Khabib Nurmagomedov na UFC 242 zmierzy się z Dustinem Poirierem. Starcie to ma za zadanie unifikację pasa mistrzowskiego kategorii lekkiej największej organizacji MMA na świecie. Jak się jedna okazuje, Rosjanin interesuje się nie tylko mieszanymi sztukami walk. Zapytany przez MMAjunkie o jego opinię na temat świata boksu Khabib stwierdził, że według niego to Tyson Fury jest w tym momencie najlepszym bokserem.
Myślę, że Tyson Fury jest najlepszy. To moja opinia, jeśli chodzi o boks – on jest najlepszy. Widzieliście jego walkę z Wilderem. Nie licząc knockdownu, pobił Wildera. Fajnie wygląda teraz kategoria ciężka. Andy Ruiz, Anthony Joshua, Deontay Wilder, może Wladimir Klitschko wróci, to dobry czas dla królewskiej dywizji.
Według mnie Fury jest najlepszy, może nie mam racji, przepraszam innych zawodników, szanuję ich. To naprawdę dobry czas dla kategorii ciężkiej.
Rosjanin wypowiedział się także na temat różnic między MMA a boksem.
W boksie jeśli chcemy zobaczyć walkę Wildera z Joshuą, musimy czekać latami. Dlatego kocham UFC – jak fani chcą walki, oni ją robią. Ile lat musieliśmy czekać na Pacquiao vs. Mayweather? Ile walk musieli stoczyć Wilder i Fury żeby doszło do ich pojedynku? Ludzie przecież błagali o takie zestawienie.
Myślałem, że jak będą się pojawiać artykuły o boksie to na jakieś znaczące tematy, a nie w takim stylu. Fury nawet nie jest zdecydowanym liderem wagi ciężkiej (przydługie liczenie po deskach z Wilderem), a w niższych wagach jest wielu wirtuozów przy których spaślak wymięka – Łomaczenko, Crawford, Spance to tylko czołówka. Jak dla mnie Tyson nie łapie się do 20.