Pierwsze słowa Saula 'Canelo’ Alvareza po zwycięstwie, planuje kolejną walkę w 2022 roku

Saul 'Canelo' Alvarez w sobotnią noc został niekwestionowanym mistrzem wagi superśredniej. Meksykanin pokonał Caleba Planta w 11 rundzie i umocnił swój status najlepszego pięściarza na świecie bez podziału na kategorie wagowe.

Saul Alvarez na konferencji prasowej po zwycięstwie nad Calebem Plantem był wdzięczny wszystkim fanom za przybycie. Mistrz wyraził wiele szacunku w stronę Amerykanina, który był niezwykle twardy i miał swoje momenty w sobotnim starciu. Ważne jest jednak to, że 'Canelo' nie zamierza spoczywać na laurach i planuje kolejną walkę w maju 2022 roku.

Historyczna noc, bardzo wam dziękuję, że byliście jej częścią.
Od lat pozostaję w reżimie treningowym i nigdy nie patrzyłem na pieniądze oraz luksusy. Nigdy nie straciłem miłości do boksu i kocham go tak samo, jak 16 lat temu. Nigdy nawet przez chwilę nie pomyślałem, że mogę porzucić to, co robię. To wszystko doprowadziło mnie do tego miejsca, w którym teraz jestem.
Sama walka wyszła dokładnie po naszej myśli. Wiedzieliśmy, że Plant będzie walczył od pierwszego gongu na 100%. Poczekaliśmy, aż się zmęczy i doprowadziliśmy do końca walki.
Wracam w maju, potrzebuję trochę odpoczynku. Nie wiem, z kim będę walczyć, ale interesują mnie tylko największe wyzwania. W styczniu dam wam odpowiedź.
Caleb Plant to świetny zawodnik, nie ma już między nami złej krwi. Przeprosił mnie za swoje zachowanie, życzę mu wszystkiego dobrego. Szczerze, lekko mnie sfrustrował swoją obroną. To były świetne ruchy.

Czekamy zatem na kolejne wiadomości od obozu 'Canelo' Alvareza. W przyszłości może okazać się, że ten zawodnik otrzyma miano najlepszego pięściarza w historii boksu.

Odpowiedz polub