisko jest takie że Jones powinien zostać ukarany ujemnym punktem za niedozwolone techniki, a Matt powinien zostać znokautowany przez wybity/złamany bark (niepotrzebne skreślić bo nie pamiętam jakiej dokładnie kontuzji wówczas doznał).
Przez niedozwoloną technike nie mogl kontynuowac walki.i tutaj walka się konczy.Ujemny pkt to by dostał jakby Hamill miał możliwość do kontynuowania walki.
No własnie i tu jest pies pogrzebany, ja wcale nie uważam że Hamill nie mógł kontynuować przez ten cios a przez złamany bark.
No to też sie zgadzam..ze tu jest pies pogrzebany bo jak dla mnie to on nie był zdolny do walki.
No dla mnie też nie był, bo miał niesprawny bark.
sorry źle przeczytałem… teraz juz nie pamietam ale wydwało mi sie ze uderzenia łokciem tez obsuwały sie i trafiało w bark…
Ja jeszcze raz powtarzam że bazuję tylko na własnych domysłach i przeczuciach, więc to prywatna teoria spiskowa 😛 (no może nie do końca prywatna, ale :P)
No spoko, wszystko logiczne… ale jakim cudem Hamill jest winny/oszukiwal :>? Przeciez on nie podjal o tym decyzji…
Ale ja nie powiedziałem że jest winny 🙂 Ja po prostu stwierdziłem że w moich oczach jest oszustem. Bo na równi traktuję kłamstwo i nie przyznaniem się do prawdy.
Kiedy menadżerowie Jonesa chcieli się odwołać od tej decyzji (nie wiem jak ta sprawa się dalej potoczyła), Matt Hamill nie wydał żadnego oświadczenia w tej sprawie, nie widziałem też żadnego wywiadu w którym by najprościej w świecie zaprzeczył tym podejrzeniom. Skoro tego nie zrobił, dość logicznym wydaje mi się uznanie że faktycznie nie mógł kontynuować przez wybity bark, a skorzystał jedynie z okazji jaką stworzył mu Jones atakując nielegalnie.
Dla świętego spokoju po raz kolejny zaznaczam że snuję sobie tutaj tylko luźne domysły na podstawie których tworzę teorię 😛
Lucek dobrze gada;)
Miała być już era Machidy, potem przez chwilę Shoguna i ring szybko to zwerfikował. Chociaż nie przepadam za JJ to jednak jak na to patrzę to wydaje mi się, że zdominuje on LHW na długi czas. Widać, że radzi sobie tak samo łatwo z dobrymi zawodnikami jak wcześniej z tymi słabszymi i słaba forma Shoguna nie ma tu wielkiego znaczenia. Rampage może oczywiście wygrać ale nie ma się co oszukiwać, że większych szans nie będzie miał. JJ ma fantastyczne warunki i świetnie potrafi je wykorzystać, znakomitą dynamikę więc raczej dobry stójkowiec nie ma z nim szans zapaśnicy też nie więc rady nie ma. Moim zdaniem ma on większe szanse na panowanie w LHW niż Cain w HW. Zdecydowanie bardziej prawdopodobne jest to, że Carwin znokautuje Caina niż JJ padnie po ciosach Machidy.
szkoda, że LHW nie ma sdwojego Carwina, ten to ma parę
zawsze po ewentualnej porazce z JDS moze zbic wage 🙂
A może nawet do 84 albo jak wygra to zbije do 66 żeby się skonfrontować z Aldo jak to się komuś marzyła konfrontacja mistrzów UFC 😀
Nic dodać nic ująć
Rasiada wydymali, miał zapewnionego titleshota a dostaje go Rampage po pokonaniu Hamila o_^
Ramp po pokonaniu Wanderelia miał już dostać ts ^^
a co ma powiedziec Pettis? 😀
garden474 – Griffin ma szanse z Jonsem haha jedyny który może pokonać JJ to Evans może ewentualnie Machida jakby był w dobrej formie
Z JJ mają szansę Evans i Machida, raczej nikogo innego nie widzę.
Chociaż liczę na doświadczenie Rampa 😉
Szykują się świetne walki Rampage mam nadzieję, że wreszcie zobaczymy go w formie ale bardziej wierze w Machidę już gdzieś z tyłu czaszki wizualizuje mi się przepuszczenie ciosu przez Machidę i szybkie wykończenie przeciwnika w jego wykonaniu.
Ale ten nasz mistrzunio lekko ciężkiej to ściema jest xD Lubie jego styl walki, ale coraz mniej pałam sympatią do niego samego. Coś czuję ze niedługo da radę pociągnąć z tą maską spoko ziomka na twarzy 😀 Pewnie już niedługo poznamy jego drugą twarz.
Tak czy inaczej mam nadzieje ze Bones wylapie oklep, bo jest strasznie denerwujacy, pyszalek, powinien go ktos sprowadzic na ziemie, najlepiej jakby to byl Rampage, co bedzie napewno bardzo ciezkie ale nie niemozliwe, tylko musi poprawic obrone przed kopnieciami he
Pare treningów z Seagalem i JJ nie ma szans z Machida . Co do Rampagea to żeby stawić jakiś opór mistrzowi musiały być naprawde w dobrej formie a w to , że w niej będzie naprawde nie wierze
Ale cyrk jak kiedys napisalem ze wygra z Szogunem to malo mnie nie zjedli, bo Szogun bardziej doswiadczony, a teraz Ramp underdogiem :).