Oktagon 47: Mateusz Legierski przetrwał chwilę grozy i pokonał przez decyzję Karola Ryšavýego (WIDEO)

Na gali Oktagon 47, która odbyła się 7 października w Bratysławie, ważne zwycięstwo w kontekście rywalizacji o pas wagi lekkiej odniósł Mateusz Legierski. „Dynamit” pewnie pokonał Karola Ryšavýego przez jednogłośną decyzję sędziów.

Legierski od początku był bardziej aktywny w stójce. Polak używał głównie niskich kopnięć i dociskał swojego przeciwnika do siatki. Walka toczyła się raczej w spokojnym tempie. Odważniej jeśli już ruszał nasz z atakami nasz rodak. Legierski udanie sprowadził swojego rywala, podczas próby latającego kolana. Mateusz umiejętnie kontrolował swojego przeciwnika, który chwilę przed końcem rundy wstał. Do końca odsłony lepiej w stójce radził sobie Legierski. Na twarzy Słowaka pojawiło się już pierwsze rozcięcie.

Drugą rundę ponownie lepiej zaczął „Dynamit”. Legierski celnie trafiał rywala, a następnie szybko sprowadził go do parteru. Ryšavý wstał, ale przez sporą część rundy był dociskany przez naszego rodaka do siatki. Jedna z prób sprowadzenia mogła się źle skończyć dla Legierskiego. Słowak zapiął bowiem ciasno gilotynę, natomiast Polakowi udało się wyjść z opresji. Do końca rundy niewiele się działo. Legierski na jej zakończenie trafił prawym prostym.

Na początku trzeciej rundy były zawodnik KSW wyprowadził kolano na głowę przeciwnika. Następnie przeniósł walkę pod siatkę, gdzie szukał sprowadzenia. Tam większej aktywności nie było, poza sporadycznymi kolanami na korpus Ryšavýego. Pojedynek wyglądał przez cały czas praktycznie tak samo. Po trzech minutach udanie sprowadził przeciwnika Legierski, jednak tylko na chwilę. Słowak bowiem wstał, ale nie miał żadnego pomysłu jak wyjść spod siatki. Po dłuższym czasie w końcu udało się „Dynamitowi” przenieść walkę do parteru, gdzie już do końca rundy kontrolował pojedynek. Polak poczęstował rywala kilkoma ciosami i mógł świętować wygraną po ostatnim gongu.

Zwycięstwo Legierskiego było bowiem formalnością. Sędziowie jednogłośnie orzekli wygraną „Dynamita”. Tym samym Polak odniósł trzecią wygraną z rzędu, która mocno go przybliżyła do rywalizacji o pas wagi lekkiej.

70.3 kg.: Mateusz Legierski pok. Karola Ryšavýego przez jednogłośną decyzję sędziów (3x 30-27)

View this post on Instagram

A post shared by OKTAGON MMA (@oktagonmma)

View this post on Instagram

A post shared by OKTAGON MMA (@oktagonmma)