Maciej Jewtuszko, który pomaga w przygotowaniach do walki Olksiiemu Polishchukowi, jest zdania, że zawodnik ten w ostatnim czasie bardzo się rozwinął. Ostatecznie jednak „Irokez” uważa, że fighter z Ukrainy stanie przed bardzo dużym wyzwaniem.
Oleksii Polishchuk stanie do walki o pas wagi koguciej podczas gali XTB KSW 107. Do jego pojedynku z Sebastianem Przybyszem dojdzie już 14 czerwca.
Przed zbliżającą się konfrontacją Maciej Jewtuszko w jednym z odcinków Battlecourse przedstawił swoje spojrzenie na postać Polishchuka.
Silny fizycznie, mocne muay thai w stylu ukraińskim. Lubi wymiany. Zrobił bardzo duży progres w parterze i zapaśniczo też bardzo dobrze wygląda. Nie jest go łatwo przewrócić i dobrze wstaje.
Jewtuszko zdaje sobie jednak sprawę, że przed Polishchukiem duże wyzwanie.
Przybysz to jest naprawdę wysoka półka, więc tu walka będzie na śmierć i życie. Liczę na naszego zawodnika, ale wiem, że jego przeciwnik jest też z wysokiej półki i to nie będzie łatwe starcie. Mam nadzieję, że ustrzeli Przybysza na brodę albo go zaskoczy trójkątem.
Oleksii Polishchuk ma za sobą pięć walk w KSW. Ostatni raz rywalizował w lutym i podczas gali w Czechach efektownie poddał Alfana Rocher-Labesa. Skończenie to zostało wybrane najlepszym poddaniem wieczoru. Pochodzący z Ukrainy zawodnik stoczył do tej pory osiemnaście walk. Z trzynastu zwycięstw, które odniósł w zawodowym MMA, dziesięć zanotował przed czasem. Pięć razy tryumfował już w pierwszej rundzie walki. W profesjonalnych klatkach rywalizuje od roku 2016, a w sowim dorobku ma wywalczoną szablę mistrzowską organizacji Armia Fight Night.
1 reply
...wczytuję komentarze...
UFC Light Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/79962/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>