Pawlak
Fot. MMARocks.pl

Jak poinformował kilka minut temu za pomocą Twittera Dhiego Lima (MMA 9-2), a udało nam się potwierdzić u innego źródła, Paweł Pawlak (MMA 10-1, 5. w rankingu MMARocks) doznał kontuzji i nie wystąpi na przyszłotygodniowej gali UFC Fight Night w brazylijskiej Uberlandii. Polak miał zmierzyć się właśnie z Limą, jednak z powodu urazu naprzeciw 25-latka stanie debiutujący w UFC Jorge Antonio Cezario de Oliveira (MMA 7-0).

Nieznany jest dokładny powód wycofania się Pawlaka z pojedynku, ale nieoficjalnie udało nam się ustalić, że zawodnikowi doskwierała rwa kulszowa. Dla łodzianina miała to być druga walka pod skrzydłami UFC. „Plastinho” trafił do organizacji pod koniec ubiegłego roku, ale pierwszy bój stoczył dopiero w maju bieżącego roku. Na UFC Fight Night w Berlinie Pawlak musiał uznać wyższość Petera Sobotty. Była to pierwsza porażka w karierze podopiecznego Marcina Rogowskiego. Wcześniej 25-latek wygrał dziesięć pojedynków z rzędu i tylko raz pozwolił o swoim zwycięstwie zadecydować sędziom.

Dhiego Lima także walczył do tej pory raz w UFC. Podczas finałowej gali TUF-a 19. Brazylijczyk nie sprostał Eddiemu Gordonowi, który zaledwie w 71 sekund pozbawił rywala przytomności. Przed debiutem w największej organizacji na świecie Lima występował na mniejszych wydarzeniach zarówno w swojej ojczyźnie, jak i w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych.

Jorge Antonio Cezario de Oliveira wskoczył na miejsce Polaka na zaledwie tydzień przed galą. „Blade” wejdzie w Uberlandii po raz pierwszy do Octagonu UFC. Brazylijczyk może pochwalić się nieskazitelnym rekordem oraz faktem, że żadna jego walka nie wyszła poza pierwszą rundę. 28-latek z Rio de Janeiro skończył pięć pojedynków nokautem i dwa poddaniem. Co ciekawe, do tej pory Oliveira występował w kategorii lekkiej, ale mimo to zdecydował się na starcie z Limą w dywizji do 170 funtów.

UFC Fight Night: Rua vs. St. Preux odbędzie się 8 listopada w brazylijskiej Uberlandii. Ze względu na kontuzję Jimiego Manuwy, który miał walczyć z Mauriciem Ruą w głównym starciu wieczoru, doszło do przetasowań w karcie, a rywalem „Szoguna” został Ovince St. Preux. Pełną rozpiskę tego wydarzenia znajdziecie tutaj.

60 KOMENTARZE

  1. kontuzja jakas ciezka? oby szybko wracal do zdrowia!

    a z drugiej strony… lekka ulga – z calym szacunkiem do Pawla.

  2. 😐

    Czekamy na walki Polaków w UFC, a tu Daniel, teraz Paweł i niesmak po walce Płetwala. Dobrze, że Krzysiek Jotko i Janek wygrali te walki w Szwecji bo byłby na prawdę smutny wątek "naszych w UFC" ostatnimi miesiącami.

  3. A idź pan w chuj, wkurwia mnie to UFC już. Zaraz złapię focha i będą mieli jednego kurwa fana mniej. 

    Nie, nie walnę, bo za bardzo to uwielbiam, ale to zaczyna być męczące.

  4. Kontuzja nie jest ciężka, Paweł dostał tylko odparzeń od obsranej przedwcześnie zbroi.

  5. Jak jesteś kurwa taki mądry internetowy hejterze,to sam pokaz na co Cie stać i sam dojdź do tego poziomu co Paweł,a jak nie, to zamknij kurwa ryj bo konstruktywna krytyka miłe widziana,a nie to czym sobą prezentujesz.

  6. Dajcie spokój, nie ma się z czego cieszyć i mówić, że mu to wyjdzie na dobre. Przecież Paweł nie jest w UFC po to żeby być w statystykach, tylko żeby walczyć. Chcę żeby wygrał po ciekawej walce ale jakby przegrał na co była duża szansa to nie stałoby się nic złego. Powiem więcej jak go wyrzucą to tylko oznacza, że jeszcze nie czas na UFC a że Paweł jest młody to przecież może tam wrócić bo drzwi się nie zamykają na zawsze.

    EDIT:

    Scurvol

    Jeśli go Joe Silva rzucił na pożarcie to Paweł napewno nie polepszył swojej sytuacji kontuzją przed galą.

  7. lepiej dla niego,ciezko by bylo mu wygrac z Lima i to,w dodatku na jego terenie. Odnioslem wrazenie,ze Danka rzucil go na pozarcie.

    edit: Michal no byc moze nie polepszyl ale na kontuzje przeciez nie ma sie wplywu
    „Opinia jest jak odbytnica,kazdy ja ma”

  8. Nie piszcie, że lepiej dla niego, w UFC nie ma łatwo. Szkoda że wypadł, te pierdolone kontuzje rujnują ten sport

  9. Szczęście w nieszczęściu, tak jak i u Daniela…

    Wyjdzie mu to tylko na zdrowie. Czas gra na jego korzyść, do tego może nie będzie się musiał tłuc na galę na końcu świata tylko dostanie coś w Europie.

  10. Na miejscu Limy byl bym mega wkurwiony, do tego nieznany jest dokladny powod wycofania sie z pojedynku, to chyba jakis zart. Jesli w pracy by notorycznie cos mi sie dzialo i nie mogli na mnie lczyc przy waznych zleceniach to by mnie wyjebali.

  11. kurde szkoda mi kontuzji Daniela i Pawła…praktycznie na samym końcu przygotowań co jest najgorsze.Zdrówka.

  12. Może głupie, może szalone ale patrząc na plagę kontuzji a mam wrażenie że będzie ich tak wiele już zawsze doszedłem do wniosku że może zawodnicy zgłaszali by swoją gotowość np miesiąc przed walką i dopiero wtedy dowiadywaliby się o swoim przeciwniku. Z chwilą podpisania kontraktu, zawodnik który złapie kontuzję płaci organizacji np 50% swojego wynagrodzenia. Pewnie zawodnicy nie wychodziliby przygotowani w 100% pod danego przeciwnika, ale na pewno sporo więcej walk by się odbyło. Co myślicie o czymś takim? Bo co druga walka do której jest jakieś 3msc a więc pełen okres przygotowawczy pod konkretnego rywala nie dochodzi do skutku z powodu kontuzji jednego…

  13. Nie 1 raz ten temat. Sam proponowałem coś na podobę, ale nie do końca. Odpowiem krótko, raczej nikt nie pochwala tu karania fightera za kontuzjowanie się w przygotowaniach. Większość "rozumie", że tak być musi. Choć myślę, że to się kiedyś zmieni, ale wszystko zależy od organizatorów i ich podejścia. Im większy hajs będzie zależeć od tego, że ktoś musi być w danym miejscu i czasie gotowy do walki tym bardziej wartościowane będzie to by zawodnik był faktycznie w stanie walczyć w danym miejscu, danej karcie.

    Myślę też, że jednak część kontuzji, która się przytrafia wynika z nierozsądku, błędów, a nie po prostu pecha. Kto wie czy kiedyś przynajmniej bardziej nie będzie sprawdzane jak doszło do kontuzji i czy mógł zawodnik tego uniknąć, ale sam naraził siebie i organizację na utratę go z rozpiski czy czysta sprawa czysto losowa i bez dowodów na powyższe "zaniedbanie".

  14. Sądzę, że dobrym wyjściem byłaby klauzula typu masz zapewnione przynajmniej 2 walki rocznie, nie walczysz ponad rok to możemy cię zwolnić. Oczywiście okres po walce który lekarz poda np jak w wypadku Piotrka złamana szczeka – 6 miesiecy nie wliczałby się do takiej klauzuli. Ale co ja tam wiem, przecież w UFC pracuje sztab ludzi a my nie mamy pojęcia jak wyglądają kontrakty. Możnaby zapytać jakiegoś managera ale ich też chyba obowiązuje tajemnica handlowa.

  15. Sajewski, Omielanczuk teraz Pawlak. Jako nacja odsetek wypadniec, biorac pod uwage liczbe zawodnikow posiadajcych kontrakt z UFC, mamy calkiem spory. Jeszcze chwila a zacznie oscylowac kolo 50 %. Pawlowi zycze zdrowia i szybkiego powrotu do treningu. Pozostalym naszym reprezentantom wiecej szczescia i moze jednak troche rozwagi w przygotowaniach, zwlaszcza bezposrednio przed startem.  Wychodzi na to, ze w najbardziej rozpoznawalnym oktagonie swiata do konca roku zobaczymy juz tylko Asie. Ekipa GB, a przynajmniej Marcin Rogowski, miala pewnie w planie czekac na ten wystep po drugiej stronie oceanu ?

  16. Do wszystkich niedowiarków, których jedyną kontuzją może być zwichnięty palec od wypisywania bzdur na klawiaturze- Paweł od poniedziałku zwija się z bólu, paraliżuje mu cała nogę, ale według co poniektórych powinien wyjść i walczyć, co tam, że ledwo chodzi, pewnie udaje.
    Paweł był mocno nastawiony na tą walkę, jednak lekarze zabronili mu walczyć, bo uraz jaki ma może doprowadzić do operacji i długiej rehabilitacji, a tego by nikt nie chciał.

  17. He ktoś pisał że wypadnie na tydzień przed galą, ten user powinien lotka puścić.

  18. Przed walka z Peterem Paweł byl faworytem u wiekszosci, podniecali sie wszyscy jak zrobil Piotrka Strusa na sparingu, a teraz…
    Brak slow kurwa, zawrzyjcie geby.
     

  19. rwa kulszowa to naprawde bolesna kontuzja. Sam przez to przechodzilem. Watpie abysmy zobaczyli Pawla w octagonie w ciagu najblizszych 12 miesiecy. Pozdro!

  20. Coś jak Drwalu tylko ucisk na inny nerw i chodzi o inny odcinek kręgosłupa. Przekichana sprawa. Wracaj do zdrowia Paweł !

  21. To już staje sie nudne… Paweł na pewno ostro przygotowywał sie żeby zmazać kiepskie wrażenie po ostaniej walce, tylko współczuć.

  22. Niedawno leżałem z takim samym gównem, straszne pierdolnięcie jest bólowe. Czymkolwiek się nie ruszy, palcem u nogi, czy  uchem to ból paraliżuję wszelkie zapędy. Do zrobienia ale nie życzę nikomu. 

  23. Z teksty,  że się ktoś zesrał przed walką powinny być bany. Takie bzdury można sobie na onecie wpisywać,  a nie na forum o mma. Jakim trzeba być twardzielem, żeby takie coś napisać…

  24. "Z teksty,  że się ktoś zesrał przed walką powinny być bany. Takie bzdury można sobie na onecie wpisywać,  a nie na forum o mma."

    Zgadzam sie, ale niestety ta tendencje zapoczatkowal wspolwlasciciel najwiekszej polskiej federacji i wcale nie bylo to na Onecie.

  25.  Szczerze współczuję, sam przechodziłem przez podobny problem i ból nieziemski.

    Natomiast liczę, że następny rywal będzie z trochę niższej półki Wink

  26. Ale to mimo wszystko było a propos "strachu", a nie tego, że Paweł symuluje jak insynuuje Lodz2525. Zgadzam się jednak, że takie posty nie przystoją…

    Chcę tylko zauważyć różnicę. Jak położę się na ławce chcąc wycisnąć 250kg to pewnie skończę w szpitalu z połamanymi żebrami albo w ogóle w kostnicy. Ciężko to nazwać przypadkową kontuzją, a raczej brakiem rozsądku i wyobraźni. Co innego jakby talerz zsunął się przy zdejmowaniu ze sztangi i stopę pogruchotał. Czy źle bym stanął i zerwał torebkę stawową…To jest pech, ale przeginanie własnych możliwości przez cały okres przygotowawczy w końcu tak się kończy. Trzeba znać własne granice i pamiętać, że staranie się ich przekraczać poza miejscem pracy jest obarczone dużym ryzykiem. W MMA nieco inne przełożenie, przykłady można znaleźć, ale już nie chce mi się rozpisywać 🙂 choć i ćwiczenia z ciężarami przecież są.

    Pytanie jak doszło do kontuzji Pawła? Ktoś wie?Ale to już z czystej ciekawości, bo ja mu nic nie zarzucam osobiście i żałuję, że wypadł.

  27. Ucisk na nerw może się pojawić bez specjalnej przyczyny, możesz się schylić po kapcie i już się nie wyprostować.  Przerabiałem to, mi pomogły ćwiczenia głębokich mięśni brzucha.

  28. Ale to mimo wszystko było a propos "strachu", a nie tego, że Paweł symuluje jak insynuuje Lodz2525. Zgadzam się jednak, że takie posty nie przystoją…

    A z jakiego powodu miałby symulować?

  29. Koleś który stoczył kilkanaście zawodowych pojedynków, przewalczył tysiące sparingów miałby się zesrać? Powinniście banować za takie teksty. Pech nie opuszcza fanów i zawodników mma. Jak nie doping to kontuzje…

  30. No mogą być niby różne (jak np. słabo idący okres przygotowawczy, chwiejący pewnością siebie, iż forma nie przyjdzie na dzień walki). Fakt jednak i racja, że w takim wypadku symulacja najbardziej wskazywać może na strach przed kimś 😉 Jakby się faktycznie bał to by nawet nie podpisał kontraktu na tego rywala, a poprosił o innego. Chyba, że nie było opcji, choć zawsze mi się wydawało, że jednak są jakieś możliwości negocjacji rywala czy gali 😀

    Tak czy inaczej tylko ten jeden post mówił o strachu/symulacji, niepotrzebne te spiny po prostu, bardziej potrzebna chyba reakcja moderatora na taki tekst i by Lodz nie musiał nic pisać 🙂

  31. can't edit so..

    Najwazniejsze jest i tak ze Asia, Karolina i Janek nie doznali kontuzji i zawalczyli 🙂 – i WYGRALI !

    Teraz czekac tylko na kolejna walkę Asii (w grudniu?)
    Kalendarz MMA – 2014

  32. @ pwn:

    Jak jesteś kurwa taki mądry internetowy hejterze,to sam pokaz na co Cie stać i sam dojdź do tego poziomu co Paweł,a jak nie, to zamknij kurwa ryj bo konstruktywna krytyka miłe widziana,a nie to czym sobą prezentujesz.

     

    Generalnie podzielam twoje oburzenie ale chyba za mocno się wytrząsasz bo sypią się Ci z wokabulrza partykuły wzmacniajace zupełnie niepotrzebnie. Osobiście nie zgadzam się z tym z ducha 4chanowym sucharem którym miałem już przy okazji kontuzji Drwala nieco, że tak powiem, rozładować własną frustrację a nawet jakbym kłamał to niewykluczone, że jestem większym motywatorem niż hejterem i Pawlakowi trochę dzięki takim wpisom mniej grozi presja i onieśmielenie a dojmującym uczuciem będzie wściekła chęć porobienia rywala na pohybel skurwysynom.

    Doczytałem do końca i jako człowiek honorowy udaję się na autobanicję czasową

    Sayonara i arrivederci.

  33. Jakby był zesrany, to by do UFC nie poszedł – naprawdę na teksty niektórych to i triple facepalm nie pomoże. 

  34. Szykował się ładny hajs na Limie,a tu taka niemiła niespodzianka. Niestety podzielam zdanie, że to odłożony w czasie wylot z UFC. Ten nowy przeciwnik Brazola to jakiś ogarnięty?

  35. Zdrowiej Pawle. Zwycięstwo w UFC czeka.

    Lipa straszna z tymi kontuzjami ostatnio. Z niektórymi użytkownikami tego portalu również.

  36. Mój kraj taki piękny. Odezwała się solidarność w Polakach.
    NIE ROZUMIEM TYCH KOMENTARZY. Przegra to przegra, był słabszy, trudno. Jak by nasza np Legia Wisła czy Huragan Morąg dostały się do ligi mistrzów, to by ludzie siedzieli w domu i pomimo 100% dostania w pizdeczke, cieszyli by się z każdej minuty bo w końcu to najlepsza liga na świecie. A tutaj kwas żur i gówno na człowieka lecą bo poszedł a słaby. NO I CO Z TEGO. Chłopak z procy tam nie wyleciał jak T-Rex tylko obijał się tu i tam i ktoś to docenił. Piana z pysków na klawiaturę leci, chamstwo, trzoda i pogarda. Jak ktoś z tych ambitnych zrobi chociaż 1/4 tego co ten dzieciak to niech podsyła, będziemy chwalić i wynosić na ołtarze.

    Ja lubię dobrą, mądrą krytykę za którą dużo osób także się tu pieni albo i nie wchodzi, trudno… ALE konstruktywną i wnoszącą coś do całości a nie hejt i obrzucanie gównem.

  37. Szkoda bo jednak zawsze czeka się na kolejny występ Polaka w UFC..

    Zdrowia Paweł!

  38. solidarności to ty w to nie mieszaj, do Pawlaka jest taki zarzut że ktoś niepotrzebnie balonik pompował i też gadał o tym nieskazitelnym rekordzie, a wychodzi jak wychodzi.

  39. No i masz w 100% racje, możliwe, że mu się nie powiedzie ale o to własnie chodzi w sporcie. Ale skąd tyle jadu ? Tylko o to mi chodzi.

  40. Szkoda Pawła, z tego co mowi w wywiadzie dla octagonu wynika że ma przepukline jądra miażdżystego z modelowaniem worka oponowego i uciskiem korzeni nerwowych. Potocznie okreslane jest to wypadnieciem dysku i od tego jak mocno i w ktora strone dysk sie wysunal zalezy nie tylko kiedy powroci do sportu ale czy wogole powroci. Jesli bol promieniuje do konczyny dolnej i siedzenie sprawia bol to stawiam ze zwyrodnienie nastapilo w czesci ledzwiowej kregoslupa. Jesli Paweł to czyta to polecam konsultacje z jednym z lepszych neurochirurgow w Lodzi – Krzysztof Tybor . Trzymam kciuki aby obylo sie bez operacji.

    BTW po powrocie do zdrowia polecam maksymalne wzmocnienie prostownika grzbietu

  41. Czyta, czyta – toć wspomina o tej zbroi. 

    A co do hejtów, to dla mnie #1 jeśli chodzi oprzyczynę wypadnięcia Pawła :

    Kontuzja nie jest ciężka, Paweł dostał tylko odparzeń od obsranej przedwcześnie zbroi.

    Laughing

  42. Nie pozostalo nic innego jak zyczyc powrotu do zdrowia.Ja sie jego walkami nie jaram i niezbyt interesowala mnie jego najblizsza gala.
    Tekst arymana moze nie na miejscu ale nie ukrywam ze sie usmialem.Ja to wspolczuje rowniez Esco ktory nie zarucha goracych brazylijek.Pewnie juz mial niezle cisnienie a tu pozostaly ponownie te same warszawianki..

  43. Posty w stylu "Pawlak udaję" są kurwa poniżej jakiejkolwiek krytyki.

    Sszybkiego powrotu do zdrowia życzę !

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.