Paige VanZant wielokrotnie informowała w mediach, że walka z Amandą Ribas jest ostatnią na jej obecnym kontrakcie zawodniczki z UFC. Teraz Amerykanka zamierza przetestować wolny rynek i wysłuchać ofert innych organizacji, bo jak twierdzi jej zarobki w UFC nie były imponujące. O potencjalnym angażu VanZant wypowiedział się prezydent Bellator MMA, Scott Coker.
Wiecie co, będę szczery – nie mieliśmy jeszcze poważnej rozmowy biznesowej. Z pewnością mamy dobrą relację z jej mężem, trenerami, menadżerami więc na pewno się do niej odezwiemy. Teraz pewnie potrzebuje czasu po podróży. Z tego co słyszałem to nie była to jakaś super zabawa. Słuchajcie, czy chcę robić biznesy z Paige VanZant? Tak, na pewno z nią porozmawiamy. Powiem tak – zrobimy wszystko żeby odbyć poważne rozmowy biznesowe w najbliższej przyszłości.
VanZant (8-5 MMA) w UFC występowała od listopada 2014 roku. Mierzyła się w tym czasie z takimi zawodniczkami jak Rose Namajunas, Michelle Waterson, Bec Rawlings czy Rachael Ostovich. Amerykanka ma ogromny potencjał marketingowy dzięki swoim występom w „Tańcu z Gwiazdami” oraz rozwiniętych mediów społecznościowych. Jej profil na Instagramie śledzi ponad 2.6 miliona osób.
Innymi zawodnikami, którzy związali się z Bellator MMA po zakończeniu współpracy z UFC są m.in. Ryan Bader, Gegard Mousasi, Rampage Jackson czy Chael Sonnen. Paige byłaby kolejnym nabytkiem organizacji prowadzonej przez Scotta Cokera po zakończeniu kontraktu z największą organizacją MMA na świecie.
