Trener Francisa Ngannou podaje datę powrotu do oktagonu

Wielu fanów organizacji UFC chciałoby zobaczyć Francisa Ngannou w akcji po raz kolejny. Zawodnik z Kamerunu po znokautowaniu Stipe Miocicia w marcu nie miał okazji, aby wyjść do oktagonu. Kiedy zatem nastąpi powrót króla nokautu?

Francis Ngannou w marcu pokonał Stipe Miocicia i został nowym mistrzem organizacji UFC, jednak amerykańscy promotorzy nie zapewnili mu obrony pasa w końcówce 2021 roku. Według Erica Nicksicka — trenera Francisa, mogą oni liczyć na kolejną walkę dopiero w 2022 roku.

Pojawiają się pogłoski, że wyjdziemy do pojedynku w styczniu — mówi szkoleniowiec dla MMA Hour — aczkolwiek, nigdy nie wiadomo, co powie samo UFC. Jednego dnia mogą przyjść i powiedzieć, że walczysz z Jonem Jonesem.

Myślę, że jest szansa na spotkanie z Jonem, da się doprowadzić do tego boju. Nie chciałbym, aby Francis przeoczył taką okazję. To jest sytuacja podobna do walki Manny’ego Pacquiao z Floydem Mayweatherem. Obaj panowie za długo czekali i jeden z nich, nie był w szczytowej formie. Jako trener również chcę rywalizować z najlepszymi obozami i uważam, że Jon Jones jest najlepszym zawodnikiem bez podziału na kategorie wagowe oraz ma przy sobie świetnych trenerów.

W najbliższej walce według prezydenta organizacji UFC, Francis podejmie obowiązkowego pretendenta — Ciryla Gane’a, który nie poniósł porażki w zawodowym MMA. Francuz jest bardzo solidnym zawodnikiem, a w oktagonie prezentuje wysokie umiejętności.

Byłem bardzo zdziwiony walką Ciryla z Alexanderem Volkovem, zaimponował mi. Rosjanin był większy, miał lepsze warunki, ale mimo wszystko Gane podszedł do tego spotkania taktycznie.

Mamy dość polityki w ostatnich tygodniach i rozmowach o zestawieniach. Dajcie nam po prostu walkę i wracamy na salę. Ngannou to także inna osoba niż wcześniej, teraz jest gotowy na długie wojny, a jego umiejętności w MMA są na wyższym poziomie. On nie jest już jednopłaszczyznowym zawodnikiem.

Ciryl Gane i Francis Ngannou wywodzą się z tego samego klubu we Francji. Znają się i razem tam trenowali. Dziś Ngannou szlifuje formę w USA, a Gane nadal we Francji. Oficjalne stanowisko organizacji UFC, co do mistrzowskiego starcia nie jest jeszcze znane. Dana White nie podał daty potencjalnego spotkania w wadze ciężkiej.