Marcin Różalski, po długiej rozłące ze sportami walki, wraca do startów. Tym razem jednak nie do klatki MMA. Popularny „Różal” stoczy swój kolejny pojedynek w walce na gołe pięści i będzie jednym z uczestników nowego projektu Genesis, tworzonego przez Macieja Kawulskiego, jednego z szefów marki KSW. Na razie Marcin jest jedynym zawodnikiem, o którym wiadomo, że weźmie udział w projekcie. W najnowszym wywiadzie dla naszego serwisu Maciej Kawulski zdradził jednak, że na karcie walk będzie można zobaczyć też fighterów znanych z klatki KSW.
Tak. Pojawią się też postacie, które biją się dla KSW. Są to osoby z KSW, które w takim pierwszym skojarzeniu można połączyć z walką na gołe pięści. Niebawem będziemy to ogłaszać.
Maciej Kawulski przybliżył też nieco zasady jakie będę obowiązywać w trakcie pierwszego wydarzenie Genesis.
Regulamin niebawem opublikujemy. To co mogę teraz powiedzieć, to że nie będzie to turniej, tylko będzie to gala złożona z extra fightów i za każdym razem fight card będzie tak układany. Nie będzie też jak w przypadku Gromdy takiego systemu, że tam są chyba trzy rundy, a jak nikt nie wygra to czwarta trwa do końca, aż do utraty sił, aż ktoś wygra. Naszym zdaniem w produkcji telewizyjnej będzie to powodowało konflikty. Dla przykładu walki, które się nie kończą i dwóch zdyszanych gości tylko na sobie wisi. W związku z czym robimy całość trybem bliżej bokserskim. Będzie określona, zakontraktowana liczba rund na określonym dystansie czasu, w zależności od walki. W razie, gdy starcie nie rozstrzygnie się nokautem albo przerwaniem lekarza, co jest rzadkością oczywiście w walce na gołe pięści,
to będą o tym decydować sędziowie w tradycyjny sposób punktacji 10-9, 10-8.
Do wydarzenia, w którym weźmie udział Marcin Różalski dojdzie już w październiku.
Zobacz również: „Ktoś bardziej doświadczony na światowych arenach walki” – Kawulski o rywalu dla „Różala”
