Mateusz Strzelczyk brutalnie nokautuje rywala na Oktagon 41

Reprezentant Polski sprawił ogromną niespodziankę podczas 41 wydarzenia spod szyldu czesko-słowackiej organizacji. Strzelczyk znokautował stawianego w roli ogromnego faworyta Francuza, Joricka Montagnaca.

Strzelczyk (MMA 14-13-1) zgłosił gotowość walki zaledwie cztery dni przed rozpoczęciem gali, po raz kolejny ratując zestawienie organizacji Oktagon MMA. Przyszło mu się zmierzyć z numerem 5. oficjalnego rankingu kategorii półciężkiej.

Montagnac (MMA 4-2) od samego początku starał się być stroną aktywniejszą. Lokował wiele ciosów na twarzy niezbyt dbającego o defensywę Strzelczyka. Polak swoją pracę defensywną opierał głównie na odchyleniach i balansie głową. Jego rękawice znajdowały się jednak w znacznej odległości od szczęki. Dzięki temu kombinacje bokserskie Francuza trafiały często wprost w szczękę Strzelczyka, niejednokrotnie nim wstrząsając. Polak szukał swoich szans w akcjach zapaśniczych, próbując przenieść walkę do parteru. Jego próby kończyły się jednak fiaskiem, ze względu na dobrą postawę defensywną Montagnaca. Po nieudanej próbie zapaśniczej w wykonaniu Polaka, Francuz znalazł się nawet w pozycji dominującej, lecz zrezygnował z niej na rzecz stójki. Mniej więcej w połowie pierwszej odsłony Strzelczyk począł wciągać swojego rywala na siatkę, szukając przy tym jego szczęki bardzo obszernymi sierpami. Jeden z takowych sierpów znalazł drogę do żuchwy Montagnaca, posyłając jego zesztywniałe ciało na szare płótno klatki Oktagon MMA.

Mateusz Strzelczyk pic.twitter.com/a9wHABfbTm

— Neo Vale Tudo (@NeoValeTudo) April 15, 2023

Doświadczony reprezentant Polski dopisał tym samym do swojego rekordu 3 zwycięstwo z rzędu oraz 3 wygraną dla czesko-słowackiej organizacji. Co ciekawe, ponownie do klatki wejdzie już 27 maja przy okazji pojedynku na gali Colosseum Fight Night 2, na której zmierzy się z Matejem Surinem (MMA 5-4).