Nate Diaz publicznie zabiega o walkę na gali Bellator MMA

Nate Diaz, który ma jeszcze jedną walkę na swoim kontrakcie z UFC chce wrócić do klatki MMA i nie zamierza czekać na największą organizację MMA na świecie. Diaz na swoim profilu na Twitterze dał znać, że stara się żeby wystąpić na gali Bellator MMA na Hawajach.

Diaz od jakiegoś czasu zabiega o walkę w oktagonie UFC, ale jak widać, nadal nie ma zaplanowanego żadnego pojedynku. Młodszy z charakterystycznych braci sugerował w przeszłości starcia z m.in. Dustinem Poirierem czy Conorem McGregorem, ale UFC nadal nie zestawiło go z nikim w jego ostatniej walce na obecnym kontrakcie z organizacją. Diaz na swoim profilu na Twitterze postanowił publicznie potwierdzić swoje zainteresowanie potencjalnym startem na gali innej organizacji, Bellator MMA.

Staram się zawalczyć na karcie Bellator MMA w kwietniu na Hawajach z moim przyjacielem, Yancym Medeirosem. Co tam, Bellator?

I m tryin get on this @BellatorMMA card in April wit my boy @ymedeiros in Hawaii
Wasup wit @BellatorMMA 😎 pic.twitter.com/3Hy0BfCXmF

— Nathan Diaz (@NateDiaz209) March 18, 2022

Młodszy z braci Diaz (20-13 MMA) ostatni raz w oktagonie wystąpił w czerwcu 2021 roku na UFC 263, kiedy to przegrał przez decyzję sędziowską z czołowym zawodnikiem kategorii półśredniej, Leonem Edwardsem. Warto przypomnieć, że pod koniec walki Nathan poważnie naruszył swojego przeciwnika, ale nie zdołał skończyć pojedynku przed czasem. Nie tak dawno zawodnik twierdził, że chce jak najszybciej wypełnić swój kontrakt z UFC i przejść na sportową emeryturę, ale być może w przyszłości zobaczymy jeszcze jego kolejne występy w klatce MMA.