Strickland czy Du Plessis? Pereira ocenia kto ma większe szanse na wygraną z Adesanyą

Dricus najebie Was wszystkich i tak to się skończy. Adesanya będzie latał jak kukiełka
:bleed:

Odpowiedz 23 polubień

Oczywiscie ze Du plessis no kurwa...

Odpowiedz 7 polubień

Niech ten di+ się wykolei w kolejnej walce która nie będzie o pas, chce usłyszeć trzask pękających dup na Cohones.

Odpowiedz 3 polubień

Dricus Polak wyjaśni tego malowanego farmazona. A Alex nie powinien się wypowiadać, bo to jego wina, że cyc jest teraz tam gdzie jest :jimcarrey:

Odpowiedz 5 polubień

Alex potrenował trochę z Seanem, więc już ma tutaj zerową wiarygodność.
Słuchanie takich przewidywań fighterów nie ma sensu bo zawsze wybiorą kolegę.

Odpowiedz 6 polubień

Dricus Polak wyjaśni tego malowanego farmazona. A Alex nie powinien się wypowiadać, bo to jego wina, że cyc jest teraz tam gdzie jest :jimcarrey:

Każdy ma prawo popełniać błędy. Dzban też popełnił błąd, biorąc walkę z Jankiem:roberteyeblinking:

Odpowiedz 2 polubień

A ja mam nadzieję , że p***dolną jeszcze raz Chinola tak, że ja P***dolę. Razem z Dricusem.
:roberteyeblinking: :śmiech:

Odpowiedz polub

Jano rozjebie Pereirę, a Dricus Adesanyę i się skończy era kickboxerów.

Odpowiedz 11 polubień

Niech ten di+ się wykolei w kolejnej walce która nie będzie o pas, chce usłyszeć trzask pękających dup na Cohones.

Przedziwne masz te białorawskie marzenia.

Odpowiedz 2 polubień

Przedziwne masz te białorawskie marzenia.

Ja za mały jestem na piwnice Pudziana, Mariusz by mnie wyśmiał gdybym stanął u jego progu.

Nie lubię di+ i chuj, kiedyś była dyskusja w temacie piłki nożnej, ja nie lubię ludzi których dużo osób lubi, zwłaszcza z mojego otoczenia, czy to życiowego czy internetowego.
Nie lubię go i chuj.

Odpowiedz polub

Ja za mały jestem na piwnice Pudziana, Mariusz by mnie wyśmiał gdybym stanął u jego progu.

Nie lubię di+ i chuj, kiedyś była dyskusja w temacie piłki nożnej, ja nie lubię ludzi których dużo osób lubi, zwłaszcza z mojego otoczenia, czy to życiowego czy internetowego.
Nie lubię go i chuj.

Przekonała mnie ta dojrzała argumentacja!

Odpowiedz 10 polubień

Ja za mały jestem na piwnice Pudziana, Mariusz by mnie wyśmiał gdybym stanął u jego progu.

Nie lubię di+ i chuj, kiedyś była dyskusja w temacie piłki nożnej, ja nie lubię ludzi których dużo osób lubi, zwłaszcza z mojego otoczenia, czy to życiowego czy internetowego.
Nie lubię go i chuj.

Ty chyba nas nie lubisz skoro chcesz:

chce usłyszeć trzask pękających dup na Cohones.

Nie ładnie krecik :matt:

Odpowiedz 2 polubień

Ty chyba nas nie lubisz skoro chcesz:

Nie ładnie krecik :matt:

Messiego też jebać.
Kmwtw
Pdk

Odpowiedz 1 Like

Niech ten di+ się wykolei w kolejnej walce która nie będzie o pas, chce usłyszeć trzask pękających dup na Cohones.

A z kim on ma niby walczyć skoro rozjebał Whittakera?

Odpowiedz polub

A z kim on ma niby walczyć skoro rozjebał Whittakera?

Z kimkolwiek z rankingu jeśli nie wziął TERAZ walki mistrzowskiej. Kurwa nie jestem Nostradamusem, odpal sobie ranking i zobacz.

Odpowiedz polub

Epo Cannonier jak to nazwałeś go zabije, a dlaczego? Bo jest nikim w UFC i jego szansa przepadła, nie ma z nim historii, nazwiska, osiągnięć, jest nikim, ale z braku laku mógł dostać TS, odrzucił?

Nie ma osiągnięć? Jest dosłownie drugim zawodnikiem któremu się udało pokonać Whittakera w średniej, ale co to za osiągnięcie przecież Whittaker to placek xD
Pięknie cie bolą sukcesy polaka rodaka afrykanera, ale przynajmniej pisz rzeczy z pokryciem w rzeczywistości

Odpowiedz 2 polubień

Jaki tu się stworzył trójkąt miłosny, cudownie. Ta gejoza może wyjść bokiem Alexowi, relacja z wielkim ptakiem z ulicy sezamkowej działa na niego jak Pavulon na łódzkich pacjentów. Wiotczeje chłop.

Odpowiedz 2 polubień

Według mnie Dricus ma zdecydowanie większe szanse

Odpowiedz 2 polubień

A co ja kurwa napisałem nie z pokryciem rzeczywistości?

To że nie ma osiągnięć, pokonanie Whittakera to duże osiągnięcie i on może sobie nawet rok siedzieć i czekać na TSa z taką wygraną w kieszeni

Odpowiedz polub

To że nie ma osiągnięć, pokonanie Whittakera to duże osiągnięcie i on może sobie nawet rok siedzieć i czekać na TSa z taką wygraną w kieszeni

Może siedzieć i czekać na ts którego kurwa nie dostanie, daj mi spokój koleżko.

Odpowiedz polub

Ja za mały jestem na piwnice Pudziana, Mariusz by mnie wyśmiał gdybym stanął u jego progu.

Nie lubię di+ i chuj, kiedyś była dyskusja w temacie piłki nożnej, ja nie lubię ludzi których dużo osób lubi, zwłaszcza z mojego otoczenia, czy to życiowego czy internetowego.
Nie lubię go i chuj.

Masz bardzo niezdrowe podejście do tematu. Nie lubi się tych złych, krzykliwych, zadufanych, nieskromnych. Natomiast lubi się tych dobrych i skromnych. Są pewne wyjątki jak Bones, ale to taki od reguły jak w każdym prawidle.

Odpowiedz polub

Może siedzieć i czekać na ts którego kurwa nie dostanie, daj mi spokój koleżko.

Gadaj z dupo to cie osra

Odpowiedz polub

:najmancoty:Serio, Strickland z większymi szansami niż Polak-rodak? Sean nie ma pierdolnięcia w łapie i prościutką, schematyczną stójkę, którą szachista pokroju Chińczyka szybko by zneutralizował. Dricus mógłby czymś trafić i uśpić, bo ma petardę w łapie, a jakby to ściągnął w parter, to też byłyby spore szanse na poddanie, bo to typowy finiszer. Z Alexa zaczyna wychodzić typowy favelas, który może i przypierdolić potrafi, ale kumaty jest tylko na tyle żeby sobie samemu buty wiązać:matt:

Odpowiedz 1 Like

Dricus ma małe szanse - jakieś 30%. Strickland nie ma żadnych. Styl idealny do 50-45 dla Izraela

Odpowiedz 1 Like

A czemu on ma walczyć o pas z 2 miesięczną przerwą od ostatniej walki? Bo cycuś tak chce i któryś raz z kolei odpierdala taką żenade w której każe komuś walczyć w tak krótkim odstępie czasowym?

Tak. Cycuś broni pasa co 4 miesiące, jest najaktywniejszym mistrzem i jak głównego pretendentowi nie pasuje, to bierze innego. Du Plessis nie chciał, to teraz niech czeka na swoją kolej albo walczy z kim innym.

Odpowiedz polub

Niech ten di+ się wykolei w kolejnej walce która nie będzie o pas, chce usłyszeć trzask pękających dup na Cohones.

Odpowiedz 3 polubień