Sobotnia walka Łukasza Jurkowskiego (17-11) na gali KSW 48 została zauważona przez Phila Baroniego (16-18), doświadczonego zawodnika, który na swoim koncie ma występy dla takich organizacji, jak PRIDE czy UFC. Amerykanin za pośrednictwem Twittera skierował wiadomość do „Jurasa” i KSW.
„Hej Juras, tak naprawdę nie stoczyłeś dziś walki w KSW. Chcesz zmierzyć się na KSW 49 za trzy tygodnie? Jestem gotowy, bracie.”
Na odpowiedź zawodnika MMA i komentatora nie trzeba było długo czekać.
„Dzisiaj odpoczywam, bracie. Jutro wrócę.”
„The New York Badass” na przestrzeni ostatnich czterech lat stoczył zaledwie jedną walkę. Po przegranej z Karo Parisyanem w lipcu 2014 roku, Baroni powrócił do klatki w maju ubiegłego roku, nokautując w zaledwie 24 sekundy Matta Laglera.
Kolejny pojedynek 43-latek stoczy już 3 maja na gali GR Fight II. Jego przeciwnikiem będzie Shamil Zavurov (34-6-1).
Jurkowski do klatki powrócił po ubiegłorocznej przegranej z Martinem Zawadą. Wcześniej „Juras” niejednogłośnie pokonał Rameau Thierry’ego Sokoudjou.
Na KSW 48 38-letni reprezentant WCA Berkut Fight Team wygrał przez kontuzję przeciwnika po zaledwie 66 sekundach starcia.
