Odzimkowski: “Sakai w tej płaszczyźnie będzie miał zdecydowanie przewagę nad De Friesem”

Podczas gali KSW 95 dojdzie do walki o pas wagi ciężkiej pomiędzy Philem De Friesem a Augusto Sakaiem. Albert Odzimkowski przyznaje, że liczy na nieco fajerwerków w tym pojedynku, ale obawia się, iż mistrz stłamsi rywala swoimi umiejętnościami zapaśniczymi.

Już 7 czerwca Phil De Fries, niepokonany od dwunastu walk król wagi ciężkiej KSW, po raz kolejny stanie do obrony tytułu. Jego rywalem w nadchodzącym pojedynku będzie były zawodnik UFC, Augusto Sakai. Przed zbliżającym się pojedynkiem Albert Odzimkowski, zawodnik i komentator KSW, w programie MMA Studio powiedział:

Pytanie czy Sakai będzie w stanie utrzymać walkę w stójce? To jest świetny kickboxer i myślę, że w tej płaszczyźnie będzie miał zdecydowanie przewagę nad De Friesem, ale mistrz jeśli chodzi o zapasy i kontrolę w parterze, to jest naprawdę absolutny top of the top. Liczę, że troszkę będzie fajerwerków, ale boję się jednak, że tą fizycznością, zapasami – chociaż Sakai to też jest duży gość – De Fries jednak stłamsi Sakaia. Oby nie.

Podczas KSW 95 Phil De Fries stanie do dziesiątej obrony tytułu mistrza wagi ciężkiej. Anglik jest na fali dwunastu wygranych z rzędu, niepokonany pozostaje od roku 2017 i jest najdłużej panującym czempionem królewskiej kategorii wagowej w historii organizacji KSW. W ostatnim boju, do którego doszło na gali KSW 84, Phil wygrał przez poddanie z Szymonem Bajorem.

Augusto Sakai rywalizuje w zawodowym MMA od roku 2011. W tym czasie stoczył 22 pojedynki, a piętnaście z nich wygrał. Jedenaście razy kończył rywali przed czasem posyłając ich na deski, a sześć razy wygrywał już w pierwszej rundzie. Brazylijczyk ma za sobą walki dla organizacji Bellator, a od roku 2018 rywalizował pod skrzydłami UFC, gdzie stoczył dziewięć pojedynków. Sakai na swoim koncie ma zwycięstwa nad takimi zawodnikami jak Andrei Arlovski, były mistrz UFC, czy Marcin Tybura.