Ewa Brodnicka kontynuuje karierę we freakach. Była mistrzyni świata pokonała dwie rywalki na raz

Ewa Brodnicka wygrała pojedynek dwie na jedną, do którego doszło na gali PRIME SHOW MMA 11, 11 stycznia w Ostrowie Wielkopolskim. “Kleo” po trzech rundach wygrała jednogłośną decyzją sędziów z Karoliną Porzucek i Pauliną Porzucek.

• PRIME SHOW MMA 11: Don Kasjo vs Wrzosek – wyniki i darmowe walki

👉 Zakłady na MMA oraz inne sporty dostępne są w ofercie STS. Dla naszych czytelników, którzy nie są jeszcze zarejestrowani w STS, przygotowaliśmy ofertę, w której z kodem MMAROCKS można zgarnąć 760 złotych (bonusy od trzech pierwszych wpłat, bonusy za wykonanie zadań, zakład bez ryzyka). Szczegóły po kliknięciu tutaj. 👈

Dużo chaosu w pierwszej rundzie. Często dochodziło do klinczu, w którym Ewa Brodnicka nie była w stanie zadawać ciosów, natomiast siostry Porzucek zadawały kolejne uderzenia. „Kleo” atakowała głównie w momentach, gdy sędziowie rozrywali klincz i wznawiali pojedynek. Wtedy Brodnicka mocnymi kombinacjami bokserskimi starała się rozbić jedną z rywalek, ale po chwili doskakiwała druga i dochodziło do klinczu.

Podobnie wyglądała druga runda. Brodnicka miała problemy z dwoma rywalkami i nie była w stanie ich rozbić. Z czasem było już widać frustrację u „Kleo”, która z pewnością spodziewała się, że będzie to dla niej łatwiejsze starcie.

Siostry Porzucek od samego początku trzeciej rundy bardzo szybko doprowadzały do klinczu, w którym miały krótkie momenty na obijanie byłej mistrzyni świata w boksie. „Kleo” widocznie była już zmęczona i starała się głównie atakować jedną z sióstr, jednak nie mogła wyprowadzić dłuższej z serii, gdyż niemal od razu dochodziło do klinczu.

Była to już piąta walka dla Ewy Brodnickiej w świecie freaków. W poprzednich starciach pokonywała jednogłośnymi decyzjami sędziów w starciach na zasadach MMA Kamilę Wybrańczyk i Martę Linkiewicz, przegrała natomiast przez techniczny nokaut z Anielą Bogusz oraz na punkty w walce kickboxerskiej z Karoliną Gackowską.