Piotr Walawski (8-5-1) zareagował na słowa Łukasza Jurkowskiego (17-11), które ten opublikował po szóstym odcinku „Tylko Jeden”. „Juras” odniósł się do wymiotowania przez „Ledę” po przegranej walce z Adrianem Bartosińskim, przypominając, że sam toczył trzy walki jednego wieczoru.

Zobacz także: „Juras” o walce Bartosiński vs Walawski: „Stary dziad walczył trzy walki jednego wieczoru, nie trzy rundy”

22-latkowi najwyraźniej nie spodobała się wypowiedź zawodnika i komentatora, w związku z czym doczekaliśmy się jego odpowiedzi.

„Niedzielna rozkminka: krytykuje się rzyganie w klatce po ciężkiej walkie po nokaucie, podczas gdy nie wychodzi się do drugiej rundy bo mostek boli. Męczycie o odpowiedź to macie”

Słowa Walawskiego odnoszą się do walki Łukasza Jurkowskiego z Martinem Zawadą. Na KSW 42 narożnik „Jurasa” poddał walkę po pierwszej rundzie ze względu na jego kontuzję.

W odpowiedzi na komentarz jednego z obserwatorów Walawskiego, uczestnik pierwszego sezonu „Tylko Jeden” doprecyzował, o kogo konkretnie chodzi.

„Tu chodzi o Jurasa, a nie Janusza. Aczkolwiek trafiłeś, że chodzi o komentatora”

„Leda” w programie „Tylko Jeden” pokonał jednogłośną decyzją sędziów Pawła Kiełka. Zagwarantował sobie tym awans do półfinału. Tam jednak po dwóch wyrównanych rundach w starciu z Adrianem Bartosińskim, przegrał przez nokaut w trzeciej rundzie.

Po powrocie do klatki po ponad sześciu latach, Jurkowski stoczył do tej pory trzy starcia. W 2017 roku niejednogłośną decyzją sędziów pokonał Rameau Sokoudjou, w 2018 przegrał ze wspomnianym wcześniej Martinem Zawadą, natomiast w 2019 roku przez kontuzję rywala pokonał Stjepana Bekavaca.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.