Mairis Briedis przenosi się do wagi ciężkiej, Michał Cieślak może powalczyć o mistrzostwo

Mistrz organizacji IBF w wadze cruiser oficjalnie potwierdził swoje przejście do nowej kategorii wagowej. Kolejna walka Mairisa Briedisa odbędzie się w królewskiej dywizji. Tym samym Michał Cieślak zyskuje ogromne szanse na potencjalne starcie o pas.

Mairis Briedis, który triumfował w turnieju WBSS w wadze cruiser, niebawem zadebiutuje w wadze ciężkiej. Łotysz podobnie, jak Oleksandr Usyk po zwycięstwie w prestiżowym turnieju chce iść do przodu, a swoją szansę widzi w królewskiej dywizji ciężkiej. Były mistrz wagi IBF na portalu TikTok wysłał do swoich fanów wiadomość, poniżej znajduje się treść jego wypowiedzi.

Chciałbym przekazać moim fanom ważną wiadomość. Nie boję się wyzwań i chcę iść do przodu. Oficjalnie przechodzę do wagi ciężkiej.

Briedis na ringu zawodowym nie był widziany od czasu wygranej z Yunielem Dorticosem. Łotysz polskim kibicom znany jest z kontrowersyjnego pojedynku z Krzysztofem Głowackim, kiedy to wiele razy faulował naszego zawodnika, aż w końcu go znokautował. Jedyną porażkę w karierze Mairis odniósł z Oleksandrem Usykiem w 2018 roku.

Co ciekawe, Michał Cieślak zyskał tym samym jeszcze większe szanse na mistrzowski tytuł. Teraz organizacja IBF szukać będzie mistrza, po zwakowaniu pasa przez Briedisa. Polak w rankingu tej prestiżowej organizacji w maju uplasował się na 1 pozycji, tuż za nim jest Jai Opetaia oraz Tommy McCarthy.