Michał Oleksiejczuk po zwycięstwie z Codym Brundage’em na UFC Vegas 67 wskazał kolejnego potencjalnego rywala w klatce największej organizacji MMA na świecie. Polak chciałby zmierzyć się z „Action-Manem” czyli Chrisem Curtisem, który zajmuje obecnie 14. miejsce w rankingu kategorii średniej UFC.
Oleksiejczuk w świetnym stylu zaprezentował się na gali UFC Vegas 67 w UFC Apex w Las Vegas. Polak odprawił ciosami w parterze mocnego Cody’ego Brundage i tym samym zdobył kolejne w swojej karierze skończenie pojedynku w pierwszej odsłonie. W rozmowie z dziennikarzami po walce wskazał kolejnego, potencjalnego rywala. Teraz „Husarz” chciałby zmierzyć się z Chrisem Curtisem.
Chris Curtis jest bardzo dobrym zawodnikiem. Jest w pierwszej piętnastce rankingu i chcę się z nim bić, bo jest bardzo dobrym zawodnikiem, dobrym stójkowiczem, dobrym rywalem dla mnie. Chcę iść na szczyt, to jest moje marzenie i zamierzam je spełnić.
Polak zaznaczył, że chce teraz odpocząć i przede wszystkim spędzić czas z rodziną. Dla Oleksiejczuka (18-5, 1 NC MMA) była to druga wygrana z rzędu i szósta wygrana w oktagonie UFC. Jego bilans walk w ostatnich czterech pojedynkach to 3-1. „Husarz” aż 13 z 18 zwycięstw w karierze zdobywał przez KO/TKO. Po przegranej z Dustinem Jacobym na marcowej gali UFC postanowił przejść do dywizji do 84 kilogramów, gdzie wygrał właśnie dwie ostatnie walki.
Curtis (30-9 MMA) to niezwykle doświadczony zawodnik, który w ostatniej walce pokonał Joaquina Buckleya na gali UFC 282 w Las Vegas. 17 z 30 zwycięstw zdobywał przez KO/TKO. Jego bilans walk dla organizacji UFC wynosi 4-1. Przegrał tylko z Jackiem Hermanssonem przez decyzję sędziowską.
6 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
PRIDE FC Welterweight
ONE FC Lightweight
UFC Middleweight
ONE FC Lightweight
KSW Light Heavyweight
ONE FC Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/65012/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>