Już w sobotę odbędzie się gala KSW 67, podczas której kibice zobaczą dziewięć pojedynków. Przed kolejnym wydarzeniem największej organizacji MMA w Polsce przyjrzeliśmy się kursom Betclic i przygotowaliśmy przegląd najciekawszych pojedynków z karty walk.
>>> POPRZEDNIE PRZEGLĄDY KURSÓW BETCLIC
⇒ Oferta powitalna dla nowych graczy! Cashback aż do 550 zł! Zarejestruj się, postaw swój pierwszy kupon i jeśli kupon okaże się przegrany, otrzymaj zwrot postawionej stawki!
Jak typują użytkownicy Betclic?
Karta gali KSW 67 zapowiada się bardzo ciekawie. Dwie główne walki to prawdziwe wisienki na torcie, które jest naprawdę trudno wytypować. Użytkownicy Betclic jasno wskazują tu faworytów – Andrzej Grzebyk i Phil De Fries zwyciężą swoje starcia. Nie należy skreślać jednak Adriana Bartosińskiego, który bije bardzo mocno i może okazać się najtrudniejszym wyzwaniem w karierze Grzebyka. Wygrać może też Darko Stosic, który mimo słabej serii w UFC w kategorii półciężkiej, w KSW w wadze ciężkiej pokonywał kolejno Michała Włodarka, Michała Kitę i Michała Andryszaka, udowadniając swoje mocne atuty. To będą trudne walki zarówno dla Grzebyka, jak i De Friesa, dlatego pojedynki te pominiemy w tym przeglądzie kursów.
Phil De Fries (85%) vs (15%) Darko Stosic
Andrzej Grzebyk (88%) vs (12%) Adrian Bartosiński
Ivan Erslan (99%) vs (1%) Caio Bittencourt
Igor Michaliszyn (96%) vs (4%) Idris Amizhaev
Filip Pejic (83%) vs (17%) Dawid Śmiełowski
Adam Soldaev (95%) vs (5%) Pascal Hintzen
Shamil Banukayev (64%) vs (36%) Zuriko Jojua
Borys Borkowski (24%) vs (76%) Arkadiusz Kaszuba
Oskar Szczepaniak (88%) vs (12%) Yann Liasse
Propozycja kuponu nr 1
Igor Michaliszyn vs Idris Amizhaev
Rezultat końcowy: Igor Michaliszyn KO, TKO, DQ, Poddanie
Kurs: 1.50
Na zaledwie kilka dni przed galą doszło do zmiany, która będzie miała spore znaczenie. Igor Michaliszyn pokazywał w ostatnich starciach, że jest jednym z czołowych zawodników kategorii półśredniej w Polsce. Wygrana z Georgim Valentinovem (faworyzowanym w tej walce) udowodniła, że 25-latek ma przed sobą bardzo ważne pojedynki i bardzo mocne zwycięstwa. Rywal może sprawić Polakowi problem – w poprzednich starciach walczył nawet w kategorii półciężkiej, ostatnią walkę stoczył w wadze średniej – oczywiście może mieć to wpływ na pojedynek. Przegrane pokazują jednak, że Amizhaev ma poważne luki, z których Michaliszyn będzie starał się z pewnością korzystać – przede wszystkim z tych w parterze. Nie zdziwi chyba nikogo, jeśli Polak dążyć będzie do poddania, bo to wydaje się być najbezpieczniejszą opcją. Częste kończenia starć przed czasem – zarówno z jednej, jak i drugiej strony – sprawiają, że pójdziemy w tym kierunku w proponowanym kuponie. Wygrana Igora Michaliszyna wydaje się być pewna (aż 96 procent typujących na Betclicu wskazuje na zwycięstwo Polaka), jednak wiele wskazuje na to, że starcie nie potrwa pełnego dystansu.
Ivan Erslan vs Caio Bittencourt
Rezultat końcowy: Ivan Erslan KO, TKO, DQ, Poddanie
Kurs: 1.45
Drugim zawodnikiem, któremu zmienił się rywal, jest Ivan Erslan. Chorwat jest naprawdę solidny, przede wszystkich w stójce, bo tam głównie kończył swoich przeciwników. Jedyną przegraną poniósł w starciu z Tomaszem Narkunem, który „niewygodny” będzie prawdopodobnie dla każdego zawodnika. W pozostałych starciach 30-latek pokazywał się z dobrej strony i podobnie może być również w sobotę. Caro Bittencourt, czyli nowy przeciwnik Ivana Erslana, ostatni raz do klatki wszedł we wrześniu 2021 roku, w kategorii średniej! Teraz natomiast miał problem ze zrobieniem limitu wagi półciężkiej. To dość spory problem biorąc pod uwagę fakt, że wcześniej dał on radę zbić do wyższej kategorii. „Leao” przegrywając z Albertem Duraevem przez poddanie pokazał, że nie jest tak groźny w tej płaszczyźnie. Większość swoich walk Brazylijczyk toczył na regionalnych galach. W swoim rekordzie ma sporo przeciwników z ujemnymi rekordami, jak i debiutantami. Krótko mówiąc, Caio Bittencourt będzie miał ogromny problem z utrzymaniem presji, którą w każdym swoim starciu stara się narzucać Ivan Erslan. Jeśli Chorwat w ostatniej walce ciosami rozbił Luisa Henrique da Silvę, to nie widzę innej opcji, jak powtórzenie tego scenariusza i pokonanie kolejnego Brazylijczyka przed czasem.
Propozycja kuponu nr 2
Dawid Śmiełowski vs Filip Pejic
Wygrana na punkty: Nie
Kurs: 1.65
Trzeba przyznać, że Filip Pejic może okazać się znacznie trudniejszym rywalem od pierwotnego, którym miał być Krzysztof Klaczek. Bez wątpienia będzie to najtrudniejszy test w karierze „Królika”. 26-latek przyzwyczaił swoim stylem do kończenia walk. Jeszcze ani razu nie dotrwał do decyzji sędziów, bo wszystkie swoje walki wygrywał przed czasem. W tym kierunku pójdziemy więc w drugiej propozycji kuponu przed sobotnią galą. Śmiełowski jest w stanie skończyć przeciwnika przed czasem, jednak będzie o to bardzo trudno. „Nitro” to dużo bardziej doświadczony zawodnik, który co prawda w ostatnich pięciu starciach wygrał tylko raz, jednak wciąż jest zawodnikiem bardzo niebezpiecznym. Jego styl również doprowadza do walk zakończonych przed czasem, czego dowodem są ostatnie występy Chorwata. Pejic bez wątpienia będzie szukał swoich szans w stójce, bo to właśnie w tej płaszczyźnie lepszym zawodnikiem w walce bokserskiej okazał się Daniel Rutkowski, który kilkukrotnie naruszał „Królika”. Jeśli Filip Pejic utrzyma ten pojedynek na nogach to Dawid Śmiełowski będzie miał niezwykle trudno. Być może 26-letni zawodnik odwoła się więc do swojego parteru, bo w tej płaszczyźnie da się skończyć Chorwata. Pojedynek zapowiada się bardzo ciekawie, a liczyć będziemy na zakończenie przed czasem.
Adam Soldaev vs Pascal Hintzen
Rezultat końcowy: Adam Soldaev KO, TKO, DQ, Poddanie
Kurs: 1.55
Przed Soldaevem głośny debiut i dobry rywal na początek przygody z organizacją KSW. Zawodnik WCA Fight Team powracając do akcji we wrześniu ubiegłego roku pokazał, że jest gotów na znacznie większe wyzwania i takie bez wątpienia odnajdzie pod szyldem KSW. Do tej pory Soldaev nie pokonywał zawodników z tak mocnymi rekordami, dlatego też Niemiec może okazać się dla niego sporym wyzwaniem. Użytkownicy Betclic (aż 95 procent) zdecydowanie wskazują wygraną Soldaeva, my idziemy też w podobnym kierunku. Adam Soldaev ma sporą szansę wygrać to przed czasem, rozbijając rywala w parterze lub kończąc starcie poddaniem. Oczywiście „Daywalker” może okazać się być odpornym na ofensywę przeciwnika, jednak ten od pierwszych sekund bez wątpienia będzie chciał narzucić presję, z którą Hintzen jeszcze nie miał do czynienia. Jeśli tak będzie, to Soldaev po kilku minutach powinien przełamać Pascala Hintzena i skończyć go przed czasem.
