Karolina Sobek z nowym terminem walki w turnieju PFL o milion dolarów

Udało się znaleźć nowy termin pojedynku z udziałem Karoliny Sobek. Jak podaje menadżer zawodniczki zawalczy ona na kwietniowej gali organizacji PFL.

Pierwotnie Polka miała zawalczyć w najbliższy weekend, 3 lutego, w eliminacjach do turnieju PFL w kategorii piórkowej kobiet. 23-latka miała zawalczyć z Holenderką, Senną van der Veerdonk. Do walki nie dojdzie jednak z powodu problemów wizowych Sobek, która nie mogła dostać się do Stanów Zjednoczonych.

Organizacja PFL zapewniła natomiast naszej rodaczce występ od razu w turnieju o milion dolarów. Walka z udziałem Karoliny została przeniesiona na galę, która odbędzie się 7 kwietnia w Las Vegas. Przemysław Kosiński, który dba o interesy Sobek, nie ukrywał wdzięczności względem organizacji za taki przebieg spraw.

Karolina Sobek wraca 7 kwietnia na głównej gali PFL w Las Vegas 😎 Amerykańska organizacja przeniosła Karolinę z programu Challenger do głównego turnieju PRL o milion dolarów 😊 Duże ukłony dla organizatorów! Idziemy po to‼️ Oss 💰👊

— Przemek Kosiński (@PrzemekMMA) February 2, 2023

Sobek (MMA 4-0) w profesjonalnym MMA rywalizuje od 2020 roku. W ostatniej walce wygrała na kwietniowej gali Ares FC 5 we Francji przez poddanie w drugiej rundzie. 23-latka przegrała przed zawodowymi startami z Klaudią Sygułą na gołe pięści, której się zrewanżowała w profesjonalnym MMA. Miało to miejsce na Armia Fight Night 9 w styczniu 2021. Wówczas Karolina poddała rywalkę w trzeciej rundzie. 3 z 4 zwycięstw zawodniczka pochodząca z Rzeszowa zdobywała dzięki poddaniom.

Van der Veerdonk (MMA 3-1) legitymuje się takim samym doświadczeniem w zawodowej karierze, natomiast w przeciwieństwie do Polki zaznała już pierwszej porażki. 21-latka ostatni raz walczyła w listopadzie 2021, kiedy to wygrała przez balachę na staw łokciowy w niejakiej organizacji Soko Fighting Championship. Co ciekawe Holenderka wszystkie wygrane w zawodowej karierze zdobywała kończąc swoje przeciwniczki właśnie tą metodą.