PFL 4: Claressa Shields wygrała w swoim debiucie! Ciężka przeprawa mistrzyni świata w boksie (WIDEO)

Teraz Nunes

Odpowiedz 2 polubień

Surowizna jak u Janikowskiego. Szkoda, że nie dostała w pizdę, bo może nauczyłoby to ją pokory.

Odpowiedz 2 polubień

Surowizna jak u Janikowskiego. Szkoda, że nie dostała w pizdę, bo może nauczyłoby to ją pokory.

Albo zrobi progres w miedzyczasie dostając nowych przeciwników albo przyjdzie gorsza i boleśniejsza weryfikacja dla ego potem niż teraz. To i tak wypłynie, więc się doczekasz sprawiedliwości ;)

Odpowiedz polub

Słaby debiut. Każda grapplerka obskoczy ją z każdej strony. Będą ją musieli mocno ciągnąć za uszy, żeby coś z tego było.

Odpowiedz 1 Like

Surowizna jak u Janikowskiego. Szkoda, że nie dostała w pizdę, bo może nauczyłoby to ją pokory.

Nawet gorzej ale u niej usprawiedliwienie że dopiero co zmieniła sporty

Grapplerki robią ją jak chcą

Odpowiedz polub

Zapaśniczka czy grapplerka obala ją ze 100% skutecznością i tłucze jak kotleta.

Odpowiedz 4 polubień

Nic z niej nie będzie. Do fame z brodnicką ją.

Odpowiedz polub

I to jest ta wielka Claressa która kazała sobie pokłony walić , jaka to ona nie jest zajebista .... :facepalm:

Odpowiedz 4 polubień

Pięknie oddana walka. Teraz będzie się podniecać i wozić aż do :brianvomit:

Odpowiedz polub

Teraz Nunes

Starcie z Amandą to miałoby sens chyba tylko w boksie w małych rękawicach.

Odpowiedz polub

Starcie z Amandą to miałoby sens chyba tylko w boksie w małych rękawicach.

Weź bo Amanda jeszcze zabije

Odpowiedz polub

Ekaterina "Ogrzyca" Shakalova robi jej dziecko.

Odpowiedz 5 polubień

Aż dziwne, że z takimi osiągnięciamu uefce nie wyhaczyło jej pierwsze :zakręcony:

Odpowiedz polub

Normalnie szok, że pięściarka raczkująca w MMA zaprezentowała się w ten sposób. :DC: przecież to oczywiste, że przestawić się z takiej dyscypliny do jakiegoś przyzwoitego poziomu w MMA to wymaga kilku lat, a tu wszyscy już skreślają ją po debiucie.:mamedwhat:

Odpowiedz 1 Like

Normalnie szok, że pięściarka raczkująca w MMA zaprezentowała się w ten sposób. :DC: przecież to oczywiste, że przestawić się z takiej dyscypliny do jakiegoś przyzwoitego poziomu w MMA to wymaga kilku lat, a tu wszyscy już skreślają ją po debiucie.:mamedwhat:

Bo Shields to ma być nowa maszyna w damskim MMA (choćby tylko marketingowa). Tu nikt jej nie da "kilku lat" na dojście do poziomu. Z takim parterem o UFC może zapomnieć, zostanie co najwyżej drugą Harrison.

Odpowiedz 1 Like

Bo Shields to ma być nowa maszyna w damskim MMA (choćby tylko marketingowa). Tu nikt jej nie da "kilku lat" na dojście do poziomu. Z takim parterem o UFC może zapomnieć, zostanie co najwyżej drugą Harrison.

Też nie sądzę, że jakoś dużo zdziała na najwyższym poziomie, ale wstrzymam się póki co ze skreślaniem jej całkowicie bo rozne rzeczy już w MMA widziałem, a kobiece kategorie to nie jakieś kuźnie talentów więc wszystko się może zdarzyć. :fjedzia:

Odpowiedz 1 Like

Aż dziwne, że z takimi osiągnięciamu uefce nie wyhaczyło jej pierwsze :zakręcony:

Pewnie nie chcieli by skończyła jak James Toney :lol:

Odpowiedz 1 Like