Israel Adesanya już za kilka godzin stanie do pierwszej obrony pasa kategorii średniej. Jego przeciwnikiem podczas UFC będzie Yoel Romero. Nigeryjczyk przed wydarzeniem wziął udział w nagraniu ESPN, gdzie została przedstawiona jego historia. Co ciekawe Israel, kiedy był nastolatkiem, wcale nie myślał o walczeniu na ringu, czy też w klatce. Wolał za to tańczyć, jednak to doprowadziło do wyśmiewania się nad nim w szkole.
Israel urodził się w Lagos, największym mieście Nigerii. W 2002 roku razem z rodzicami przeniósł się do Nowej Zelandii w celu edukacyjnym, jednak spotkał się tam z bardzo dużymi trudnościami. Na początku był zafascynowany tańcem Michaela Jacksona, jednak pod naciskiem dręczenia w wieku 18 lat podjął treningi kickboxingu i wystąpił po raz pierwszy na ringu. Nowa pasja wkrótce przerodziła się w zainteresowanie MMA.
W materiale występuje także Dana White i nie kryje swojego zachwytu w stronę Adesanyi i kreacji jego kariery. Głównym, unikalnym elementem tego zawodnika jest właśnie taniec, o czym mowa w powyższym materiale. Dzięki dosyć niezłym ruchom ”The Last Stylebender” zyskał wiele kibiców podczas swojego wyjścia do walki z Robertem Whittakerem. Czy podczas UFC 248 zobaczymy także ciekawy sposób prezentacji zawodnika z Nigerii?
