Justyna Haba udanie zadebiutowała w organizacji KSW! Znana z występów w Rizin oraz FFF zawodniczka pokonała Karolinę Owczarz przez jednogłośną decyzję na gali KSW 56 w Łodzi.
Karolina Owczarz zadała dwa kopnięcia na korpus, a Justyna Haba napierała do przodu i starała się zamknąć rywalkę pod siatką. Haba atakowała zamaszystymi sierpowymi, co Karolina skutecznie kontrowała lewym prostym. Owczarz ruszyła po obalenie, przechwyciła obie nogi Justyny i rozpoczęła walkę na chwyty. Justyna zdołała się wyswobodzić spod siatki, po czym wróciła do wywierania presji w stójce. Karolina stopowała agresywną przeciwniczkę ciosami prostymi. Haba ciągle koncentrowała się na obszernym prawym, wyprowadzanym z dużą siłą. Owczarz zanotowała kolejną nieudaną próbę sprowadzenia. W ostatnich sekundach rundy Justyna podkręciła tempo, spychając Karolinę do głębszej defensywy.
Haba ofensywnie rozpoczęła drugą odsłonę, Karolina poślizgnęła się i wylądowała na macie. Justyna wskoczyła do gardy, Owczarz szybko zaatakowała próbą balachy. Justyna długo walczyła o przetrwanie, ale w końcu udało jej się wyciągnąć rękę z zagrożenia. Zawodniczki wróciły do stójki. Haba ruszyła do przodu z kolejnymi uderzeniami, tym razem Owczarz dobrze wyczuła rywalkę i zaliczyła sprowadzenie. Justyna zaatakowała kopnięciem w parterze. Po krótkiej przerwie ponownie oglądaliśmy akcję w stójce. Owczarz obaliła po raz drugi i znalazła się w gardzie Justyny, która aktywnie atakowała uderzeniami z dołu do samego końca drugiej odsłony.
Justyna Haba starała się kontynuować swoją taktykę w stójce, ale znów wylądowała na plecach po obaleniu ze strony Karoliny. Haba szukała drogi do duszenia trójkątnego, jednak nie udało jej się zapiąć techniki kończącej. W połowie rundy sędzia podniósł zawodniczki do stójki z powodu braku aktywności. Owczarz wyglądała na bardziej zmęczoną od swojej przeciwniczki, zawodniczka z Łodzi była regularnie zamykana przy siatce przez Justynę. Karolina ruszyła po sprowadzenie, Haba wybroniła się i zadała kilka uderzeń na głowę rywalki. Haba zaatakowała niskim kopnięciem, po którym Owczarz zanotowała udane obalenie. Zawodniczka z Łodzi pozostała w gardzie Haby do końca pojedynku. Po trzech rundach walki sędziowie punktowi jednogłośnie orzekli o zwycięstwie Justyny Haby.
