Oktagon 47: Łukasz Siwiec przegrywa z „The Sniperem” przez decyzję sędziów. Polak z odjętym punktem

Na gali Oktagon 47, która odbyła się 7 października w Bratysławie, porażkę poniósł Łukasz Siwiec. Polak musiał uznać wyższość Amirana Gogaladze. „The Sniper” wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów.

Od początku rywalizacji mocniej ruszył Gogoladze. Gruzin zasypał Siwca gradem ciosów przy siatce, jednak ten uciekł spod opresji. Po chwili jedno z uderzeń trochę zakręciło Polakiem, przez co ten szybko przeszedł do zapasów. 31-latkowi udało się sprowadzić rywala do parteru i tam go umiejętnie kontrolował. Siwiec rozpijał Gogoladze ciosami przy siatce. W międzyczasie „The Brutal” szukał nawet poddania, jednak ta sztuka mu się nie udawała. Po dłuższym czasie walka ponownie przeniosła się do stójki, a tam do końca rundy lepiej radził sobie Gruzin.

Od początku drugiej odsłony lepiej radził sobie Gogoladze. Polak odpowiadał niskimi kopnięciami. Jedno z nich niefortunnie trafiło w krocze „The Snipera”, przez co potrzebna była dłuższa przerwa. Po powrocie do rywalizacji Siwiec przechwycił nogę rywala i sprowadził go do parteru. 31-latek wyprowadził kilka nieznaczących ciosów, jednak po chwili walka przeniosła się pod siatkę, a następnie na środek klatki. W stójce niewiele się działo, natomiast celniej trafiał przeciwnika Gogoladze. Siwiec w związku z zagrożeniem ze strony rywala w tej płaszczyźnie szukał sprowadzenia. Tym razem ta próba mu się jednak nie udawała. Tuż przed gongiem kończącym drugą rundę dwa razy celnie trafił rywala Gruzin.

Trzecia odsłona to ponownie lepsza stójka ze strony „The Snipera”. Na twarzy Polaka zaczęły pojawiać się pierwsze rany. Siwiec ponownie spróbował sprowadzenia, jednak przeciwnik tym razem poradził sobie z jego próbą. Od dziwo walka toczył się w klinczu, gdzie kolanami uderzał rywala Gogoladze. Jedno z nich naruszyło Siwca, jednak ten szybko doszedł do siebie. Po chwili 31-latek próbował poddać przeciwnika skrętówką, ale ten umiejętnie wyszedł z opresji. Polak nielegalnie zaatakował kopnięciem z dołu, za co sędzia odebrał mu jeden punkt. Do końca rywalizacji przewagę miał Gruzin, który nawet sprowadził naszego rodaka do parteru.

Po trzech rundach sędziowie orzekli jednogłośne zwycięstwo Gogoladze. Tym samym Gruzin pozostaje niepokonany w organizacji Oktagon MMA, gdzie odniósł drugą wygraną. Siwiec przegrał drugą z trzech walk w czesko-słowackiej marce.

77.1 kg.: Amiran Gogoladze pok. Łukasza Siwca przez jednogłośną decyzję sędziów (30-26, 29-27, 29-27)