Słowak z mocno rozerwaną wargą po nokaucie na treningu. Zawodnik wycofał się z walki na ACA

Groźnie wyglądającej kontuzji doznał rywalizujący dla organizacji ACA, Tomáš Deák. Słowak skończył sparing z mocno rozciętą wargą.

Deák miał powrócić do rywalizacji podczas gali ACA 160. Wydarzenie odbędzie się 21 lipca w rosyjskim Sochi. 32-latek miał zmierzyć się z Nashkho Galaevem w pojedynku kategorii koguciej. Wiadomo jednak, że walka nie odbędzie się w tym miesiącu. Jak podaje Deák na swoim Instagramie, doznał on poważnego rozerwania wargi. Podczas ostatniego sparingu w ubiegłą środę został znokautowany do tego stopnia, że miał lekki wstrząs mózgu. 32-latek zapowiedział, że otrzymał propozycję walki za dwa miesiące, więc zamierza się przygotować w stu procentach do rywalizacji. Poniżej zdjęcia przedstawiające efekt nokaut na Słowaku, jednak nie jest on stosowny dla osób wrażliwych.

View this post on Instagram

A post shared by Tomáš Deák (@_tomas_deak)

Deák (MMA 23-12-1) w ostatniej walce pokonał wspomnianego Galaeva przez duszenie zza pleców w drugiej rundzie. Starcie odbyło się pod koniec lutego na gali ACA 152. Słowak w rosyjskiej organizacji walczy od 2020 roku. Obecnie może pochwalić się trzema wygranymi i dwiema porażkami. Wcześniej Deák dzierżył pas mistrzowski wagi koguciej organizacji Fight Nights Global. Słowak ma na koncie zwycięstwo przeciwko między innymi walczącemu w KSW, Filipowi Macku. Swego czasu 32-latek trenował w poznańskim klubie Ankos MMA.

View this post on Instagram

A post shared by Tomáš Deák (@_tomas_deak)