Dustin Poirier odrzucił walkę o pas na rzecz trylogii z Conorem McGregorem

:kis::kis::kis:
Wiadomo onco tutaj nie chodzi.

Odpowiedz polub

Odpowiedz 2 polubień

Dustin ma łeb nie od parady.
Dostanie 10 razy więcej kasy za walkę z Conorem to w dupie ma pas.
Do tego jak wygra to dostanie z automatu walkę o pas.

Odpowiedz 16 polubień

Można byłoby krytykować Dustina gdyby mistrzem był nadal Khabib a on odrzuciłby z nim możliwość rewanżu. Mistrzostwo w lekkiej straciło mocno na wartości więc dziwię że wybrał $$$.

Odpowiedz 3 polubień

Można byłoby krytykować Dustina gdyby mistrzem był nadal Khabib a on odrzuciłby z nim możliwość rewanżu. Mistrzostwo w lekkiej straciło mocno na wartości więc dziwię że wybrał $$$

Chyba miało być: Nie dziwię, że wybrał $$$;)

Odpowiedz 1 Like

Wygra to i tak dostanie TSa. Przegra to zarobi

Odpowiedz 1 Like

Za kilka lat będzie płakał mówiąc że popełnił błąd bo Conor tym razem mu najebie

Odpowiedz polub

Chyba miało być: Nie dziwię, że wybrał $$$;)

Tak miało być :deniro:

Odpowiedz polub

Za kilka lat będzie płakał mówiąc że popełnił błąd bo Conor tym razem mu najebie

Nie najebie. Będzie dokładnie tak samo - jeżeli Rudolf nie trafi czymś konkretnie w pierwszej, to Dustin go zajedzie. Z dawnego Conora to pozostało tylko mocne pierdolnięcie i brak cardio.
Dobra decyzja Dustina. To czas jego sianokosów, tak więc wybrał opcję gdzie najwięcej zarobi. Chłopak wykorzystuje swoje 5 minut i bardzo dobrze, bo zasłużył na to.

Odpowiedz 8 polubień

Nie najebie. Będzie dokładnie tak samo - jeżeli Rudolf nie trafi czymś konkretnie w pierwszej, to Dustin go zajedzie. Z dawnego Conora to pozostało tylko mocne pierdolnięcie i brak cardio.
Dobra decyzja Dustina. To czas jego sianokosów, tak więc wybrał opcję gdzie najwięcej zarobi. Chłopak wykorzystuje swoje 5 minut i bardzo dobrze, bo zasłużył na to.

Przynajmniej dzięki temu że Dustin wygrał nie musimy dzisiaj mówić o mcgregor vs pacquiao

Odpowiedz 3 polubień

Bardzo mądre posunięcie, jeśli wygra zgarnie hajs i następna walka o pas, jeśli przegra to i tak zgarnie hajs a na pasie juz mu nie zależy

Odpowiedz 1 Like

Hehe jak pajda zmieniła ambicje na mistrza Panie Porter :cmgkeepgoing::Duke3d:

Odpowiedz polub

NIKT nie odrzuca walki z Kr$lem

Odpowiedz polub

Zielone się zgadzały to wolał walkę z Rudym niż o pas. Prosta logika nie ma co się dziwić.

Odpowiedz polub

To skoro mu nie zależy na tytule a bardziej na pieniądzach to śmiało można założyć że może też sprzedać walkę jak inni. Jest kasa plus hajs pod stołem plus z zakładów . ..

Odpowiedz 2 polubień

To skoro mu nie zależy na tytule a bardziej na pieniądzach to śmiało można założyć że może też sprzedać walkę jak inni. Jest kasa plus hajs pod stołem plus z zakładów . ..

Przed druga walka wszyscy hejterzy krula tak samo pisali :matt: To nie lata 70. UFC nigdy nie ustawilo walki

Odpowiedz 1 Like

Widzę RiGCz na cohones - nie ma hejtu, tylko poparcie.

Fakty:
1) pas w tej chwili jest bezwartościowy, i tak wiadomo, że true champ pasie kozy w Dagestanie, pas odzyska wartość gdy przestaną się o niego bić goście z ery Chabibiego
2) Dustin prowadzi działalnosć charytatywną, on nie walczy tak jak Krul żeby mieć kasę na koks i kurwy. Więcej zarobi, to więcej dobra uczyni.

Odpowiedz 1 Like

Przecież on Rudego rozniesie jak gnój po polu. Easy money.

Odpowiedz polub

Conor na na cztery ostatnie walki trzy przegrane- wszystkie przed czasem.
Jedyna wygrana to z totalnie rozbitym kowbojem z o z wynikiem 4-6.
I wiesz co jest najlepsze? Ja by wygrał teraz z Dustinem, to od razu na walkę o pas. Nie ma cienia wątpliwości.
Inny zawodnik z takim bilansem przegląda twity Kawulskiego, a on dostanie walkę o pas.

Więc żeby Dana jeszcze spełnił swój mokry sen o wracającym Conorze to musi mu dać takiego Dustina, bo z Siwerami tego świata, czy Diego Sanchezem walka nie ma sensu. Wygrana nic mu nie da.

Dokaldnie.

Odpowiedz 1 Like