Uciekał wielokrotnie z opresji, ale i tak wygrał. Niesamowity Muhammad Mokaev wciąż niepokonany!

Muhammad Mokaev zanotował kolejne zwycięstwo w swojej karierze. Podczas gali UFC 294, która 21 października odbyła się w Abu Dhabi, „The Punisher” poddał w trzeciej rundzie Tima Elliotta.

Od samego początku Tim Elliott (MMA 19-13-1) stawiał ogromny opór Muhammadowi Mokaevowi (MMA 10-0-0). Amerykanin znajdował sposób na zagrożenie rywalowi zarówno w stójce, jak i parterze. Wielokrotnie 36-latek miał zapiętą dźwignię, która wyglądała bardzo groźnie, jednak 23-letni zawodnik za każdym razem był w stanie znaleźć sposób na wyjście z opresji. Ostatecznie w trzeciej rundzie Mokaev zdołał założyć duszenie trójkątne rękoma w rundzie trzeciej, które Elliott odklepał.

Dla Muhammada Mokaeva była to dziesiąta wygrana w zawodowym MMA i piąte zwycięstwo pod szyldem UFC. W organizacji UFC „The Punisher” wygrywał przed czasem z Codym Durdenem, Malcolmem Gordonem, Jafelem Filho i Timem Elliottem, natomiast decyzją sędziów zwyciężył z Charlesem Johnsonem.

Tim Elliott po raz dziewiętnasty wyszedł do klatki organizacji UFC. Amerykanin wcześniej pokonywał między innymi Victora Altamirano, Tagira Ulanbekova czy Jordana Espinosę, przegrywał natomiast z Matheusem Nicolau, Brandonem Royvalem i Askarem Askarovem.

Mokaev gets the Arm Triangle in the 3rd… really impressive #UFC294 pic.twitter.com/t1TfwnZByb

— Underrated MMA Performances (@FinishesUfc) October 21, 2023